Avenger, pisząc podłużnice miałeś zapewne na myśli coś w rodzaju stępek p.pochyłowych jak te:
Wykonanie dosyc trudne, ale przy odpowiednim podejściu bezproblemowe. Skorzystałem tutaj z wiedzy Pitera Cz. zawartej w relacji z budowy Dauntlessa. W miejscach, gdzie przebiegają linie zagięc od niezadrukowanej strony wyciąłem rowek w kształcie litery V.
Tak wycięta częśc pomimo wszystko ma tendencję do rozprostowywania się. Przytrzymywałem ścianki stępki (w najwęższym miejscu poniżej 1 mm szerokości) w odpowiedniej pozycji, a miejsce zagięcia zalewałem superglue:
Aby ułatwic sobie montaż stępki do kadłuba przykleiłem paski brystolu:
Rany !!!!Ależ pięknie Ci idzie ,wprost zatyka .Taki piękny kadłub !!!!!Ja też tak chcę zrobić .Niestety mój warsztat zatrzymał się na latach 80 i jak widzę obecnie jest sporo nowych technologii .Ale obserwuję pilnie i mam nadzieję że i ja osiągnę taki kunszt .Masz we mnie wiernego kibica .
Nic nie wnoszę i tylko się powtarzam, ale poprostu nie mogłem się powstrzymać. ŚWIETNIE Ci to wychodzi. Zawsze kiedy patrze na taką relacje mam ochotę zacząć jakies pływadło, niestety nie mam tyle cierpliwosci i już na poziomie kadłuba zealizacja znacznie mija się z zamiarami, projekt traci tępo, nastepnie idzie w odstawkę, przykrywa go kurz i tak się kończą słomiane zapały. Tymbardziej Gratuluję Ci cierpliwości i konsekwencji - tak trzymaj!!! Będę tu zagladał!!!