Piękne polistyrenowe deseczki .... Dziś wspólnie z paroma kolegami podczas skejpowej pogawędki , stwierdziliśmy , że jesteś zatracony w polistyrenie . Nie piekły Cię uszy ?
Barzdo mi się podoba to Twoje wymyślanie , tym bardziej , że z tego wdzięcznego materiału . Jesteś bardzo wszechstronny , wspominając Twoje drewniane bajkowe cuda czy kartonówki .
Grzegorz-uszy miałem w normie .Co do polistyrenu to doświadczenia w drewnie lipowym przydają się teraz znakomicie.Myślę sobie jednak,że z kartonem idzie mi najsłabiej,jest to jednak materiał najmniej "cierpliwy"na błędy.Polistyren i lipę obrabia się bardzo podobnie.
Dzięki za kibicowanie
Tak,tak w rzeczy samej to magnesy
Tempest żeby takiej oczywistej rzeczy nie wiedzieć
A tak na prawdę to ja sam nie wiedziałem po co to było ,więc czekałem sobie aż ktoś odpowie
Dzięki-Kat za uratowanie honoru