piękności...
piszę tylko, żeby nie było, że nie oglądam - bo oglądam z zapartym tchem. ale że nie mam nic konstruktywnego do dodania w temacie, bo na pepitankach się nie znam, a krytykować będę, jak dojdę do podobnego poziomu (czyli za jakieś pół wieku...), a "achy" i "ochy" sobie odpuszczę - to już tylko patrzę.
No! Właśnie przed chwilą skończyłem uzupełniać swoje wątki o miniatury. Zajęło to trochę czasu i pepitank poszedł troszeczkę w odstawkę. Chociaż nie całkiem. Jeżeli jeszcze raz znikną fotki z forum, to skapituluję - nie będę już uzupełniał.
Przy czołgu prace polegają obecnie na wytwarzaniu od podstaw tego, co dźwigał na sobie podczas napaści na CCCP, a czego wytwórca nie przewidział na wypraskach. Chodzi o dwa koła zapasowe do wózków i o dwie skrzynie umieszczane na błotnikach i mające zawierać osobiste rzeczy załogi tanka.
Koła są gotowe, skrzynie w 70%. Będą gotowe, będą fotki.