[Dyskusja] Rhinoceros*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
Witam
Z tego co sie orientuje to Microstation chyba umozliwia definicje grubosci materialu i pakiet Solid Edge ale to juz ceny sa z kosmosu... (na zajeciach sie wywiazala fajna dyskusja na ten temat z prowadzacym i w sumie utnela w martwym punkcie)
A skrypt jak by mial funkcjonowac ? to co na jednej warstwie zmniejsz o tyle i tyle ? ;)
Z tego co sie orientuje to Microstation chyba umozliwia definicje grubosci materialu i pakiet Solid Edge ale to juz ceny sa z kosmosu... (na zajeciach sie wywiazala fajna dyskusja na ten temat z prowadzacym i w sumie utnela w martwym punkcie)
A skrypt jak by mial funkcjonowac ? to co na jednej warstwie zmniejsz o tyle i tyle ? ;)
Witam wszystkich leni Zamierzam zgłosić do urzędu patentowego program i maszynkę, w której z jednej strony wkłada się archiwalne zdjęcie jakiegoś obiektu - a z drugiej wychodzi sklejony model ( w postacie białej surówki), natomiast maszynka automatycznie wysyła rozrysowane siatki do wydawnictwa, podając od razu numer konta
Tak na poważnie: żaden program nie spełni Waszych oczekiwań. Żaden program nie umieści we właściwych miejscach wręgów, nie zdecyduje za projektanta w jakim miejscu dać grubsze, a w jakim cieńsze podklejenie, gdzie zaplanować gięcie a gdzie rozcinanie, itd... itp...
Do tego chyba zawsze będzie potrzebne "mędrca szkiełko i oko".
Oczywiście grubość materiału mozna definiować nawet w programikach darmowych - ale tylko przy bardzo nieskomplikowanych figurach.
Tak na poważnie: żaden program nie spełni Waszych oczekiwań. Żaden program nie umieści we właściwych miejscach wręgów, nie zdecyduje za projektanta w jakim miejscu dać grubsze, a w jakim cieńsze podklejenie, gdzie zaplanować gięcie a gdzie rozcinanie, itd... itp...
Do tego chyba zawsze będzie potrzebne "mędrca szkiełko i oko".
Oczywiście grubość materiału mozna definiować nawet w programikach darmowych - ale tylko przy bardzo nieskomplikowanych figurach.
Rhino ........ fajna zabawa aczkolwiek po odwiedzeniu giełdy elektronicznej i zaopatrzeniu się w AutoCada a i przede wszystkim SoliEdge-a czy też Solid Worksa powyższe tematy staną się błache i niepozorne.
Moduły części blaszanych w rozwinięciach w wyżej wymienionych programach uwzgledniają na powierzchniach rozwijalnych grubość materiału.Bradzo czytelne tutoriale pozwalają szybko poznać metody edycji i projektowania.
Wprawdzie są to komercyjne narzędzia lecz łatwość projektowania wynagradza trud potrzebny do ich zdobycia. Programy zapisują pliki do formatów DXF co pozwala na wycinanie krzywek na ploterach tnących ....lub też a i przedewszystkim na perfekcyjny druk.Darmowych "plaskich" programów cadowskich czytających DXF w necie jest bez liku (nie musi to być AutoCad) ....tylko poszperać :-)
Pozdrawiam i życzę miłej zabawy w wirtualne modelowanie i realne wycinanie .
Moduły części blaszanych w rozwinięciach w wyżej wymienionych programach uwzgledniają na powierzchniach rozwijalnych grubość materiału.Bradzo czytelne tutoriale pozwalają szybko poznać metody edycji i projektowania.
Wprawdzie są to komercyjne narzędzia lecz łatwość projektowania wynagradza trud potrzebny do ich zdobycia. Programy zapisują pliki do formatów DXF co pozwala na wycinanie krzywek na ploterach tnących ....lub też a i przedewszystkim na perfekcyjny druk.Darmowych "plaskich" programów cadowskich czytających DXF w necie jest bez liku (nie musi to być AutoCad) ....tylko poszperać :-)
Pozdrawiam i życzę miłej zabawy w wirtualne modelowanie i realne wycinanie .
Witam wszystkich
Też zajmuję się projektowaniem (tylko kolej) i osobiście używam do tego programów na bazie AUTO CADA. Jeżeli mam problem z wykonaniem rozwinięcia jakiegoś detalu to faktycznie Rhino jest świetny. Wystarczy zbudowac model 3D całego detalu i zaznaczyc które powierzchnie rozwinąc. Zachęcam do zabawy w tym programie bo naprawdę ma intuicyjny interface i można go opanować bez zbędnych turtoriali (metoda prób i błędów)
Pozdrawiam
Też zajmuję się projektowaniem (tylko kolej) i osobiście używam do tego programów na bazie AUTO CADA. Jeżeli mam problem z wykonaniem rozwinięcia jakiegoś detalu to faktycznie Rhino jest świetny. Wystarczy zbudowac model 3D całego detalu i zaznaczyc które powierzchnie rozwinąc. Zachęcam do zabawy w tym programie bo naprawdę ma intuicyjny interface i można go opanować bez zbędnych turtoriali (metoda prób i błędów)
Pozdrawiam
Przy projektowaniu rozwinięć można (a nawet trzeba) przyjąć, że karton ma grubość 0, czyli stosujemy rzeczywiste przekroje. Natomiast wręgi, które użyjemy do budowy modelu należy pomniejszyć na obwodzie o grubość kartonu (oraz ewentualnie o grubość kartonu sklejki - jeśli taką zaprojektujemy i "trochę" na warstwę kleju :-)) i połowy grubości linii, którą będziemy drukować brzeg wręgi. Wtedy będzie pasować idealnie, a ostateczny przekrój modelu (wręga+ewentualnie sklejka+poszycie) będzie właściwy.
Lech
PS
Wręgi bardzo łatwo pomniejszyć "po obwodzie" o zadaną grubość np. w corelu.
Lech
PS
Wręgi bardzo łatwo pomniejszyć "po obwodzie" o zadaną grubość np. w corelu.
Wszystko tylko zależy od sposobu zaprojektowania takiej kostki...cieciwa pisze:Ale przy takim założeniu szlak trafia wszystko ..
żeby to zobrazować - zrób sobie kostkę 2x2x2 cm, rozwiń wydrukuj na kartonie i sklej - zobaczysz, jakie będą różnice.
Wtedy zrozumiesz o co mi chodzi. (przykład więcej niż trywialny, ale dobrze obrazuje to co się chcę dowiedzieć)
Jeśli Twoja "kostka" będzie się składać z kwadratów o boku 2 cm, to rzeczywiście po sklejeniu nie będzię to kostka o wymiarach 2x2x2 cm.
Wystarczy naprawdę niedużo pokombinować...
Acha, przy takim założeniu, jakie podał Lech, jeszcze mi niczego szlag nie trafił