[warsztat] Polski FF Ich od Maczka
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
-
- Posty: 134
- Rejestracja: wt gru 05 2006, 8:57
- Lokalizacja: Warszawa
[warsztat] Polski FF Ich od Maczka
Witam
Pora na kolejną zapalniczkę.
Tym razem coś dla modelarzy śledczych
A czemuż to? A dlatego
Na wzór wybrałem sobie to
Zdjęcie pochodzi z książki "Polskie shermany"
Jak widać, na zdjęciu oryginału wiele nie widać , więc sporo trzeba będzie sobie dośpiewać bazując na tzw. wiadomościach ogólnych
Na pierwszy rzut oka widać tylko tyle, że jest to Firefly, zbudowany na podwoziu czołgu M4 Composite Hull, zwanym z brytyjska Sherman I hybrid
Ale przyjżyjmy się bliżej wieży? I co my tu mamy? Moim zdaniem na przedzie widać dospawany policzek dopancerzenia. Co wskazuje dość jednoznacznie, że wieża została przebudowana z dość wczesnej wieży Low Bustle. Co z kolei pozwala przypuszczać, że z drugiej strony znajduje się pistol port.
Skąd takie wnioski skoro nie widać?
Gdyby ta wieża FF powstała z wieży High Bustle (HB) - nie byłoby dopspawanego policzka bo wieże HB miały integralne dopancerzenie odlane razem ze skorupą wieży. Z tego samego powodu można wykluczyć póżną wieżę LB bez pistol portu.
Cóż więcej właz na wieży wczesny dwuczęściowy.
Na kadłubie widać wyraźnie dospawane dopancerzenie na burtach kadłuba
Osłona transmisji póżna odlewana.
Koła napędowe z wieńcem z otworami (ażurowym)
Wózki wyglądają mi na wczene z prostym ramieniem rolki podtrzymującej
Koła jezdne i napinające - nie mam pojęcia, ale per analogia do innych znanych mi shermanów FFIch przyjmę pełne tłoczone
No i czego zamierzam to sklecić
Większość części będzie pochodzić, ze sławnej - niesławnej M4A1 76W Cobra Dragona
Transmisja + wieża żywice z Formations
Góra kadłuba z FF ICH Dragona (mam tylko tyle z tego modelu)
+ cosie z magicznej skrzynki
Pozdrawiam
Pora na kolejną zapalniczkę.
Tym razem coś dla modelarzy śledczych
A czemuż to? A dlatego
Na wzór wybrałem sobie to
Zdjęcie pochodzi z książki "Polskie shermany"
Jak widać, na zdjęciu oryginału wiele nie widać , więc sporo trzeba będzie sobie dośpiewać bazując na tzw. wiadomościach ogólnych
Na pierwszy rzut oka widać tylko tyle, że jest to Firefly, zbudowany na podwoziu czołgu M4 Composite Hull, zwanym z brytyjska Sherman I hybrid
Ale przyjżyjmy się bliżej wieży? I co my tu mamy? Moim zdaniem na przedzie widać dospawany policzek dopancerzenia. Co wskazuje dość jednoznacznie, że wieża została przebudowana z dość wczesnej wieży Low Bustle. Co z kolei pozwala przypuszczać, że z drugiej strony znajduje się pistol port.
Skąd takie wnioski skoro nie widać?
Gdyby ta wieża FF powstała z wieży High Bustle (HB) - nie byłoby dopspawanego policzka bo wieże HB miały integralne dopancerzenie odlane razem ze skorupą wieży. Z tego samego powodu można wykluczyć póżną wieżę LB bez pistol portu.
Cóż więcej właz na wieży wczesny dwuczęściowy.
Na kadłubie widać wyraźnie dospawane dopancerzenie na burtach kadłuba
Osłona transmisji póżna odlewana.
