Kolej - co i jak?
Moderatorzy: kartonwork, kierownik
Nie ma dobrej odpowiedzi - nie ma nagrody
Takich wagonów wiosną 1940 roku wyprodukowano 50 sztuk w Wielkiej Brytanii. Służą do przewozu śmigieł samolotowych. Na tym wagonie ze zdjęcia są akurat zapakowane śmigła do Wellingtona.
Nagroda pocieszenia dla biorących udział w zgadywance - jednocześnie temat na dioramkę:
Takich wagonów wiosną 1940 roku wyprodukowano 50 sztuk w Wielkiej Brytanii. Służą do przewozu śmigieł samolotowych. Na tym wagonie ze zdjęcia są akurat zapakowane śmigła do Wellingtona.
Nagroda pocieszenia dla biorących udział w zgadywance - jednocześnie temat na dioramkę:
Kurcze - wiedziałem, że to Angole. Oni mieli jakieś potworne problemy mentalne z hamulcami. szukając odpowiedzi trafiłem na takie oto obrazki wagonów o podobnych szatańskich konstrukcjach dźwigniowych:
Obrazki zawarte są na przeciekawej stronie:
http://gallery6801.fotopic.net/
P.
Obrazki zawarte są na przeciekawej stronie:
http://gallery6801.fotopic.net/
P.
powrót do źródeł
- Precyzyjny
- Posty: 538
- Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polska
- x 25
Sądząc po zimowej scenerii maszyneria ta mogła służyć do rozmrażania torów i roztapiania śniegu.
Pozdrawiam
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Zgadza się: PKP-owska odpowiedź na zimę '60 - odrzutowa odmrażarka rozjazdów. Jakby lepiej przymocować samolot do wagonu to byłaby dodatkowo samobieżna
Ze względu na paliwożerność i (podobno) wydmuchiwanie podsypki pomysł został zarzucony.
Ze zdjęcia pokazanego przez Kierownika widzę, że był to chyba popularny pomysł na zagospodarowanie silników z wycofywanych MiG-ów i Lim-ów...
Ze względu na paliwożerność i (podobno) wydmuchiwanie podsypki pomysł został zarzucony.
Ze zdjęcia pokazanego przez Kierownika widzę, że był to chyba popularny pomysł na zagospodarowanie silników z wycofywanych MiG-ów i Lim-ów...
Dzisiaj przeglądając trochę galerii kolejowych natrafiłem na takie coś:
http://www.kolej.lodz.pl/show.php?id=67 ... t=10&il=10
http://www.kolej.lodz.pl/show.php?id=65 ... st=0&il=10
Zaraz w ruch poszły Wytyczne Budowy Urządzeń Sterowania Ruchem Kolejowym WTBE10 i zauważyłem, że żaden ze schematów sygnalizatorów nie przewiduje więcej niż pięć komór. Nie pomogły także ustalenia przejściowe instrukcji E1 - dotyczą poniemieckich sygnalizatorów tzw. "choinek", tymczasem tutaj semafor ma jak najbardziej typową dla PKP budowę.
Na drugim zdjęciu widać, że trzecia komora od dołu jest czerwona, więc układ licząc od dołu powinien być: białe-żółte-czerwone-żółte-zielone-... i coś. Odpada, że szósta komora robi za tzw. pas świetlny, bo jest na samej górze.
Może ktoś wie do czego służy szósta komora i do czego potrzebny jest/był taki sygnalizator?
http://www.kolej.lodz.pl/show.php?id=67 ... t=10&il=10
http://www.kolej.lodz.pl/show.php?id=65 ... st=0&il=10
Zaraz w ruch poszły Wytyczne Budowy Urządzeń Sterowania Ruchem Kolejowym WTBE10 i zauważyłem, że żaden ze schematów sygnalizatorów nie przewiduje więcej niż pięć komór. Nie pomogły także ustalenia przejściowe instrukcji E1 - dotyczą poniemieckich sygnalizatorów tzw. "choinek", tymczasem tutaj semafor ma jak najbardziej typową dla PKP budowę.
Na drugim zdjęciu widać, że trzecia komora od dołu jest czerwona, więc układ licząc od dołu powinien być: białe-żółte-czerwone-żółte-zielone-... i coś. Odpada, że szósta komora robi za tzw. pas świetlny, bo jest na samej górze.
Może ktoś wie do czego służy szósta komora i do czego potrzebny jest/był taki sygnalizator?