*[Relacja/Artyleria] Armatka Pak 40 i "CUŚ"-modele dla Wujka

[laszlik]

Moim zdaniem to zdjęcie na którym jako element porównawczy jest łeb od zapałki, byłoby fajniejsze, gdybyś uchwycił go w momencie zapłonu. Może się czepiam, ale wtedy zdjęcie byłoby napewno lepiej doświetlone a i mógłbyś uzyskać charakterystyczne okopcenia na tym małym elemencie zawieszenia, takie jakie napewno były w realu, ale pod warunkiem że położyłbyś go nie za blisko płonącego łba, ani nie za daleko. Tak, myślę że powinieneś wziąść moje uwagi pod uwagę.

[Konan Barbarzyńca]

"CUŚ"

Wymądrzalnia smerfa Ważniaka

Ostatnio na Forum padło pytanie: jak sklejać "kopułki"?. Jako, ze teraz sklejam części do "CUSIA" i natknąłem się na to, więc wraz z Ważniakiem postanowiliśmy się powymądrzać. Teraz nastąpi komiksowa instrukcja jak zrobić i się nie narobić.
Nawet walor dydaktyczny będzie

Element na płasko:


Następnie wyciętą część kładziemy na gumce do ścierania i wałkujemy w różnych kierunkach.


Wałkujemy tak długo, aż się zacznie sam zawijać


Na koniec końcem jakiegoś okrągłego trzonka formujemy ostateczny kształt


Tak wygląda wyoblone na sucho


Następnie sklejamy na "BCG" i formujemy ostatecznie na kulce, trzonku czy czubku nosa. Na koniec wygląda to tak:


A tu dwa zdjęcia całego elementu. Pewnikiem ktoś już się domyśli co to za "CUŚ".




Na dziś to wszystko.

PS. Ciekawe za jaki czas padnie ponownie to czy inne pytanie

[Konan Barbarzyńca]

Lejdis end dżeltenmen ... będę mówić po polsku

PAK 40

Model ten jest naprawdę świetny dla osób, które zbyt wiele czasu nie mają na codzienne lepienie pojedynczych ogniw, żeberek na gąsienicach czy innych wnętrz kabin złożonych z 365 części. W PAKu części mamy niewiele, pasują do siebie, a postępy w pracy są bardziej widoczne niż np. przy budowie artylerii plot na amerykańskim pancerniku z '45
Przysłodziłem GPMowi, a zdaniem niektórych pewnie powinienem wytropić błędy, nieścisłości i "SKANDALE I HAŃBY" wydawniczo-historyczne

No to lecimy ze zdjęciami Będą dwa takiego czegoś spod lufy do podnoszenia i opuszczania

[Konan Barbarzyńca]

O majn got mit uns. Ja ja naturliś folkswagen mercedes bidon bidon.

Dziś przez moment było w językach obcych

"CUŚ"

Czasu coraz mniej się robi, pogoda zachęca raczej do przebywania na dworze, więc postępy w pracach są mało widoczne. Dziś będzie silnik i kilka innych "gadżetów" z jego komory.

Silnik mniej więcej pasuje. Przy jego bryle trzeba trochę pokombinować, bo pojawiają sie dwa uskoki, które później komplikują nieco złożenie tego do kupy i logiczne umocowanie "listw", i tego brązowego od spalin

Błędów wymiarowych i w przekrojach nie znalazłem, bo ich nie szukałem






PS. Zapomniałem dodać, że wokół silnika wić się jeszcze będzie kilka drutów imitujących rury i inne takie, ale to dopiero przy montażu w komorze.

[macias13_84]

Dorzuciłbyś jeszcze jakąś skalę porównawczą do tej Kopiejki z początku relacji
Co by było widać w jakiej skali jest ... Kopiejka

Pozdrawiam

[Konan Barbarzyńca]

Mówisz-masz Elementem porównawczym dla "cwaj kopiejken" jest moneta "cwancyś kopiejken".


Koleżanken und kolegen, teraz Waszym oczom ukaże się koło napędowe od "CUSIA". Postępy w pracach idą jak cholera. Kółko, wałek, pierdołka. W takim tempie uda mi się skończyć ten zestaw za dwa lata... świetlne

[Szydercza Gała]

Zdecydowałbyś się, przy takiej kupie faszystowskiego złomu powinieneś sie posługiwać się odpowiednim przymiarem, na przykład jakimś banknotem o wymiarach 20x30 cm o nominale cwancyś marken, na którym jakiś pan stoi przed innym panem z uniesionom renkom i mówi mu "HOLA HOLA ZŁY CZŁOWIEKU". Czy cośtam.

[Mariusz Kita]

Zdecydowałbyś się, przy takiej kupie faszystowskiego złomu powinieneś sie posługiwać się odpowiednim przymiarem, na przykład jakimś banknotem o wymiarach 20x30 cm o nominale cwancyś marken, na którym jakiś pan stoi przed innym panem z uniesionom renkom i mówi mu "HOLA HOLA ZŁY CZŁOWIEKU". Czy cośtam.

Ten pan zamawia pięć piw !!!

[Sicore]

Moge Ci tylko zyczyc samozaparcia przy ´cusiu´. Ja sie napalilem na Greifa przez to jak wyglada, ale budowa to droga przez meke. ´Cusia´tez bym chetnie zrobil do kompletu, ale doswiadczenie z Greifa mnie zniecheca.
Jedynie efekt koncowy rekompensuje pot i lzy, z krwi przy modelach wyroslem...
p.s. Szyderczy, chyba cwajcis, nie cwancis ha ha ha, no i teraz to ojro zamiast marken...

[Konan Barbarzyńca]

Guten tag majne libsien kaszanken nach ruszten grillen.

Sikor, ma być cwancyś bo to slang ziomalsów z zaprzyjaźnionego enerdowa jest.
Nie chcecie kopiejken oglądać, to będę Was teraz zamęczał feningami bratnich Niemiec Demokratycznych jak cholera, z którymi to mieliśmy bić tych złych rewanżystów z federalnych, co to granic na Odrze i Nysie oraz polskości Wrocławia uznać nie chcieli

Cwancyś fanigensów wygląda tak