[Relacja] Polski samochód pancerny wz34 MM5/87

[Zwierzak]

Witam w mojej drugiej relacji.

Po skończeniu okrętu desantowego zabrałem się za kolejny model, tym razem wydany 20 lat temu.



Zeszyt zawiera także model samochodu wz 29 i opcjonalnie wz 28. Co do samego samochodu to jego historia i zdjęcia znajdują się na polskich stronach internetowych, niestety żaden z pojazdów nie przetrwał do naszych czasów istnieje tylko replika.

Sam model będzie wykonany w standardzie i nie będzie cały malowany. Niestety model ma jednolity zielony kolor który nie jest zgodny z żadnym z dwóch malowań w jakich występował ten pojazd. Model będzie przedstawiał samochód dowódcy plutonu- wersja z działkiem 20mm.

Do tej pory wykonałem szkielet i poszycie, trwają prace nad ramą. Nie wszystko do siebie pasuje,trzeba dość dużo kombinować i szlifować ale na razie się nie poddaję.

Szkielet złożony na sucho.



Prawy bok.


Lewy bok.


Przód.


Kadłub był wstępnie retuszowany przed sklejeniem ale wymagał szlifowania, dokładnie zostanie to zrobione po przyklejeniu różnego rodzaju drzwi,klap i włazów.

Zapraszam do śledzenia relacji, czekam na komentarze, uwagi i sugestie.

[messer]

Jako że żywo jestem zainteresowany relacjami z budowy każdej polskiej przedwojennej pancerki, chętni dorzucę swoję 3 grosze. Oto moje sugestie:

niestety żaden z pojazdów nie przetrwał do naszych czasów istnieje tylko replika.

Już są dwie repliki

Model będzie przedstawiał samochód dowódcy plutonu- wersja z działkiem 20mm.

Nie było takiej wersji; do wyboru masz karabin Hotchkiss wz.25 7.92 mm albo działko 37mm wz. 18 (SA-18) Puteaux.

Nie wszystko do siebie pasuje,trzeba dość dużo kombinować i szlifować ale na razie się nie poddaję.

Niestety model nie jest najlepiej opracowany, zawiera trochę błędów merytorycznych, jak również niektóre elementy wymagają przeróbek i poprawek. Mimo to po sklejeniu prezentuje dość przyzwoicie.
Zajrzyj tutaj - galeria tego modelu w wykonaniu kilku modelarzy:
http://www.konradus.com/forum/read.php? ... 5#reply_30

[Zwierzak]

Przepraszam mój błąd działko 37mm

Dziękuję za link do galerii już ją przejrzałem przed zabraniem się do budowy,niestety wszystkie modele są tam malowane.

Co do błędów merytorycznych nie pasuje mi typ jarzma karabinu/działka i malowanie. Drobne rzeczy których brakuje to elementy z drutu typu klamki,otwieranie maski,zawiasy to mam zamiar dorobić.

Co jeszcze wymaga poprawy/przeróbki?

[messer]

Z jarzmem jest wszystko ok. Powiedzmy że to, które jest w modelu przedstawia pierwszy rodzaj jarzma stosowanego w tych samochodach - jarzmo prostokątne. Dopiero później zastosowano jarzmo uniwersalne, takie jak tu:
http://derela.republika.pl/wz34_1.jpg

Co do malowania, to na upartego można powiedzieć, że też jest poprawne. Wszystkie samochody wz.34 powstały z przebudowy samochodów wz.28 a część z nich była pomalowana jednolicie na kolor ciemnozielony.
Proponuję przejrzeć poniższe strony, jest tutaj dużo informacji i zdjęć odnośnie samochodów wz.28 i 34:
http://derela.republika.pl/wz34pl.htm
http://derela.republika.pl/wz28pl.htm
http://odkrywca-online.com/nowe-zdjecia ... tml#272886
http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=89662

[Zwierzak]

Napisałem,że trwają pracę nad ramą i jeszcze potrwają bo nie pasuje ona za bardzo do karoserii. Postanowiłem zamontować klapy i włazy, by uplastycznić model chciałem wykonać zawiasy, zrobiłem pierwszą parę,wyretuszowałem,przykleiłem do modelu i zrobiłem zdjęcia. Jak zobaczyłem te zdjęcia to mnie zmroziło tragedia. Więc wam ich nie pokaże dopóki nie zrobię czegoś w miarę podobnego to zawiasów.

