Domyślam się – mam nadzieję, że dobrze – że chodzi Wam o szpachlowanie modeli plastikowych, a nie kartonowych. Jeśli tak, to Wam tu trochę zamieszam w tej liście rankingowej szpachlówek. Otóż od czasu, gdy w Polsce są dostępne kleje cyjanoakrylowe NIE UŻYWAM już szpachlówek do poprawiania czegokolwiek na modelach. ONLY CYJANOAKRYL! Robię to tak:
A/. Jeśli to duży element, to wycinam niewłaściwy jego fragment, wciskam docięty z grubsza kawałek plastiku i zalewam rzeczonym cyjanoakrylem...
B/. Jeśli to mały element, to po prostu zalewam go tylko cyjanoakrylem...
...po wyschnięciu zarówno w przypadku A i B biorę pilnik, papier ścierny i polerkę na miniwiertarce, no i wiadomo, co robimy.
Ot cała filozofia. Zaleta? Na powierzchniach pokrytych zwykłą szpachlówką linie podziału blach wychodzą topornie, na cyjanoakrylowych elegancko. No i szybciej to schnie!!!
Ale jeśli ktoś chce koniecznie szpachlować tradycyjnie, to polecam epoksydowe szpachlówki samochodowe lub... wspomnianą tamiyowską.
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.