*[Relacja/Artyleria] Flak 36/37 88mm - niemiecka armata plot z IIWŚ

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
szkodnik_I
Posty: 37
Rejestracja: pt mar 16 2007, 21:58
Lokalizacja: Sosnowiec

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: szkodnik_I »

Ethelfrid pisze: A swoja droga czy armata wydrukowana jest na papierze kredowym tak samo jak Sdkfz 7?
pozwolę sobie odpowiedzieć bo ją mam. Tak też jest na papierze kredowym

Jak dla mnie malowanie zimowe, jako ze nieczęsto widuje się jakikolwiek sprzęt w takim malowaniu ;-)
Awatar użytkownika
Ethelfrid
Posty: 269
Rejestracja: wt cze 22 2004, 21:01
Lokalizacja: Warszawa --> Kobenhavn

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Ethelfrid »

Dzięki za odpowiedz. Teraz rozumiem czemu Jurgen robi ten model malowany a nie w standarcie :) Mi kiedys odbilo zrobic Sdkfz 7 wlasnie w standarcie i nie wyszlo to za dobrze ^^
jurgen
Posty: 321
Rejestracja: śr mar 31 2004, 1:06
Lokalizacja: Rzeszów
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jurgen »

Witam!

Cieszę się, że mój model się podoba - bardzo rekompensuje to trud włożony w jego budowę :)

Co do kamuflażu to myślę, że zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem będzie wykonanie tego modelu w malowaniu zimowym. Będę musiał tutaj nieco po improwizować - jak na "pierwszy rzut okiem w google" znalazłem stosunkowo mało zdjęć przedstawiające Flaka właśnie w takim malowaniu. Za wskazówkę będzie mi służyło coś takiego:

Obrazek

Model jest oczywiście wydrukowany na błyszczącym papierze kredowym. Dlaczego nie wykonuję go w standardzie? Odpowiedź tkwi w pierwszym moim poście w tej relacji - model odkupiłem od znajomego, który zdążył skleić podstawę i pomalował ją na kolor zielony. Wiec jedynym rozsądnym wyjściem było pomalowanie całego modelu :)

Jutro wrzucę aktualizację relacji z budowy pancernej osłony na armatę i być może zdjęcia pomalowanych wózków.

Pozdrawiam!
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
jurgen
Posty: 321
Rejestracja: śr mar 31 2004, 1:06
Lokalizacja: Rzeszów
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jurgen »

Witam!

Pomalowałem i złożyłem w całość osłonę działa:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oczywiście, trzeba jeszcze pomalować łączniki osłony z armatą :)

Złożyłem też w całość wózki. Dodałem także parę uplastycznień i zaślepek :) (rury stanowiące ramę nie posiadały zakończeń) oraz nitów:

Wózek pierwszy:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wózek drugi:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wszelkie niedomalowania zauważyłem dopiero po obróbce zdjęć, gdyż w rzeczywistości nie są aż tak widoczne. Zostaną one poprawione w momencie uzupełnienia wózków o poszczególne detale i ich pomalowania.

Kolejna odsłona relacji wkrótce :)
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
jurgen
Posty: 321
Rejestracja: śr mar 31 2004, 1:06
Lokalizacja: Rzeszów
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jurgen »

Witam serdecznie!

Na wstępie chcę przeprosić za dosyć długie przerwy pomiędzy kolejnymi aktualizacjami tej relacji. Pracę nad 88'mką kontynuuje w wolnych chwilach pomiędzy moimi pracami projektowymi kolejnych modeli (dwa z nich już niedługo się ukażą).

Tak więc wzbogaciłem wózki o poszczególne detale. Postanowiłem pokazać te zdjęcia przed malowaniem. Przyznam, że musiałem się nieco nakombinować w ułożeniu kolejnych detali, gdyż instrukcja nie zawiera wszystkich niezbędnych do tego rysunków a niekiedy nie pokrywały się one z rzeczywistością.

Oto efekt mojego modelowania:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W samej armacie natomiast dokleiłem siedziska wraz z ich mocowaniem, uchwyty do mocowania osłony, celownik optyczny sprzężony z instrumentami pomiarowymi oraz uchwyt stabilizujący lufę w pozycji marszowej:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oraz na dokładkę parę detali, czyli "zestaw imprezowy niemieckich artylerzystów na froncie wschodnim" :) :

Obrazek

Ponadto zawieszenie kół mam już gotowe i pomalowane. Podobnie z oponami. Muszę jedynie zaprojektować od podstaw żeberkowe felgi kół, gdyż w wycinance znajdują się tylko w wersji narysowanej.