[Zwierzak]

Trochę potrwało zanim zrobiłem coś z tymi zawiasami, klapami i podwoziem. Wyszło dość kiepsko, mam coraz większą ochotę pomalować cały model ale na razie zostaje tak jak jest teraz.

Prawa strona


Lewa strona


Widok z przodu


Widok z tyłu


Na powyższych zdjęciach widać próby walki z zawiasami, próby retuszu(i plamy na modelu powstałe z czasie retuszowania) oraz nieszczęsne kolektory doprowadzające powietrze do silnika, są za duże albo dziura za mała i ten kolor. Powinny tam być 3 szt są na razie po jednej muszę jeszcze pomyśleć jak to rozwiązać.

Tutaj zdjęcie podwozia

Nie pasowało do ramy,nie było wycięcia na końcu które było trzeba dorobić, wyszło jak wyszło.

To są części które teraz będą doklejone do modelu, kłódka jeszcze do poprawy.


Zbliżenie skrzynki którą chciałem trochę uplastycznić.


Trwa także praca nad przednim zawieszeniem.

cdn

[Zwierzak]

Minęło dość dużo czasu od ostatniego wpisu, powoli coś tam dorabiałem do modelu. Do pokazania na dzień dzisiejszy mam wieżę.





A tak na dzień dzisiejszy prezentuje się całość.





Zapraszam do komentowania i czekam na uwagi

[Łukasz K.]

Zwierzak, używaj proszę innego tła albo ustaw sobie punktowy pomiar światła. Masz białe tło i ciemnozielony model, do tego często fotografujesz pod światło - efektem tego są niedoświetlone zdjęcia. O jasności tła przeczytaj tutaj.

Poza tym zdjęcia o wymiarach 1600x1200 albo co gorsza 2272x1704 to duża przesada, zwłaszcza przy nie najlepszej ich jakości.

Tutaj znajdziesz więcej tematów modelarskofotograficznych.

[Zwierzak]

Dziękuję za cenne uwagi, mam nadzieję,że te zdjęcia są choć trochę lepsze. Doszło przednie zawieszenie, popełniłem tu błąd podczas wklejania resorów, powinny się opierać o przednią belkę od dołu u mnie opiera się od góry. Błąd wynika z za grubej tektury której użyłem do podklejenie poszczególnych piór, miałem problem z odpowiednim wygięciem i ze "zmieszczeniem" się resorem w mocowanie.









Dodałem także osłony boczne i karter silnika. Większość części wymaga jeszcze poprawek retuszu i usunięcia nadmiaru kleju

[Łukasz K.]

mam nadzieję,że te zdjęcia są choć trochę lepsze.

Ohoho, "trochę", no nie powiedziałbym. ;) Są o niebo lepsze. Tak trzymaj.

Teraz można gadać o modelu, bo widać jego detale. ;) Wydaje mi się, że części normalnie zaginasz w kant (np. karter albo belka zawieszenia). Przy tym kryzysowym kartonie jest to szczególnie trudne do poprawnego wykonania (jeśli nie niemożliwe), warto za to skorzystać z patentu Wujka Andrzeja z rozcinaniem takich części na oddzielne ścianki (wtedy kanty są równe i ładne, a całe części nie wichrują się). Patent ten był opisany w nieistniejących już niestety relacjach... Moje próby z tą techniką znajdziesz na samym początku mojej relacji z Ju 88 (w kabinie).