Commando Car czyli SAS we Francji [w budowie]
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Niestety nie mam zbyt dużo czasu na modelowanie, więc na razie Jeep jeszcze jest w rozsypce.
Obecnie zaś dłubię sobie przy silniku.
A tak w ogóle, to wcześniej zapomniałem napisać, że ponieważ Italeri dało imitację silnika, to zamierzam przedstawić taką oto scenkę:
A teraz mam tradycyjną dawkę pytań do Was.
Czy mogę dla urozmaicenia kolorystycznego pomalować kierownicę na czarno? Bo widziałem ją w takim kolorze fotkach odrestaurowanych Jeepów, ale nie wiem, czy w czasie wojny też takie były.
Na jaki kolor zrobić mam tobołki?
Obecnie zaś dłubię sobie przy silniku.
A tak w ogóle, to wcześniej zapomniałem napisać, że ponieważ Italeri dało imitację silnika, to zamierzam przedstawić taką oto scenkę:
A teraz mam tradycyjną dawkę pytań do Was.
Czy mogę dla urozmaicenia kolorystycznego pomalować kierownicę na czarno? Bo widziałem ją w takim kolorze fotkach odrestaurowanych Jeepów, ale nie wiem, czy w czasie wojny też takie były.
Na jaki kolor zrobić mam tobołki?
Schmitt chociazby to ze SAS czesto dzialajac na tylach musialo sie samo zaopatrywac w sprzet. Co fakt ammo do MP40 i do stena takie samo, jednakowoz Sten przewyzszal osiagami i celnoscia, wiec zdarzalo sie ze komandosi majac do wybory MP40, M1A1, MP44 lub stena, wybierali ktorys z trzech pierwszych
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
MP40 robi u mnie za sprzęt zdobyczny, tak samo zresztą jak szwabski kanister w prawym dolnym rogu tej samej fotki. A tak przy okazji, to wie może ktoś jaki kolor ten kanister mieć powinien?
P. S.
P. S.
Hm, hm.Yunior pisze:Tomku moze wstrzymaj sie z figurkami ja Ci jakos po weekencie dam kolorowa fotke denisona
Biper po pierwsze, sten mial krotsza lufe w porowniu do MP38/40 co juz pozwalalo na prowadzenie celniejszedo ognia, poza tym sama ergonomia broni, jak sam wspomniales MKII to byla strzelajaca puszka z dospawana kolba. Ja osobiscie majac do wyboury niemiecka bron lub stena, wybralbym ta pierwsza.
Tomku pamietam o fotkach tylko ze poki co molestuje brata aby dal aparat cobym mogl zrobic
Tomku pamietam o fotkach tylko ze poki co molestuje brata aby dal aparat cobym mogl zrobic
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
http://www.freewebs.com/operationjedbur ... photos.htm
http://www.whatpriceglory.com/pic/windproof.jpg - może się przyda. BTW Denisony to nie są tylko dla spadaków? tutaj to są chyba właśnie Windproof Smock Camuflaged
http://www.whatpriceglory.com/pic/windproof.jpg - może się przyda. BTW Denisony to nie są tylko dla spadaków? tutaj to są chyba właśnie Windproof Smock Camuflaged
W takim razie czekam Yuniorze.
Dzięki za linki Łosiu. A denisony nie były wykorzystywane tylko przez spadochroniarzy. Poniżej masz link do opisu zestawu figurek, który robię i tam jest wyszczególnione kto tych mundurów używał.
http://www.hfmodeling.com/modules.php?o ... ent&id=427
Dzięki za linki Łosiu. A denisony nie były wykorzystywane tylko przez spadochroniarzy. Poniżej masz link do opisu zestawu figurek, który robię i tam jest wyszczególnione kto tych mundurów używał.
http://www.hfmodeling.com/modules.php?o ... ent&id=427
Żebyście nie myśleli, że się obijam, to pokazuję, co ostatnio zdziałałem. Ale w ramach mojego zainteresowania Brytami lekko zboczyłem z właściwego kursu, co zaowocowało pojawieniem się w moich koszarach komandosów, z zestawu Master Boxa (nr kat. 3512).
In-box możecie znaleźć tutaj:
http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=9204
Prace nad tymi panami zacząłem z takim zamiarem, by potrenować na nich cieniowanie, nim zabiorę się za SASów. A wrzucam ich w tym wątku, bo to bardzo podobny temat i nie ma po co zakładać nowego.
Ja to jednak najbardziej lubię napoczynać kolejne modele he, he.
In-box możecie znaleźć tutaj:
http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=9204
Prace nad tymi panami zacząłem z takim zamiarem, by potrenować na nich cieniowanie, nim zabiorę się za SASów. A wrzucam ich w tym wątku, bo to bardzo podobny temat i nie ma po co zakładać nowego.
Ja to jednak najbardziej lubię napoczynać kolejne modele he, he.