*[Relacja/Samolot] Grumman F6F-3 Hellcat - KA 3-4/2000

[Kroolo]

Zrobiłem kilka segmentów tyłu kadłuba.




I połączyłem segment 10 z 11. Teraz trzeba w to jakoś wkleić wnękę tylnego kółka.

[Kroolo]

Przy połączeniu segmentu 10 z 9 wyszło mi że 10 jest za duży o jakiś prawie mm. rozciąłem po szwie i skróciłem obwód. Tak to wyszło:


Jako że Hellcat ma płaski kadłub po bokach, wkleiłem do środka kawałki tekturki aby tą płaskość jakoś zachować.



A żeby kadłub zbyt płaski nie był to porobiłem takie coś:


prawie w ogóle tego nie widać i pewnie całkiem zniknie po lakierowaniu, ale co tam Szkoda też że linie się ze sobą nie zgrywają.

[Kroolo]

Samolocik ze zlepionymi segmentami:





Czymś takim robiłem "nity" :

[Glutation]

Cześć,
Co to za piekielne kółko? Czy rozstaw ząbków pozwala na robienie nitów w pożądanych miejscach kropek na modelu, czy w nieco innych?
Pozdrawiam
Glutation

[JaCkyL]

Dziadek szuka zegarka, a Kroolo wydłubał z niego zębatkę i się bawi Czy nie jest tak że na takim kółku ząbkowanym, końce zębów są prostokątami (ewentualnie kwadratami)? Nity przeważnie bywają okrągłe...
Coś za bardzo kombinuje, sprawdziłem na zdjęciu i widać, że końcówki są ostre niczym szpileczki, czyli robią dziurki. Taki wynalazek by się przydał ale odbijający kółeczka (takie jak nity w modelach z AH )
Pozdrawiam

[Kroolo]

Wtedy gdy widoczne są te nakłucia (czyli pod odpowiednim kątem) nie widać tych nadrukowanych - nie widać przesunięcia które jest, owszem można dobrać odpowiedni rozstaw. Nakłucia są okrągłe, może dlatego że to z drukarki a nie z zegarka W miejscach gdzie to porobiłem nadruk jest w postaci kropek, nie okręgów - te wygniatam tępą igłą. Zresztą: 20cm od modelu i tak nic nie widać żeby było coś kombinowane...

[Kroolo]

Zrobiłem silnik:

[Kroolo]

Silnik jest to trzeba go w czymś schować. Oto wersja beta osłony (jeszcze lakierowanie i dopieszczanie):



A tak wyglądała wersja alfa :



Ten glut co teraz mam ma wyjątkową tendencję do zabielania Pozdrawiam!

[JaCkyL]

To nie super-glut ma tendencje do zabielania tylko Ty nałożyłeś go zbyt grubą warstwę na raz. Spokojne da się to zeszlifować, jak widać na zdjęciach. Następnym razem lepiej nakładaj kilka cienkich warstw niż jedna grubą. Unikniesz stresu
Pozdrawiam

[Kroolo]

Zauważ jednak że czasem można lać go sporo i nic nie robi się białe - w tym przypadku tak nie było, jakiś lewy Bond mi się trafił Jak nim przyklejam maleńką pierdółkę to naokoło mam białe okopcenie - ten typ tak ma chyba po prostu. Nic mi to nie przeszkadza bo po lakierowaniu wspomniane okopcenia znikają.

Osłona w zasadzie na ukończeniu - pozostało wsadzić silnik. Na koniec może dorobię jakieś odrapania czy cuś, ale to jeszcze nic pewnego. Pozdrawiam!