Wiosenne nowości Modelika
Moderatorzy: Tomasz D., kartonwork
niestety muszę się z Tobą zgodzić: zbyt często wypowiadający się na forum /i nie mam tu na myśli tylko kartonworka/ popada w manierę wypowiadania się w imieniu większości..ot taka mała dykatura w myśl zasady: racja to ja.
a nowości modelika podobają mi się.nawet ta nieszczęsna warszawa. ukłon i szacunek dla projektanta za podjęcie tematu.pojazdy to nie moja branża ale nastąpiło przetarcie szlaków..teraz tylko wyczekiwać następnych opracowań.
na marginesie szkoda że nie będzie kf - a w tym wydaniu. czasami głos krytyki jest potzrebny.
a moze zdradzisz jakieś małe co nieco na temat następnego wydania kf - a..
a nowości modelika podobają mi się.nawet ta nieszczęsna warszawa. ukłon i szacunek dla projektanta za podjęcie tematu.pojazdy to nie moja branża ale nastąpiło przetarcie szlaków..teraz tylko wyczekiwać następnych opracowań.
na marginesie szkoda że nie będzie kf - a w tym wydaniu. czasami głos krytyki jest potzrebny.
a moze zdradzisz jakieś małe co nieco na temat następnego wydania kf - a..
-
- Posty: 16
- Rejestracja: pt sie 04 2006, 17:38
Nie mam lepszego dostępu, ten arkusz znalazłem poprzez link Łukasza K.
Poza tym skoro wpisuję jakąś opinię na forum pod swoim nickiem to chyba oczywiste, że jest to moje zdanie, a nie kogoś innego?
Żeby nie było - ten model Hs123 podoba mi się i chętnie zobaczyłbym większe fotki surówki. Z oceną czy symulacja przetłoczeń na skrzydłach jest zbyt głęboka wstrzymam się do czasu aż wezmę do ręki zeszyt. Kilkakrotnie przekonałem się, że na ekranie komputera mogą sprawiać wrażenie dużo głębszych niż w wydrukowanym modelu.
Poza tym skoro wpisuję jakąś opinię na forum pod swoim nickiem to chyba oczywiste, że jest to moje zdanie, a nie kogoś innego?
Żeby nie było - ten model Hs123 podoba mi się i chętnie zobaczyłbym większe fotki surówki. Z oceną czy symulacja przetłoczeń na skrzydłach jest zbyt głęboka wstrzymam się do czasu aż wezmę do ręki zeszyt. Kilkakrotnie przekonałem się, że na ekranie komputera mogą sprawiać wrażenie dużo głębszych niż w wydrukowanym modelu.
Pansnow - co do drugiego numeru KFa to żadna tajemnica - na forum Gryfa już dawno temu pokazałem gotowe arkusze z drugiego numeru - powstał prawie rok temu... Poszukaj na Gryfie i będziesz wiedział co tam mieliśmy zamieścić - wiele z tego ma być ponownie.
A przy okazji "Warszawy" - rozumiem, że się wytyka nieścisłości w pokazanym modelu, niewłaściwą sylwetkę, itd - to wszystko prawda. Ale poziom jadu i nienawiści wylany na wydawcę i autora, za to tylko, że się odważyli na próbę - przerósł moje śmiałe oczekiwania! Brawo chłopcy - w opluwaniu i wylewaniu jadu jesteście mistrzami świata w kategorii niewaloryzowanej - walicie "szczerą i całą prawdę" jak pod budką z piwem. Najbardziej "szczerzy" i "spostrzegawczy" są ci, co najmniej skleili - jakie to polskie...
A wystarczyło zagłosować portfelem lub odnieść się merytorycznie do sprawy.
Pozdrawiam
TAD
A przy okazji "Warszawy" - rozumiem, że się wytyka nieścisłości w pokazanym modelu, niewłaściwą sylwetkę, itd - to wszystko prawda. Ale poziom jadu i nienawiści wylany na wydawcę i autora, za to tylko, że się odważyli na próbę - przerósł moje śmiałe oczekiwania! Brawo chłopcy - w opluwaniu i wylewaniu jadu jesteście mistrzami świata w kategorii niewaloryzowanej - walicie "szczerą i całą prawdę" jak pod budką z piwem. Najbardziej "szczerzy" i "spostrzegawczy" są ci, co najmniej skleili - jakie to polskie...
A wystarczyło zagłosować portfelem lub odnieść się merytorycznie do sprawy.
Pozdrawiam
TAD
na gryfie to już widziałem.miałem nadzieję, że masz jakieś bardziej świeże informacje.
co smutnego przykładu warszawy to na razie, z tego co widać to ... nic nie widać.kilka fotek surówki i okładka.na tej podstawie, mimo wszystko, ciężko okreslić zawartość..nawet jeśli są błędy w opracowaniu to i tak jest to "dziewicze opracowanie"..mieć należy nadzieję, iż pojawią się inne i to bardziej "merytoryczne".
sam z pewnością nie kupię - nie jestem zainteresowany, ale mimo tego trzeba trochę szacunku okazać i wydawcy i autorowi..a i może nieco dystansu by się przydało??
co smutnego przykładu warszawy to na razie, z tego co widać to ... nic nie widać.kilka fotek surówki i okładka.na tej podstawie, mimo wszystko, ciężko okreslić zawartość..nawet jeśli są błędy w opracowaniu to i tak jest to "dziewicze opracowanie"..mieć należy nadzieję, iż pojawią się inne i to bardziej "merytoryczne".
sam z pewnością nie kupię - nie jestem zainteresowany, ale mimo tego trzeba trochę szacunku okazać i wydawcy i autorowi..a i może nieco dystansu by się przydało??
No właśnie ... ale po co być złośliwym ;)
Czytając wątek o zapowiedzi Warszawy i ja jestem zszokowany poziomem agresji ... ale z drugiej strony ... niejako przywykłem. Ilekroć jest jakaś zapowiedź, która razi forumowiczów niedokładną surówką (o opracowaniu nie mówię, bo nie widziałem) bądź też powala szczegółowością opracowania zaczyna się wojna mniejsza lub większa, wytykanie błędów, narzekanie na cenę itp itd ... Początek przeważnie niewinny, ale potem nerwy biorą górę i się kończy na tekstach typu "Łapy precz od Syreny" ... no to mnie normalnie położyło na łopatki. A przecież to tylko ... kilka kartek papieru
Czytając wątek o zapowiedzi Warszawy i ja jestem zszokowany poziomem agresji ... ale z drugiej strony ... niejako przywykłem. Ilekroć jest jakaś zapowiedź, która razi forumowiczów niedokładną surówką (o opracowaniu nie mówię, bo nie widziałem) bądź też powala szczegółowością opracowania zaczyna się wojna mniejsza lub większa, wytykanie błędów, narzekanie na cenę itp itd ... Początek przeważnie niewinny, ale potem nerwy biorą górę i się kończy na tekstach typu "Łapy precz od Syreny" ... no to mnie normalnie położyło na łopatki. A przecież to tylko ... kilka kartek papieru
Wagon opracowany dla toru 750 mm w skali 1:25 powinien mieć rozstaw szyn 30 mm. Autor celowo zwiększył go do 32 mm, aby model pasował do makieto kolejowych wykonanych w europejskim standardzie modelarstwa kolejowego "Ie" (jeden "e"). Drobna korekta dopasowania rozstawu kół jeśli będzie taka potrzeba, nie powinna być problemem.