Koła napędowe z wieńcem z otworami (ażurowym)
Wózki wyglądają mi na wczene z prostym ramieniem rolki podtrzymującej
Koła jezdne i napinające - nie mam pojęcia, ale per analogia do innych znanych mi shermanów FFIch przyjmę pełne tłoczone
No i czego zamierzam to sklecić
Większość części będzie pochodzić, ze sławnej - niesławnej M4A1 76W Cobra Dragona
Transmisja + wieża żywice z Formations
Góra kadłuba z FF ICH Dragona (mam tylko tyle z tego modelu)
+ cosie z magicznej skrzynki
Pozdrawiam
Pozdrawiam wszystkich
Sklejacz
Sklejacz
-
- Posty: 134
- Rejestracja: wt gru 05 2006, 8:57
- Lokalizacja: Warszawa
Pierwsze starcie
Czyli wanna.
Rozkład pokryw na spodzie wanny jest właściwy To dobra wiadomość
Niestety dalej tak dobrze to już nie ma
Otóż w dawnych czasach - (czyt. w starych modelach Dragona) wanna była prostą kopią produktu italeri i wszystko było cacy.
Niestety, w nowych mamy "poprawioną" wannę, tak aby pasowała do "nowych" osłon transmisji Dragona. W efekcie wanna jest z przodu przykrótka o jakieś 2 mm. Niby niewiele, różnica praktycznie niezauważalna ale jeśli zechcemy dorobić na bokach wanny śruby do mocowania osłony transmisji to po prostu nie ma ich gdzie przykleić
Czyli po mojemu należałoby by zrobić takie coś.
Jak widać - wydłużenie wymaga dopracowania - to co na zdjątku to surówka.
Jedźmy dalej zad.
I tu mamy właśnie całego dragona. Płyta zasilnikowa całkiem ładna, całkiem poprawna - tyle, że do WCZESNEGO (małowłazowego) M4A1.
Do Cobry nijak nie pasuje
Problem polega na tym, że dolna część tej płyty jest wyoblona a w późnych M4A1 powinna być w kant.
Z punktu widzenia mojego hybrida, mogłem zostawić jak jest, ale ponieważ częstszym wariantem była raczej późna wersja tej płyty to ją przerobiłem.
Mam nadzieję, że obrazek dodatkowo wyjaśni sprawę:
Linia czerwona kształt poprawny
Linia czarna kształt według części Dagona
Sposoby poprawy
1. pobrać tę część z italeri
2. wkleić jak jest - wypełnićod środka szpachlą i szlifować w kant
3. wyciąć spód płyty i wstawić w to miejsce kawałek plastiku (np spód nadmiarowej płyty od M4A2 którą zapobiegliwie Dragon umieścił w modelu M4A1
Ja wykorzystałem wariant 3
No i góra kadłuba
Tu mamy pewne różnice jako, że ja wykorzystuję kadłub od hybrida.
W obu wypadkach moim zdaniem należałoby zrefakturować kadłuby (tzn. zeszlifować trochę) fakturę odlewu jako, że wydaje się nieco zbyt wyraźna
Ale to oczywiście kwestia gustu i wydajemisię wykonawcy.
W wypadku hybrida całość wyszpachlowałem i część spawaną wyszlifowałem na gładko, odlewaną nie do końca na gładko.
W wypadku robienia M4A1 Cobra - problem jest znacznie poważniejszy
Pierwsza i najważniesza sprawa ogólna geometria. Kadłub Dragona sprawia wrażenie nadmuchanego. Zwłaszcza w przedniej części "policzki" i przód czołgu są zbyt obłe - wystające w przód
Sposób poprawy
1. Przykryć bambetlami
2. wypełnić kadłub od środka szpachlą i rzeźbić (zdjąć trzeba więcej niż grubość wypraski)
W porównaniu z powyższym reszta to drobiazgi, ot kształt ambazury wieży jak we wczesnym a nie późnym M4A1 i takie tam.
Generalnie kadłub sprawia wrażenie - przerobionego (przez Dragona) z M4A1 wczesne na M4A1 późne - stąd w szczegółach bardziej odpowiada wczesnej wersji niż tej którą ma ponoć być.
Ja po obejrzeniu tego elementu poddałem się i wywaliłem górę kadłuba do kosza na śmieci jako nienaprawialny.
słówko jeszcze o pokrywach nadsilnikowych - w pudle znajdziemy wersje wczesne tych płyt - czyli do hybrida jak znalazł.
W wypadku Cobry - późną płytę nadsilnikową tylną znajdziemy również
późnej przedniej nadsilnikowej - już nie
Jak to poprawić?
