colt101 pisze:A tak jeszcze z poaczatku tematu , przeciez Drewno to te z papier ;) tzn. papier to tez drewno :)
Więc papier też pomijam, generalnie chodzi o mocną konstrukcję.autor tematu pisze:planuję właśnie wykonanie modelu w 90% z drewna i materiałów drewnopochodnych (raczej z pominięciem kartonu)
Jak najbardziej planuję, generalnie budynki mają być maksymalnie realistyczne, w tym także elektryka, instalacje ciśnieniowe, chemiczne itd., oczywiście w granicach posiadanych informacji i danych, a więc niestety czasem praktycznie puste sale które uzupełniał będę dopiero z upływem czasu.Tempest pisze:Czy planujesz wykonać wnętrze budynków ? Ja bym pokusił się o wykonanie przynajmniej jednego-dwóch i wyeksponował to poprzez otwarcie drzwi czy okien.
Temat trudny. Wybrałem tę skalę, bo jest w stanie zapewnić wierne odwzorowanie szczegółów, nie jest tak strasznie trudna przy obróbce (a wiadomo, proste piły rwą drewno itp.).Tempest pisze:No i jeszcze kwestia skali. Ile powierzchniowo zajmie ta diorama w całości ? Co zrobisz z 3 metrowym kominem - utniesz go. Będzie trochę głupio wyglądało.
Model ma generalnie być "rozbieralny" tzn ma istnieć możliwość rozłożenia go do prawie pierwszych części, przeniesienia i złożenia. Prezentowany raczej na powietrzu lub w dużych salach, więc 3-metrowy (dokładnie 2,7-metrowy) komin nie jest przeszkodą. Powierzchnia całości - trudno powiedzieć, przypuszczalnie minimum 10x20 metrów, i to też kolejna "przeszkoda" a jednocześnie jedyna możliwość oddania rzeczywistej "potęgi" zakładu.
Aktualnie na przykład jedna przypora ma 18 do 21mm szerokości, w skali 1:100 byłoby to 9 do 10,5.Tempest pisze:Może zastanów się czy nie lepiej wykonać model w 1:100 a jeśli na terenie fabryki była jakaś bocznica kolejowa to w 1:87 czyli skali w której "robi się" modele kolejowe. Można by wtedy też pomanewrować jakimś składzikiem
Kuszące wydaje się zmniejszenie skali do 1:87, faktycznie mógłbym wtedy "standardowe" tory założyć bez zbędnych operacji, chociaż wykonanie własnego modelu pociągu w 1:50 też mogłoby być ciekawe...
Swoją drogą, im mniejsza skala tym większa wymagana precyzja narzędzi, a ja niestety nie mam na tyle dużego warsztatu i na tyle precyzyjnych narzędzi żeby wychwytywać różnice 0,5 - 1,5mm, a jednocześnie znaleźć mikro-żarówki i położyć odpowiednio grube przewody też nie jest łatwo...