Szpachlówka Wamod

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

hyde
Posty: 49
Rejestracja: sob lis 04 2006, 18:23
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: hyde »

Witam.
Jak powyżej napisano,tak i uczyniłem,z wielkim zacięciem wziąłem się za mieszanie szpachlówki wamodu w tubce...co zaowocowało-szpachla na ubraniu,jako ze tubka była juz trochę "pouzywana" to postanowiła wyskoczyć nie przez otwór przewidziany przez producenta,a bokiem :lol:

pozdrawiam :D
nigdy, bądź zawsze nieskończony.....
Serwer
Posty: 255
Rejestracja: ndz sty 15 2006, 13:04
Lokalizacja: Turek

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Serwer »

Więc z wypowiedzi wywnioskować można, że najlepszym wyborem jest jednak Tamiya. Dzięki za wypowiedzi, następnym razem postaram się o produkt Tamiyowski ;-)
Pozdrawiam
Andrzej Ziober
Posty: 483
Rejestracja: sob lut 11 2006, 16:30
x 58

Szpachlówka Wamod

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Andrzej Ziober »

Domyślam się – mam nadzieję, że dobrze – że chodzi Wam o szpachlowanie modeli plastikowych, a nie kartonowych. Jeśli tak, to Wam tu trochę zamieszam w tej liście rankingowej szpachlówek. Otóż od czasu, gdy w Polsce są dostępne kleje cyjanoakrylowe NIE UŻYWAM już szpachlówek do poprawiania czegokolwiek na modelach. ONLY CYJANOAKRYL! Robię to tak:
A/. Jeśli to duży element, to wycinam niewłaściwy jego fragment, wciskam docięty z grubsza kawałek plastiku i zalewam rzeczonym cyjanoakrylem...
B/. Jeśli to mały element, to po prostu zalewam go tylko cyjanoakrylem...
...po wyschnięciu zarówno w przypadku A i B biorę pilnik, papier ścierny i polerkę na miniwiertarce, no i wiadomo, co robimy.
Ot cała filozofia. Zaleta? Na powierzchniach pokrytych zwykłą szpachlówką linie podziału blach wychodzą topornie, na cyjanoakrylowych elegancko. No i szybciej to schnie!!!
Ale jeśli ktoś chce koniecznie szpachlować tradycyjnie, to polecam epoksydowe szpachlówki samochodowe lub... wspomnianą tamiyowską.
:lol:
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.
Awatar użytkownika
Piter
Posty: 575
Rejestracja: pt kwie 30 2004, 9:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter »

No właśnie miałem to napisać ... ostatnio właśnie w moim tfc'ku zalałem w ten sposób spoinę gdzie miała być linia łączenia blach - zdecydowanie lepiej to wygląda.
Pozdrawiam
Bismarck GPM
Missouri
SH-60B
Awatar użytkownika
Robcio
Posty: 66
Rejestracja: śr kwie 19 2006, 21:41
Lokalizacja: z Łodzi pochodzi

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Robcio »

Dorzucę dwa słówka od siebie. Testowałem ostatnio trzy szpachlowe pasty:
Italeri: rzadzizna, trudno obrabialna papierem ściernym.
Humbrol: średniej konsystencji, dobrze się obrabia.
Gunze Sangyo: kładzie na łopatki dwie poprzednie pod niemal każdym względem ( bardzo drobny i gładki wypełniacz ), mało capi, wadą jest jej cena.
Awatar użytkownika
Syzyf
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 30 2004, 10:46
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Syzyf »

Odświeżam ten temat, bo przypomniało mi się, że skorzystałem z rady napisanej kilka postów wcześniej aby szpachlówkę Wamodu wycisnąć z tubki do jakiegoś zamykanego pojemnika i w nim ją wymieszać.
Zrobiłem tak i wycisnąłem ją do czystego, plastikowego pudełeczka po kremie Nivea (nie zostało dużo powietrza po zakręceniu nakrętki z gwintem).
Po kilku dniach okazało się, że dno pudełeczka trochę się odkształciło a po odkręceniu wieczka szpachlówka była zaschnięta na kamień :shock: .
Kupiłem ją w celach testowych.
Testy się nie odbyły :haha:
Moje modele: archiwum
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3232
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 101

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Jak to się nie odbyły ? Zaszpachlowałeś przecież skutecznie pudełko po kremie Nivea. Wynikiem testu jest więc stwierdzenie że wyrób ten do niczego innego się nie nadaje.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
erkamo
Posty: 74
Rejestracja: pt sie 17 2007, 16:12
Lokalizacja: EU

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: erkamo »

Mysle, ze teraz czas na test Nivea innych szpachlowek typu Tamiya, Gunze, Humbrol itp.
Ciekawe, ktora wytrzyma te prawdziwa probe dla prawdziwych "twardzieli".
:roll:
Pozdrawiam

erkamo
Awatar użytkownika
Syzyf
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 30 2004, 10:46
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Syzyf »

He, he "twardzieli" chyba rzeczywiście nie będzie (tzn. właściwie, staną się twardzielami :lol: ).
Szpachlówki zapakowane w tubkę trzeba po prostu trzymać w tubce. Taka miała być wymowa przypadkowego "testu Nivea".
Podczas mojego dość krótkiego ;-) obcowania z tą szpachlą stwierdziłem, że chyba jest to zwykła mieszanina talku z lakierem nitro. Tu i ówdzie można przeczytać, że dawniej taka mieszanka była szeroko stosowana a nawet polecana (np. MM 6/83 ORP "Ślązak").
Ja teraz stosuję do drobnych poprawek szpachlówkę jednoskładnikową kupioną w mieszalni farb samochodowych.
I grzecznie trzymam ją w tubce :cool:

A tutaj zdjęcie (zrobione skanerem) owej zaschniętej szpachli:
Obrazek
Moje modele: archiwum
Awatar użytkownika
RAFHART
Posty: 46
Rejestracja: sob sty 06 2007, 19:49
Lokalizacja: Inowrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: RAFHART »

Wamod ma dobrą szpachlówkę , tyle tylko że jest w żółtym opakowaniu , ja z lenistwa używam szpachli firmy Tamiya , które nie jest idealna , czasem nawet nie fajna.
Obrazek
ODPOWIEDZ