Piramidkowego wlotu powietrza (w miejsce płaskiego) raczej nie zrobimy - ale nie ma się co stresować - bo na to i tak przyjdzie jeszcze pokrywa i w zasadzie nie będzie to widoczne.
Obok wlotu powietrza znajdują się również dwa wlewy - charakterystyczne dla wersji wczesnej - w wypadku robienia Cobry - należy je usunąć tzn. zeszlifować na gładko
I jeszcze osłona transmisji.
Błąd i sposób korekcji taki sam jaki opisywałem przy budowie MEX-a
Ja tym razem poddałem się bez walki i wstawiłem żywicę
Pozdrawiam
PS. To już koniec zrzędzenia na temat czemu tak trudno zrobić model późnego M4A1 z produktu Dragona. Została jeszcze wieża (też do solidnego szlifowania - ale naprawialna) ale, jako, że przy moim modeliku potrzebna jest zupełnie inna to o tym innym razem
Czyli wanna.
Rozkład pokryw na spodzie wanny jest właściwy To dobra wiadomość
Niestety dalej tak dobrze to już nie ma
Otóż w dawnych czasach - (czyt. w starych modelach Dragona) wanna była prostą kopią produktu italeri i wszystko było cacy.
Niestety, w nowych mamy "poprawioną" wannę, tak aby pasowała do "nowych" osłon transmisji Dragona. W efekcie wanna jest z przodu przykrótka o jakieś 2 mm. Niby niewiele, różnica praktycznie niezauważalna ale jeśli zechcemy dorobić na bokach wanny śruby do mocowania osłony transmisji to po prostu nie ma ich gdzie przykleić
Czyli po mojemu należałoby by zrobić takie coś.
Jak widać - wydłużenie wymaga dopracowania - to co na zdjątku to surówka.
Jedźmy dalej zad.
I tu mamy właśnie całego dragona. Płyta zasilnikowa całkiem ładna, całkiem poprawna - tyle, że do WCZESNEGO (małowłazowego) M4A1.
Do Cobry nijak nie pasuje
Problem polega na tym, że dolna część tej płyty jest wyoblona a w późnych M4A1 powinna być w kant.
Z punktu widzenia mojego hybrida, mogłem zostawić jak jest, ale ponieważ częstszym wariantem była raczej późna wersja tej płyty to ją przerobiłem.
Mam nadzieję, że obrazek dodatkowo wyjaśni sprawę:
Linia czerwona kształt poprawny
Linia czarna kształt według części Dagona
Sposoby poprawy
1. pobrać tę część z italeri
2. wkleić jak jest - wypełnićod środka szpachlą i szlifować w kant
3. wyciąć spód płyty i wstawić w to miejsce kawałek plastiku (np spód nadmiarowej płyty od M4A2 którą zapobiegliwie Dragon umieścił w modelu M4A1
Ja wykorzystałem wariant 3
No i góra kadłuba
Tu mamy pewne różnice jako, że ja wykorzystuję kadłub od hybrida.
W obu wypadkach moim zdaniem należałoby zrefakturować kadłuby (tzn. zeszlifować trochę) fakturę odlewu jako, że wydaje się nieco zbyt wyraźna
Ale to oczywiście kwestia gustu i wydajemisię wykonawcy.
W wypadku hybrida całość wyszpachlowałem i część spawaną wyszlifowałem na gładko, odlewaną nie do końca na gładko.
W wypadku robienia M4A1 Cobra - problem jest znacznie poważniejszy
Pierwsza i najważniesza sprawa ogólna geometria. Kadłub Dragona sprawia wrażenie nadmuchanego. Zwłaszcza w przedniej części "policzki" i przód czołgu są zbyt obłe - wystające w przód
Sposób poprawy
1. Przykryć bambetlami
2. wypełnić kadłub od środka szpachlą i rzeźbić (zdjąć trzeba więcej niż grubość wypraski)
W porównaniu z powyższym reszta to drobiazgi, ot kształt ambazury wieży jak we wczesnym a nie późnym M4A1 i takie tam.
Generalnie kadłub sprawia wrażenie - przerobionego (przez Dragona) z M4A1 wczesne na M4A1 późne - stąd w szczegółach bardziej odpowiada wczesnej wersji niż tej którą ma ponoć być.
