Bartas pisze:Triger - o które łączenie dokładnie Ci chodzi?Ale to pewnie nie wina retuszu, bo retuszuje jeszcze przed formowaniem.
pozdrawiam
Czym kleisz?
*[Relacja/Samolot] Mig-29 MM (3/2006)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Czym kleisz?
Ostatni model
Spitfire mk Vb
Spitfire mk Vb
Stosuj klej który nie rozmiękcza papieru bo będziesz miał takie historie. Hermol jest ok do takich rzeczy. Jeżeli wręga jest za duża to ją spiłuj a nie wciskaj na siłę bo w połączeniu z mokrym papierem poszycie bardzo się rozepcha.Bartas pisze:Kleje BCG
A to łączenie jest takie, bo segment był za duży i żeby pasował musiałem "wyoblić" troche no i przesadziłem :/
Ostatni model
Spitfire mk Vb
Spitfire mk Vb
nie jest aż tak widoczna - to zasługa flesza. Aktualnie trwają prace nad podwoziem modelu 
Witam. Mimo, że model jest ukończony w 99 % to wstawiam galerie końcową. Oszklenie kabiny poczeka aż będę zamawiał w sklepie gomixu „więcej rzeczy na raz”, bo przez koszty wysyłki nie opłaca się brać jednej kabinki Zdjęcia są trochę przyduże, ale nie mój aparat i wielkie foty robi nawet w najgorszej jakości 
Co do wykonania modelu – nie jest idealnie, ale wciąż się uczę. Cieszę się bardzo, że skończyłem ten model, bo przeszedł naprawdę wiele Od dwóch upadków z półki przez zalanie herbatą (pisałem o tym wcześniej) do mieszania kolorów i sprawdzania ich na modelu przez siostrę. Ale niech nikt nie myśli, że to na nich zrzucam odpowiedzialność za taki a nie inny wygląd Miga. Cieszę się bardzo ze wszystkich wpisów, porad i każdej konstruktywnej krytyki (wnioski wyciągnięte ). Reasumując modelik całkiem przyjemnie się sklejało.
Foty:
Tak obecnie wygląda moja półka z modelami
Pewnie zapytacie co następne?
Jako odstresowanie:
A tu już poważniejszy projekt (mam zamiar ukończyć P-26 dość szybko, gdyż wygląda na prosty modelik):
A tutaj moje plany na odległą jak na razie przyszłość
Dziękuje za wszystkie wpisy, komentarze i krytyki
Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnej relacji
Co do wykonania modelu – nie jest idealnie, ale wciąż się uczę. Cieszę się bardzo, że skończyłem ten model, bo przeszedł naprawdę wiele
Od dwóch upadków z półki przez zalanie herbatą (pisałem o tym wcześniej) do mieszania kolorów i sprawdzania ich na modelu przez siostrę. Ale niech nikt nie myśli, że to na nich zrzucam odpowiedzialność za taki a nie inny wygląd Miga. Cieszę się bardzo ze wszystkich wpisów, porad i każdej konstruktywnej krytyki (wnioski wyciągnięte ). Reasumując modelik całkiem przyjemnie się sklejało. Foty:
Tak obecnie wygląda moja półka z modelami
Pewnie zapytacie co następne?
Jako odstresowanie:
A tu już poważniejszy projekt
(mam zamiar ukończyć P-26 dość szybko, gdyż wygląda na prosty modelik):A tutaj moje plany na odległą jak na razie przyszłość
Dziękuje za wszystkie wpisy, komentarze i krytyki
Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnej relacji