*[Relacja/Okręt] Holenderski torpedowiec Z5

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
Chrisss
Posty: 121
Rejestracja: sob wrz 03 2005, 19:50
Lokalizacja: Tarnów

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Chrisss »

Witam.
Może się powtarzam, ale gratuluję bardzo ładnej i szybkiej roboty :)
Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 118
Rejestracja: ndz gru 05 2004, 16:40
Lokalizacja: Sierpc
x 3

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Ceva »

Adam, miałbym zapytanie odnośnie "łańcuszka" kotwicznego, czy skręcałeś go tak "z wolnej ręki" czy przy użyciu jakiegoś zmyślnego urządzenia? O ile to możliwe to prosiłbym o dokładny opis lub fotostory.
Pytam bo podoba mi się ten pomysł, model oczywiście też :D .
Awatar użytkownika
Adam12
Posty: 34
Rejestracja: czw lip 19 2007, 14:57
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adam12 »

Hej Ceva :) przepraszam ze dopiero teraz odpowiadam na twojego posta ale ostatnio pracuję :lol: (dziś był mój 4 dzień w pracy :D ) i zauważyłem mały debet czasu . . . No ale do rzeczy :) tak oto robiłem łańcuszek.

Drucik wykorzystałem ze starego silniczka krokowego (z wirnika). Wirnik posłużył mi jednocześnie do skręcenia drucika. Odpowiednio przycięty i wyrównany drucik przymocowałem za przeciwległe rdzenie uzwojeń.

Obrazek
Obrazek

Początek skręcałem ręcznie, ale potem stwierdziłem ze lepiej będzie jednak gdzieś zaczepić ucho drucika.

Obrazek
Obrazek


Skręcało się dość szybko rozkręcając wirnik. Tak po kilku zakręceniach otrzymałem ładnie skręcony drucik. należy też pamiętać by po każdym rozkręceniu przeciągnąć palcami wzdłuż skręconego drucika w celu zmniejszenia naprężeń (drucik skręca się troszkę jak guma i jak tego nie zrobimy to nam się trochę rozkręci, poza tym wyrównujemy w ten sposób trochę równomierność skręcenia).

Obrazek
Obrazek

Mając gotowa skrętkę :) obcinamy końce, tak ze 2, 3 cm ponieważ na końcach drucik się mocniej (gęściej) skręca. Te mniejsze kawałki to te odcięte :)

Obrazek

Teraz najlepiej ukształtować nasz drucik tak jak on będzie leżał na modelu (jeśli ma być na płasko o nie ma problemu) bo potem może być problem z ukształtowaniem

Obrazek

teraz należy sprasować skrętkę :) poprzez włożenie jej między dwie płaskie i twarde powierzchnie i zgniecenie w imadle. Ja użyłem do tego aluminiowej linijki i klingi noża.

Obrazek

Podczas gniecenia musimy uważać jak mocno zgniatamy, aby nie zrobić zbyt dużego placka :). Czasem może się zdarzyć ze z jednej strony zgniecie nam bardziej a z drugiej mniej, to wtedy należy skrętkę włożyć odwrotnie między płaskie powierzchnie i zgnieść ponownie.

Obrazek
Obrazek

Na zakończenie obcinamy niepotrzebne naddatki :) i otrzymujemy produkt finalny :) gotowy do pomalowania i umieszczenia na modelu

Obrazek

Takie łańcuszki nadają się świetnie gdzie skala modelu nie pozwala na zastosowanie prawdziwego drobniutkiego łańcuszka a znowu nitka wyglądała by ... tak sobie.

A wracając do skręcania linki tak by uzyskać np. linę do modelu czołgu, to należałoby użyć do skręcenia kilku drucików (4,5,6,7...) w zależności od potrzebnej grubości. Ważne jest by zamontować je do skręcenia równomiernie po obwodzie koła, wtedy będzie nam się równomiernie skręcać linka. Przy zbyt dużej prędkości skręcania (bo przecież możemy zaprzęgnąć do tego jakaś wiertarkę) czasem może nam się linka ukręcić przy mocowaniach (tam skręca się najbardziej). Dlatego prędkość i długość drucika należy dobrać eksperymentalnie.

Dla zainteresowanych pleceniem linek zwykłych np. do żaglowców podaje kilka linków z zastosowaniem przyrządu ropewalk :)

http://koga.net.pl/component/option,com ... itstart,0/
http://www.old.modelarstwo.org.pl/szkut ... nazwa.html
http://www.shipmodeling.ru/ropemaking.php

(dużo jest pomysłów na ropewalk na forum kogi)

Pozdrawiam Adam

Ps. Wrzuciłbym to już wczoraj ale photobucket nie dawał mi szans na wygenerowanie miniaturek.
Gotowe:
Z5
Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 118
Rejestracja: ndz gru 05 2004, 16:40
Lokalizacja: Sierpc
x 3

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Ceva »

Serdecznie dziękuję za odpowiedź i tutorial. Niby takie skomplikowane a jakże proste :) .
Awatar użytkownika
Adam12
Posty: 34
Rejestracja: czw lip 19 2007, 14:57
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adam12 »

Witam :) trochę wolno mi ostatnio idzie :) ale podejrzewam ze to wina pracy :) jednak coś tam powoli powstaje :).