Ja po obejrzeniu tego elementu poddałem się i wywaliłem górę kadłuba do kosza na śmieci jako nienaprawialny.
słówko jeszcze o pokrywach nadsilnikowych - w pudle znajdziemy wersje wczesne tych płyt - czyli do hybrida jak znalazł.
W wypadku Cobry - późną płytę nadsilnikową tylną znajdziemy również
późnej przedniej nadsilnikowej - już nie
Jak to poprawić?
Piramidkowego wlotu powietrza (w miejsce płaskiego) raczej nie zrobimy - ale nie ma się co stresować - bo na to i tak przyjdzie jeszcze pokrywa i w zasadzie nie będzie to widoczne.
Obok wlotu powietrza znajdują się również dwa wlewy - charakterystyczne dla wersji wczesnej - w wypadku robienia Cobry - należy je usunąć tzn. zeszlifować na gładko
I jeszcze osłona transmisji.
Błąd i sposób korekcji taki sam jaki opisywałem przy budowie MEX-a
Ja tym razem poddałem się bez walki i wstawiłem żywicę
Pozdrawiam
PS. To już koniec zrzędzenia na temat czemu tak trudno zrobić model późnego M4A1 z produktu Dragona. Została jeszcze wieża (też do solidnego szlifowania - ale naprawialna) ale, jako, że przy moim modeliku potrzebna jest zupełnie inna to o tym innym razem
Ostatnio zmieniony czw mar 15 2007, 6:44 przez Andrzej Kaczorowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam wszystkich
Sklejacz
Sklejacz
-
- Posty: 134
- Rejestracja: wt gru 05 2006, 8:57
- Lokalizacja: Warszawa
Witam po dłuuuuuuuuuuuuugiej nieobecności
Powolutku bo powolutku coś tam zlepiłem i w sumie wyszło póki co takie coś
A to zaczątki zadu
Proszę się nie śmiać, że taki szrotowo-śmietnikowy ten shermi
Więc na początek wieża. Jako, że się rozleniwiłem to wykorzystałem gotowca - formations.
Tyle, że produkt formations (produkt niemalże idealny - pod każdym względem) przedstawia najczęstszy bodajże typ wież przerabianych do standartu FF (późna wieża Low Bustle z integralnym dopancerzeniem bez pistol portu) - jak łatwo zgadnąć jest ona inna od tej jaka jawi mi się na zdjęciu upatrzonego tanka (wczesna Low Bustle bez integralnego dopancerzenia za to z dospawanym policzkiem i pistol portem)
Zatem wziąłem tę wieżę i zacząłem psuć Otóż najpier pilnikiem bezcelemonialnie zeszlifowałem integralne dopancerzenie (policzek taki jaki dorabiałem w MEX-ie) a następnie dokleiłem pistol port i dospawywane dopanerzenie (kopie tamiy )
Poszło gładko jedynie troszku było zabawy ze spasowaniem (ale w końcu to części od różnych modeli to i nie dziwota)
Do tego dorobiłem nieco duperelków z blaszek i drucików i w zasadzie tyle.
Dopancerzenie na kadłubie - to lekko zmodyfikowane części z Marinesa Italeri - nawiasem mówiąc w późnym - wielkowłazowym M4A3 zupełnie niepotrzebne bo z tym typem kadłuba NIGDY nie występowały
okrągłe filtry to części z zestawu żywic Verlindena do M12 (można było dać dragonowe bo jak było w tym konkretnym tanku nie wiadomo ale...)
dałem okrągłe bo na FF IcH takie występowały również (np "POWAB")
dla pewnej różnorodności
Reszta części to elementy z blaszki Abera i zestawu M4A1 Dragona
A poprzestawiałem również miejsca mocowania narzędzi saperskich na bardziej zbliżone do właściwych
Powolutku bo powolutku coś tam zlepiłem i w sumie wyszło póki co takie coś
A to zaczątki zadu
Proszę się nie śmiać, że taki szrotowo-śmietnikowy ten shermi
Więc na początek wieża. Jako, że się rozleniwiłem to wykorzystałem gotowca - formations.
