*[Relacja/Okręt] HMS Cleopatra

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

...

Tempest zastanawiałem się nad Twoim pomysłem i przypomniałem sobie o kleju, a raczej substancji klejącej do mocowania plakatów i innych takich do ścian. Producent reklamuje to jako łatwo usuwalny i nie pozostawiający śladów klej w razie potrzeby, a produkuje to Scotch, może to to o czym mówi Farmer :roll:
Ostatnio zmieniony czw sty 29 2009, 15:06 przez Metalmic, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

Witam wszystkich.
Mozolnie prace postępują do przodu. Poniżej moje zmagania i pierwsze doświadczenia ze sznurkami i węzełkami. Metodami myślowymi i organoleptycznymi próbuje to wszystko ogarnąć i sklecić w jakąś całość.

Na początek trochę drobnicy potrzebnej do wykonania mocowań bramstenwantów na salingu bezanmasztu. Wszystko to oczywiście karton (jedna z nielicznych części kartonowych wykonywanych obecnie).

Obrazek

Poniżej widoczki na stenge, stenwanty i mars. Wykonałem trzy warianty stenwant. Jeden był z klasycznie wiązanymi wyblinkami (wychodził przesadnie gruby babol), w drugim usiłowałem przeciągnąć igłę z nicią przez wante (po kilku próbach wanta się rozleciała), a trzecia próba widoczna na zdjęciu jest to klejenie cyjanoakrylem, z której to nie do końca jestem zadowolony ale na dzień dzisiejszy tak zostawiam.

Obrazek
Obrazek

Obecnie pracuje nad wantami niższego piętra. Poniżej przedstawiam sposób w jaki próbuje to wykonać przy pomocy szablonu. Niestety pomimo wcześniejszych pomiarów i usilnych starań wygospodarowania więcej miejsca bardzo ciasno wychodzą jufersy. Zastanawiam się jak pomieszczę paduny.

Obrazek

Kolejnym krokiem będzie wykonanie podwantek. Czy jest jakiś sposób na ich mocowanie do want? Pierwsze przymiarki ich przywiązania wyglądają nieco żałośnie. ;-)
Ostatnio zmieniony wt lut 03 2009, 18:38 przez Metalmic, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

Borykając się ciągle z deficytem czasu coś tam jednak dłubię. Nie ma tego wiele ale wpis ten ma przede wszystkim poinformować ewentualnych oglądaczy o fakcie zawieszenia relacji na okres ok. 2 miesięcy (sprawy zawodowe)

Poniżej niedokończony bukszpryt

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Doszło parę detali przy szalupie

Obrazek
Ostatnio zmieniony wt lut 03 2009, 19:38 przez Metalmic, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

Witam wszystkich forumowiczów po długiej przerwie. Znowu udało się coś przy fregacie zrobić. Zapraszam do oglądania.

Kolejnym elementem wykonanym od podstaw jest dzwon okrętowy. Początkowo próbowałem wykonać go z plastiku w celu uniknięcia kurzu z toczenia i szlifowania drewna. Niestety nie udało mi się dobrać odpowiedniego tworzywa, jedno pozyskane z opakowania okazało się za miękkie a drugie (główka od pinezki) za twarde do obróbki. W drugim przypadku nie mogłem nawet otrzymać pożądanego kształtu bo plastik topił się i stawał się plastyczny.

Obrazek

Pod nieobecność żony :twisted: wytoczyłem z drewna bukowego a następnie pomalowałem Pactrą A72 Gold. Po przeanalizowaniu zdjęć z budowy innych jednostek zabrałem się do budowy dzwonnicy. Ta oferowana przez wycinankę była dość uboga.

I jeszcze spojrzenie na dzwon w środowisku naturalnym
Obrazek
Ostatnio zmieniony wt lut 03 2009, 19:28 przez Metalmic, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

Kolejne elementy wyposażenia powstają w przerwach pomiędzy pracą nad masztami i takielunkiem fregaty. Przyszedł czas na wykonanie bloczków. Ich ilość do wykonania i rozmiary spowodowały, że trudno było to wycinać zachowując akceptowalną powtarzalność kształtu.