Przykleiłem już prawie wszystko co można było przykleić. Odnośnie drabinek to niestety przyjąłem że obie (przednie i środkowe) są tej samej wysokości. Nie sprawdziłem tego i wpierw się dziwiłem czemu te przednie (przyklejone kilka dni wcześniej) są lekko za długie i trochę nachodzą na wyrzutnie torped. No więc uciąłem kawałeczek i przykleiłem :) A jakież było moje zdziwienie gdy drabinki środkowe okazał się prawie za krótkie :). niestety tych pierwszych nie udało się odkleić, więc jedne są bardziej pochyłe ;/. Więc jakby ktoś kleił Z5 to niech zwróci na to uwagę :).

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Uporałem się również z przymocowaniem szalup. Użyłem nici z pozostałości po Cutty Sarku z Revela w nadziei że będę mógł z nich wykonać resztę olinowania, jednak są one troszkę za grube. Musze poszukać innego rozwiązania na linki. Myślałem o czarnej żyłce jeśli takowa istnieje, albo (gdzieś to czytałem na forum) spróbuje poszukać jakieś czarnej peruki :) w hiprmarkecie.

Obrazek
Obrazek

No i ostatnie elementy do przyklejenia oprócz linek :). Nawet udało mi się odnaleźć zaginiony wcześniej ster. Teraz sumie nic mi po nim ale na wszelki wypadek zostawię go sobie w zapasie. Jakby ten też chciał się odłamać i gdzieś zaginąć.

Obrazek

Pozdrawiam Adam
Gotowe:
Z5
Awatar użytkownika
Chrisss
Posty: 121
Rejestracja: sob wrz 03 2005, 19:50
Lokalizacja: Tarnów

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Chrisss »

Witam :) Żyłkę możesz pomalowac, ale trochę ją to pogrubi. Z czego zrobiłeś maszty ?
Awatar użytkownika
Adam12
Posty: 34
Rejestracja: czw lip 19 2007, 14:57
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adam12 »

Hej Chriss. Maszty zostały wystrugane z bambusowego patyczka na szaszłyki. Wstępnie obrabiałem je strugiem, następnie "skrobałem" nożykiem ustawionym prostopadle do patyczka a na końcu papier wodny (chyba 800). Wydają się być w miarę sztywne. na pewno są sztywniejsze od wyciągniętych plastykowych.

Pozdrawiam Adam
Gotowe:
Z5
Awatar użytkownika
Łukasz K.
Posty: 925
Rejestracja: wt paź 07 2003, 18:08
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Łukasz K. »

Cześć,

Gratuluję fajnej relacji.

Co do skręcania linek z drucików, to ja to robię za pomocą dość ciężkiego imadła. Druciki, z których powstanie linka, z jednej strony zaczepiam na krawędzi stołu, a z drugiej blokuję w imadle. Następnie imadło wieszam na tych drucikach (nie może być za ciężkie, bo druciki się zerwą) i puszczam je w ruch obrotowy. Nic nie ciągnę - wszystko załatwia ciężar imadła, który - w przeciwieństwie do ciągnięcia ręcznie - zapewnia stały naciąg. W ten sposób linka skręca się idealnie równomiernie, a nie ma problemu ze zbyt szybkim skręcaniem (jak w przypadku wiertarki).

A co do linek, to możesz zrobić z cienkiego drutu, żyłki np. 0,06 (pomaluj rzadką farbą i będzie OK - tylko upewnij się, że ma być czarna, bo podejrzewałbym ją raczej o kolor stalowy) albo po prostu włosów - ze zdjęcia wynika, że masz długie, więc do dzieła. ;) Mój Fokker EIII (jest w Galerii) ma naciągi z włosów i to się sprawdziło. Włosy są trwałe, zobacz niektóre mumie. :haha:
Awatar użytkownika
Adam12
Posty: 34
Rejestracja: czw lip 19 2007, 14:57
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adam12 »

Hej Łukasz co do włosów to faktycznie byłem gotowy spróbować :) jednak okazały się zbyt cienkie do tej skali :) tzn. pewnie były by Ok jakby po przeliczać grubości linek :) jednak przy innych elementach zrobionych czasem zbyt topornie po prostu by się zgubiły :(. Zainwestowałem natomiast w czarne podkolanówki :) okazało się ze w środku są dwie pary to jedną oddałem dziewczynie :) a drugą sam wykorzystałem :) hehe. jednak nie wykorzystałem z nich samych nici (które też się okazały za cienkie, nie wspominając już o subtelności ich wyciągania z pończochy) za to całkiem fajne okazały się gumki które są w ściągaczu. Są w miarę grube i jednocześnie wystarczy tylko lekko je naciągnąć by były naciągnięte. A tak się oto prezentują w realu. :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak naprawdę było zrobione już całe olinowanie ;/ ale antena zbyt mocno wyginała maszty (zrobiłem ją jako pierwszą z tych gumek). chciałem suszarką ją troszkę rozmiękczyć :) no i rozmiękczyłem definitywnie na dwoje. Więc musiałem ściągnąć cała antenę (jeśli się mylę to proszę mnie poprawić ale wydaje mi się że to jest jakaś antena) i teraz klei się druga :) w międzyczasie powstaje również podstawka :)

Pozdrawiam Adam

Ps. wiem że czynię pewną niekonsekwencję co do koloru i rodzaju linek. (patrz linki przy kominie, i szalupy) jednak tak już zostanie :) i pozostałe linki będą czarne. No chyba że mnie coś napadanie i przemaluję część na szaro lub czarno. :)
Gotowe:
Z5
Awatar użytkownika
Toff
Posty: 311
Rejestracja: wt lip 12 2005, 15:32
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Toff »

Ja bym przemalował ;)
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