O postępie dalszych prac poinformuję wkrótce.

Pozdrawiam!
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
maus
Posty: 38
Rejestracja: czw paź 04 2007, 17:01

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: maus »

A tu http://www.kartonbau.de/wbb2/thread.php?threadid=15110 na niemieckim forum powstaje to samo tylko że w skali 1:6
Obrazek
jurgen
Posty: 321
Rejestracja: śr mar 31 2004, 1:06
Lokalizacja: Rzeszów
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jurgen »

Witam!

Pora się zabrać za osiemdziesiątkę ósemkę i dokończyć ten model.

Koła są już prawie gotowe - zaprojektowałem sobie felgi do kół, gdyż te z oryginalnej wycinanki były 'w wersji 2D'. Całość prezentuje się następująco:

Obrazek

Na zdjęciu widać, że żeberka felg nie pokryły się z okleiną - po wycięciu i ukształtowaniu okleiny stwierdziłem, że jest za krótka o 2,8mm. Błąd zredukowałem, ale nie chciałem drukować nowych części - po pomalowaniu nie będzie to widoczne.
Dzisiaj pomaluję białe felgi, jak tylko zakupię odpowiednią farbkę - wczoraj ze zgrozą stwierdziłem, że mi się skończyła :)

Zrobiłem też mały eksperyment zimowego kamuflażu/brudzingu/weatheringu. Testowałem różne sposoby malowania na płycie czołowej armaty. W razie niepowodzenia zamaluje się farbą podkładową (metalic gray) i będzie można zacząć eksperymentowanie od początku.
Nie mam niestety w dyspozycji aerografu, więc farbkę nanoszę pędzelkiem - podobnie jak sproszkowane pastele.

Oto efekt wczorajszego, 15 minutowego eksperymentowania:

Obrazek
Obrazek

Efekt jest średnio satysfakcjonujący. Będę się bawił dalej :)

Płyta po założeniu na armatę:

Obrazek

Docelowo malowanie będzie przedstawiało kamuflaż zimowy stosowany podczas walk stalingradzkich w zimie 1942/43.

Pozdrawiam!
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1086
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 148

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Efekt wymazania wapnem/ białą zmywalną farbą jest zaje....

Ale aż się prosi o więcej. Już mówię jak.

Biała jest chyba olejna lub akryl, więc się już nie będzie rozmazywać.

Weż zwykłe akwarelki, zmieszaj czarny z brązowym i nałóż na powierzchnię pędzlem kropki 2-3mm średnicy (ok. jednej kropki na cm2 - gęściej na dole, mało na górze). Można też wręcz pociągnąć tymi kolorami całość. Następnie miejscami, małym pędzlem, zrób dosłownie kilka kropek jasnoniebieskich i żółtych (ok 0,5 - 1mm średnicy). Weź jakiś wacik kosmetyczny, chusteczkę lekko nawilżoną wodą i zmyj 99% akwarelki ścierając od góry do dołu. Więcej ścieraj na górze (niech zostanie tylko delikatna mgiełka brudu), więcej farby zostaw na dole, gdzie brudu jest więcej.

Na koniec (po wychnięciu akwarelek) troszkę suchych pigmentów nałożyć w charakterze brudu - brązy, czernie od dołu, od góry bardzo delikatnie, prawie niezauważalnie lub wcale nie nakładaj - zależy jaki efekt chcesz uzyskać. Nakładaj uderzając pędzlem w powierzchnię. Nadmiar zdmuchnąć, następnie grubym pędzlem z twardym włosiem ścieraj nadmiar pigmentów od góry do dołu, miejscami można powcierać je w powierzchnię.

Efekt ochlapania błotem można uzyskać "tapując" dość gęstą brązowo - czarną mieszankę farby. Lepsze efekty dadzą plakatówki, bo będzie widać strukturę farby (błota). Używaj do tego bardzo wielkich, twardych pędzli o roztrzepanym, rzadkim włosiu i małych ilości farby - prawie jak do suchego pędzla.

