Co nagle to po diable...Bushvalk pisze:w takim razie mam zaszczty mieć pierwszy ukończony model w WKO
Przede wszystkim ahistoryczny kamuflaż. Dark Earth od roku nie było używane na dziennych myśliwcach w Anglii gdy samolot trafił do jednostki we wrześniu 1942.
Tę nitkę anteny ,którą sugerował Ci Gienek to odetnij. Spitfire nie miały już wtedy anten drutowych ciągniętych od masztu do steru kierunku.
Niestaranne malowanie. Diabeł siedzi w szczegółach, a ja nie potrafię zrozumieć, dlaczego np. nie ma żółtych końcówek śmigła od drugiej strony???
Dlaczego powierzchnie chłodnic, widoczne od czoła są takie jasne???
Dlaczego pas przed usterzeniem jest taki wąski, dlaczego cały model wygląda raczej jak fantazja zakochanego malarza , a nie zmniejszona kopia swojego pierwowzoru...
Tych pytań pewnie byłoby więcej...ale pewnie nie znasz odpowiedzi:(
Na tym moim zdaniem polega modelarstwo, żeby znać reguły , historię barwy i broni. A jak się nie wie to jest wielu chętnych co pomogą i odpowiedzą na trudne pytania...
Akurat przy brytyjskich myśliwcach temat jest dość łatwy i rozpracowany. Nie jest trudno uniknąć tych wszystkich błędów, które odbierają wartość Twojego wysiłku...
Lepiej było tego modelu nie kończyć, niż zrobić to szybko i tak jakoś zwyczajnie źle.
Pozdrawiam i życzę mniej artystycznego natchnienia, a dokładniejszej instrukcji:)