Kemot, jeśli mówisz o tym pudełku na wieży artylerii głównej, to może nie być p-lota. Z tego co mi sie o uszy obiło, to raczej wyrzutnia rakiet, a wiec nie będzie żadnych luf.
Witam.
Mam takie wrażenie, że mój aparat więcej ukrywa niż pokazuje. A co do jakości; to po tygodniu czy dwóch od sklejenia części nawet uchodzą, bo na bieżąco to mam ochotę połowę wyrzucić przez okno. Niestety z braku czasu sporo sklejam w nocy a element tak złożony rano wygląda znacznie gorzej.
Na dzień dzisiejszy używam 3 klei: butapren i dwa z "Wamodu" uniwersalny (taki wikolowaty) i cyjanoakrtlowy (miałem po jednym rzadkim i gęstym ale zmieszałem je, taka uśredniona konsystencja najbardziej mi odpowiada). Podstawowy jest ten wikolowaty, ale gdy jest możliwość to wzmacniam spoinę cyjanem. Butapren tylko do naklejania na powierzchnie (nie fałduje papieru). Swego czasu próbowałem zastosować BCG, ale (chyba) z powodu retuszu akrylami praktycznie nie trzymał "na styk".
Na wieży jest rakietowa wyrzutnia pocisków bezwirowych UP (taka brytyjska "super tajna broń na deszcz" - całkowicie nieskuteczna), tak że luf nie będzie, ale otwory powinny być.
Jeśli chodzi o te drzwi, to są one naklejane i stąd ta ich trójwymiarowość. Myślałem, że chodziło o nadruk (nie tylko na drzwiach), który sprawia wrażenie wypukłości.