Aby realizmu dopełnić do końca pod krawędzie wszystkich wystających elementów (śruby, płaskowniki itp.) nałóż pędzelkiem 00 maleńką kropelkę zmieszanych akwareli - czarnej i brązowej, a następne zwilżonym wodą czystym pędzelkiem (też 00) zmyj lekko w dół - i do kompletu będziesz miał zacieki brudu takie jak na mojej czwórce. Pędzel często płukaj, żeby zmywać nadmiar farby, a nie rozmazywać nadmiar brudu.

Jest tylko jeden problem, którego nie rozwiązałem - zabezpieczenie powierzchni. Jest po takim brudzingu mało dotykalna - będą zostawać odciski i będzie się ścierał. Ideałem byłoby zabezpieczyć całość pryskając matowym werniksem całą powierzchnię w celu jej uodpornienia, ale tego nie testowałem.

I ostatni smaczek - wszekie obtarcia, odpryski na krawędiach zaznacz miękkim, grubym ołówkiem (B- 4B). Po zabezpieczeniu werniksem czy lakierem matowym, gdyż ołówek musi się pod światło błyszczeć jak wypolerowana, spatynowana stal - żadne metalizery nie dają tak realistycznego efektu jak zwykły ołówek :)).

Na początek proponuję poćwiczyć na jednej ściance. Jak nie wyjdzie - woda, pędzel i da się zmyć ;)))

Jak zaczynałem zabawę z czwórką, to taki brudzing zajmował mi ok. godziny na powierzchnię równą płycie działa. Jak nabrałem wprawy - tylko 10 -15 minut.

Powalcz, bo warto. Z białym Ci się udało - to jest chyba najtrudniejsze. Z resztą będzie łatwiej, a efekty mogą Cię mile zaskoczyć.

Przepis wstawiłem i tu i na Konradusie. Może się komuś przydać, a nie każdy śledzi wszystko i wszędzie :twisted:

Nie zebrałem się na dokładniejszy opis w swojej relacji, więc jak znalazłem czas i wenę "tfurczą", to przynajmniej teraz postaram się pomóc.
Awatar użytkownika
Marzen
Posty: 335
Rejestracja: pt wrz 19 2003, 6:54
Lokalizacja: z Kielc

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marzen »

Jurgen, nie przepadam za pancerką, ale strasznie mi się ten flak podoba. Może skoro "Dzielny" trafił do drukarni, to wziąłbyś na "deskę kreślarską" osiemdziesiątkę ósemkę - aż się prosi o nowe opracowanie ... ;)
jurgen
Posty: 321
Rejestracja: śr mar 31 2004, 1:06
Lokalizacja: Rzeszów
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jurgen »

Witam!

Przedstawiam kolejną odsłonę swych zmagań w kwestii eksperymentowania z kamuflażem zimowym.

QN - serdecznie dziękuje Ci za obszerną wypowiedź odnośnie waloryzacji. Na pewno przetestuje ją :)

Marzen - może kiedyś skuszę się na własne opracowanie Flaka - obecnie nie czuję inspiracji :)

I tak naniosłem pierwszą warstwę białej farby na armatę. Jest to pierwsza warstwa - druga warstwa nałożona zostanie jedynie fragmentarycznie, w wybranych miejscach. Farbkę nakładałem metodą 'ciapania' pędzelkiem.

Na chwilę obecną przygotowuję się do nałożenia śladów waloryzacji, brudów i innych odcieni będących efektem oddziaływania atmosferycznego i pogodowego.

Muszę dokładnie przestudiować dostępne zdjęcia (oryginalne, historyczne, nie modeli) i przeanalizować w jakim stopniu taka armata może się wybrudzić w warunkach frontowych, w zimie, gdzie temperatura waha się w okolicach -10oC~20oC.
Prawdopodobnie zastosuję bardzo delikatne przybrudzenie, szczególnie w dolnych partiach armaty oraz zaznaczę efekty 'odmrożenia' powierzchni metalowych .

Tymczasem zapraszam do oglądania i komentowania zdjęć. Nie są one niestety zbyt dobre jakościowo, gdyż obecnie dysponuje dosyć słabym sprzętem fotograficznym. Miałem nieco problemów z doborem ostrości i czułości przesłony ze względu na
biały model i biale tło - następnym razem poeksperymentuje z ciemniejszym tłem.

Oto zdjęcia:

Całość:

Obrazek
Obrazek

Zbliżenia na armatę:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oraz seria zdjęć wózków wraz z kołami i zawieszeniem (przypasowane na sucho):

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
ODPOWIEDZ