*[Relacja/Samolot] - F/A-18F Super Hornet (Modelik nr 3/06)

[Witek]

Jakiej folii użyłeś do tłoczenia i gdzie ją można kupić? Mam sporo folii ale nie mogę jej nagrzać tak aby była plastyczna. Podejrzewam, że folia którą używam jest nie właściwa.

[ZbyszekS]

Marzen - dziękuję za wyjaśnienia i za dobre słowo

Witku,
Znam trzy źródła pozyskiwania folii:
1. Zakup w sklepie Gomix - bardzo dobra folia, w arkuszach o bardzo wygodnym rozmiarze; polecam.

2. Folia, której używa się na okładki bindowanych materiałów - np. taka; ja jednak nie kupowałem takiej folii - po prostu wypiąłem sobie okładkę z materiałów, które mam z jakiegoś szkolenia czy konferencji.

3. Folia z opakowań po zabawkach - np. lalki są pakowane w tekturowe pudełka z przezroczystą przednią ścianką, ukazującą zawartość opakowania; w takich opakowaniach używa się różnej grubości folii, nie każda się nadaje, ale jak się ma córeczkę, to jest w czym wybierać...

Wszystkie te trzy rodzaje folii wypróbowałem z powodzeniem podczas tłoczenia kabinki do Super Horneta - wszystkie pod wpływem temperatury stawały się plastyczne. Myślę, że jedyna, która się nie nadaje, to ta do drukarek laserowych - ona z założenia musi być odporna na wysoką temperaturę, bo przecież wędruje po rozgrzanym bębnie.

[lehcyfer]

Jak zwykle dbałość o szczegóły i staranność dają piękne efekty.

Owiewka jest super. Jak zabezpieczyłeś gips przed połamaniem podczas naciągania gorącej folii?

[ZbyszekS]

lehcyfer - nie zabezpieczałem w jakiś szczególny sposób gipsu, ponieważ nie wydaje mi się, aby tak masywny element (ok. 10 x 2,5 x 2 cm) mógl się złamać. Natomiast obawiałem się, że krawędzie się wykruszą i aby temu zapobiec, polakierowałem gipsowy odlew. Czy to coś pomogło - trudno powiedzieć...

-- -----------------------
No cóż, najwyższa pora ogłosić KONIEC BUDOWY!

W podsumowaniu relacji zwykło się oceniać opracowanie. Ja myślę, że to opracowanie broni się samo, więc co ja tu będę ględził - zapraszam po prostu do obejrzenia gotowego modelu:




















Jeszcze dwie uwagi dotyczące tego, co widać na zdjęciach. Po pierwsze: brakuje osłon anten na statecznikach pionowych - przeoczyłem ten drobiazg, wyszedł dopiero przy analizie zdjęć; trzeba to będzie uzupełnić. Druga sprawa: podwozie główne ma tendencję do rozjeżdżania się na boki pod ciężarem modelu (na zdjęciach to nawet trochę widać). Nie wiem już, ile razy je naprawiałem. Prawdopodobnie powinienem był użyć grubszego i bardziej sztywnego drutu - zwracam na to uwagę tym, którzy zechcą model budować.

Na koniec jeszcze jedno zdjęcie - tak wygląda moje prymitywne atelier fotograficzne :



Serdecznie dziękuję Wam za zainteresowanie relacją, słowa zachęty i wszelkie pomysły. Szczególne podziękowania kieruję pod adresem Rafała Ciesielskiego, który pełniąc "nadzór autorski" służył mi nieocenioną pomocą podczas prac.

[AWOT]

To ja dziękuję za tak rewelacyjną relację i konstruktywne uwagi. Projektowanie sprawia największą przyjemność dopiero gdy zobaczy się efekt swojej pracy. Jeszcze raz dziękuję za pięknie sklejony model.
Gratuluję cierpliwości i zapału, o precyzji nie wspomnę.
AWOT