Zacząłem więc kombinować nad usprawnieniem ich wycinania. Początkowo usiłowałem wykonać sobie narzędzie z rurki. Jedyne jakie znalazłem pasujące do wymiaru były z aluminium lub mosiądzu (wewnętrzny rozmiar rzędu fi 3mm). Szybko się jednak okazało że sklepanie ich w owal i zaostrzenie jest niemożliwe. Były to rurki ze szwem i rozłaziły się po kilku próbach formowania, a ostrzona krawędź zwijała sie do środka po pierwszej próbie wycięcia bloczka. Słowem niewłaściwy materiał.

Znalezienie rurki stalowej bez szwu o średnicy fi 3mm graniczy z cudem, więc wykombinowałem coś takiego:

Obrazek

Jest to druga strona pilnika iglaka z odpowiednio wypiłowanym półokręgiem i zaostrzona po stronie wewnętrznej co ma tą zaletę, że zagina krawędź papieru nadając bloczkowi pożądany kształt.
Idąc za doświadczeniami Syzyfa użyłem kolorowego bloku technicznego odpadło uciążliwe malowanie tak drobnego elementu.

Obrazek

Powyżej kilka bloczków i prototyp, to działa :wooow:

I jeszcze bloczki zamontowane na bukszprycie

Obrazek

Podbudowany zadowalającym efektem wracam do stoczni :cisza:

:papa:
Ostatnio zmieniony wt lut 03 2009, 20:05 przez Metalmic, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Syzyf
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 30 2004, 10:46
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Syzyf »

Bardzo pomysłowy pomysł :D z wycinaniem bloczków :pice:
Efekt także w pełni zadowalający a i podbudowana psychika nie jest bez znaczenia. Bloczki potrafią dać w kość, ale wycinanie ich Twoim sposobem na pewno będzie duuużo łatwiejsze i przyjemniejsze.
Oglądam Twoją relację z nieustającym wielkim zainteresowaniem :razz: .
Moje modele: archiwum
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

Dziękuje Syzyfie za pozytywną opinię. Staram się ułatwiać trudny żywot modelarza i czasami wpadnę na to czy tamto.

Obecnie trudzę się nad mocowaniem want i wiązaniem tarlepów oto efekty.
Jufersy przymocowane drucikiem do ławy tarlepowej. Zdaje sobie sprawę z niedoskonałości rozwiązania tego mocowania ale nic lepszego nie przyszło mi do głowy.

Obrazek

Wanta przygotowana do wiązania tarlepów.

Obrazek

No i same tarlepy. Najwięcej kłopotów sprawiło zamocowanie liny wychodzącej z jufersa do wanty, reszta to przyjemność :lol:
Ostatnio zmieniony wt lut 03 2009, 20:14 przez Metalmic, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
-ukash-
Posty: 96
Rejestracja: czw sie 25 2005, 0:43
Lokalizacja: Pruszkow
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: -ukash- »

Ahoj, ahoj!

Mnie trochę rażą te grube oploty na mocowaniu want. Moży da się ten "złoty" sznureczek rozpleść na mniejsze niteczki?

A tak ogólnie to bardzo bardzo mi sie podoba.
"Smakuje jak u mamy panie kapitanie" czyli jednym słowem super!!!
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

Ukash wielkie dzięki za zwrócenie uwagi na ten oplot. Nie wiem gdzie ja miałem oczy jak go wykonywałem. :sciana:
Zastosowanie cieńszej nici nie tylko lepiej się prezentuje ale i łatwiej to wykonać.
Ostatnio zmieniony wt lut 03 2009, 20:19 przez Metalmic, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

Pomimo deficytu czasu coś tam się dzieje przy fregacie. Nie ma tego wiele ale zawsze do przodu.

Postanowiłem model doposażyć w jaszcze i kule armatnie. Efekt poniżej

Obrazek

Jak widać na pierwszym zdjęciu wykonałem na próbę dwie wersje jaszcza z przycinanymi paskami i z zaginanymi. Bardziej przypadł mi do gustu ten pierwszy sposób pomimo większych nieco trudności z dokładnym spasowaniem elementów.

I jeszcze widok po montażu na swoim miejscu:

Obrazek

Udało mi się również metodą "dzięciolenia" wykonać parę knag.

Obrazek
Ostatnio zmieniony wt lut 03 2009, 20:33 przez Metalmic, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