Tyle, że produkt formations (produkt niemalże idealny - pod każdym względem) przedstawia najczęstszy bodajże typ wież przerabianych do standartu FF (późna wieża Low Bustle z integralnym dopancerzeniem bez pistol portu) - jak łatwo zgadnąć jest ona inna od tej jaka jawi mi się na zdjęciu upatrzonego tanka (wczesna Low Bustle bez integralnego dopancerzenia za to z dospawanym policzkiem i pistol portem)
Zatem wziąłem tę wieżę i zacząłem psuć Otóż najpier pilnikiem bezcelemonialnie zeszlifowałem integralne dopancerzenie (policzek taki jaki dorabiałem w MEX-ie) a następnie dokleiłem pistol port i dospawywane dopanerzenie (kopie tamiy )
Poszło gładko jedynie troszku było zabawy ze spasowaniem (ale w końcu to części od różnych modeli to i nie dziwota)
Do tego dorobiłem nieco duperelków z blaszek i drucików i w zasadzie tyle.
Dopancerzenie na kadłubie - to lekko zmodyfikowane części z Marinesa Italeri - nawiasem mówiąc w późnym - wielkowłazowym M4A3 zupełnie niepotrzebne bo z tym typem kadłuba NIGDY nie występowały
okrągłe filtry to części z zestawu żywic Verlindena do M12 (można było dać dragonowe bo jak było w tym konkretnym tanku nie wiadomo ale...)
dałem okrągłe bo na FF IcH takie występowały również (np "POWAB")
dla pewnej różnorodności
Reszta części to elementy z blaszki Abera i zestawu M4A1 Dragona
A poprzestawiałem również miejsca mocowania narzędzi saperskich na bardziej zbliżone do właściwych
Pozdrawiam wszystkich
Sklejacz
Sklejacz
-
- Posty: 134
- Rejestracja: wt gru 05 2006, 8:57
- Lokalizacja: Warszawa
Witam
No to jak już zasiadłem do lepienia to lepię
Tank prawie skończony
W kilku miejscach wymaga doszlifowania jak również brak mu narzędzi saperskich, no i oczywiście malowania
Tak czy inaczej póki co wygląda to tak
A tu zdeczka uzupełniony zad
Jak zawsze opinie mile widziane
No to jak już zasiadłem do lepienia to lepię
Tank prawie skończony
W kilku miejscach wymaga doszlifowania jak również brak mu narzędzi saperskich, no i oczywiście malowania
Tak czy inaczej póki co wygląda to tak
A tu zdeczka uzupełniony zad
Jak zawsze opinie mile widziane
Pozdrawiam wszystkich
Sklejacz
Sklejacz
Świetna robota. Gąsienice zapewne ogniwkowe, ale mam wrażenia, że w niektórych miejscach układają się, jakby były z gumy.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
TPKWW Częstochowa
www.tpkww.one.pl
www.tpkww.one.pl
-
- Posty: 134
- Rejestracja: wt gru 05 2006, 8:57
- Lokalizacja: Warszawa
Witam
To już ostatni odcinek relacji z budowy w zasadzie finito
Brak jeszcze jednej anteny na wieży ale chwilowo nie dowieźli
Zatem galeria
Nie jest to chyba tak do końca czołg ze zdjątka oryginalnego ale taka wariacja na temat
Modelik borykał się z problemami logistycznymi jako, że główny dawca części (M4A1 Cobra) od dłuższego już czasu robił za skład części to parę istotnych detali znikło
Zukow gąski niestety gumiaki
Yunior wszystko prawie z gotowców to i szybko idzie
No dobra pora na zdjątka
No to zapraszam do oceny
To już ostatni odcinek relacji z budowy w zasadzie finito
Brak jeszcze jednej anteny na wieży ale chwilowo nie dowieźli
Zatem galeria
Nie jest to chyba tak do końca czołg ze zdjątka oryginalnego ale taka wariacja na temat
Modelik borykał się z problemami logistycznymi jako, że główny dawca części (M4A1 Cobra) od dłuższego już czasu robił za skład części to parę istotnych detali znikło
Zukow gąski niestety gumiaki
Yunior wszystko prawie z gotowców to i szybko idzie
No dobra pora na zdjątka
No to zapraszam do oceny
Pozdrawiam wszystkich
Sklejacz
Sklejacz