*[Relacja/Artyleria] Katapulta - projekt prawie tajny
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
*[Relacja/Artyleria] Katapulta - projekt prawie tajny
Witam w mojej nowej relacji.
W ramach odpoczynku od drobiazgów Iła, którego oczywiście kleje nadal, postanowiłem zmontować coś prostego.
Zaprojektowanie poprzedniego modelu (barki desantowej z okresu okołoasteriksowego) skłoniło mnie do ponownego sięgnięcia po narzędzie typu Corel i stworzenie kolejnego projektu z czasów bardzo dawnych.
I tak powstaje sobie katapulta.
Na fotkach poniżej widać pierwsze "belki" główne konstrukcji. Kolejne fotki to zmontowanie całości, na razie na sucho. Dlaczego tak, to wyjaśnię w kolejnych odcinkach. Zapraszam do oglądania i komentowania.
Pozdrawiam
W ramach odpoczynku od drobiazgów Iła, którego oczywiście kleje nadal, postanowiłem zmontować coś prostego.
Zaprojektowanie poprzedniego modelu (barki desantowej z okresu okołoasteriksowego) skłoniło mnie do ponownego sięgnięcia po narzędzie typu Corel i stworzenie kolejnego projektu z czasów bardzo dawnych.
I tak powstaje sobie katapulta.
Na fotkach poniżej widać pierwsze "belki" główne konstrukcji. Kolejne fotki to zmontowanie całości, na razie na sucho. Dlaczego tak, to wyjaśnię w kolejnych odcinkach. Zapraszam do oglądania i komentowania.
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Wreszcie będę mógl użyć kleju do złożenia wszystkich "patyków" razem. Stało się to możliwe po zamontowaniu, widocznych na fotkach, "kartonowych okuć żelaznych" , które służyły do wzmocnienia pewnych "wrażliwych" miejsc katapulty. Przyklejenie ich po wcześniejszym sklejeniu "paytków" byłoby utrudnione.
Doszło jeszcze elementów i katapulta przypomina ..... trzepak.
Widać trochę maźnięć farbą tu i tam. Jest to wynik klejenie w pracy i braku odpowiedniego sprzętu. Teraz w domu staram się troszkę bardziej
Pozdrawiam
Doszło jeszcze elementów i katapulta przypomina ..... trzepak.
Widać trochę maźnięć farbą tu i tam. Jest to wynik klejenie w pracy i braku odpowiedniego sprzętu. Teraz w domu staram się troszkę bardziej
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
- Krzysiek D
- Posty: 92
- Rejestracja: pn sty 22 2007, 16:31
- Lokalizacja: Dębica
Witam ponownie
Łikend pod względem modelarskim bardzo pracowity. Do mojego trzepaka zamontowałem podpórki, zrobiłem koła na alufelgach i chwilowo postawiłem katapultę na kółkach. Z czasem muszę dorobić jeszcze zatyczki zabezpieczające koła przed zsunięciem się i same koła zostaną zamontowane na stałe pod koniec budowy modelu.
Co zrobię kolejną fotkę to widzę następne błędy w retuszu. Niedługo będzie na modelu więcej farby niż kartonu. I tyle na dziś. Dobranoc
Pozdrawiam
Łikend pod względem modelarskim bardzo pracowity. Do mojego trzepaka zamontowałem podpórki, zrobiłem koła na alufelgach i chwilowo postawiłem katapultę na kółkach. Z czasem muszę dorobić jeszcze zatyczki zabezpieczające koła przed zsunięciem się i same koła zostaną zamontowane na stałe pod koniec budowy modelu.
Co zrobię kolejną fotkę to widzę następne błędy w retuszu. Niedługo będzie na modelu więcej farby niż kartonu. I tyle na dziś. Dobranoc
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Bardzo fajny model, gratuluje pomysłu. Jak skala ?
Poste
Poste
-Wydawca Modeli Kartonowych-
FACEBOOK http://www.facebook.com/pages/Radom-Pol ... 3758412071
RENOVA MODEL http://www.youtube.com/user/RenovaModel?feature=mhee
KUDELSKI DESKIGN http://www.youtube.com/c/KudelskiDESIGN
KUDELSKI DESKIGN Facebook https://www.facebook.com/kudelskidesign/
FACEBOOK http://www.facebook.com/pages/Radom-Pol ... 3758412071
RENOVA MODEL http://www.youtube.com/user/RenovaModel?feature=mhee
KUDELSKI DESKIGN http://www.youtube.com/c/KudelskiDESIGN
KUDELSKI DESKIGN Facebook https://www.facebook.com/kudelskidesign/
Witaj Marcin.
Skala tak mniej więcej 1:25.
Relacji ciąg dalszy następuje.
Powoli zbliżamy się ku końcowi. Powstał mechanizm napinająco-naciagający-zasznurowny. Jak by się ktoś pytał, to ten wiszący sznurek z boku służył do ciągnięcia i wyszarpywania tego haczyka, do którego jest przywiązany, a to powodowało, że łycha, której jeszcze nie ma wyrzucała kamień przed siebie.
I tyle na dziś
Pozdrawiam
Skala tak mniej więcej 1:25.
Relacji ciąg dalszy następuje.
Powoli zbliżamy się ku końcowi. Powstał mechanizm napinająco-naciagający-zasznurowny. Jak by się ktoś pytał, to ten wiszący sznurek z boku służył do ciągnięcia i wyszarpywania tego haczyka, do którego jest przywiązany, a to powodowało, że łycha, której jeszcze nie ma wyrzucała kamień przed siebie.
I tyle na dziś
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
No i można powiedzieć, że nastąpił koniec budowy.
Brakuje jeszcze dwóch duperelek tzn. kluczy do naciągania całego systemu, ale to wina projektanta, bo zapomniał zaprojektować. Ale ja go za to pociągnę do odpowiedzialności.
Co będę gadał, to co wyszło widać poniżej. Ja jestem zadowolony z projektu. Kto będzie w Krasnymstawie na konkursie to będzie mógł go sobie obejrzeć na żywo. Miłego oglądania
Pozdrawiam
Brakuje jeszcze dwóch duperelek tzn. kluczy do naciągania całego systemu, ale to wina projektanta, bo zapomniał zaprojektować. Ale ja go za to pociągnę do odpowiedzialności.
Co będę gadał, to co wyszło widać poniżej. Ja jestem zadowolony z projektu. Kto będzie w Krasnymstawie na konkursie to będzie mógł go sobie obejrzeć na żywo. Miłego oglądania
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom