Prace powoli tocza sie dalej. Okleilem cale poszycie burt, dorobilem schodki i niektore tam male detale. Fotki ponizej.
Moze to na fotkach i nie wyglada jakos rewelacyjnie, a ja jestem nawet w miare zadowolony. W miare, bo juz przyklejajac poszycie dna- iluzje, ze skleje ten okret idealnie- rozwialy sie bardzo szybko. Cieszy mnie jego ksztalt i grozny wyglad. Oczywiscie bledow i na tym etapie nie udalo sie uniknac. Brakuje mi jeszcze doswiadczenia w przymierzaniu, ksztaltowaniu czesci. Dlatego okret wyszedl lekko pofaldowany. Jesli nie robic duzego zoom'a, prezentuje sie sympatycznie.
Dalej, zaczalem pracowac nad kioskiem. Dorobilem do niego drabinki z tzw. "staples" po angielsku. Biurowe naboje do przymocowywania kilku kartek papieru. Pomalowalem je akrylowa czarna farba i od spodu podkleilem super glue.
Witam, fajny model też posiadam podwodniaka do sklejenia tylko czeka na dzień chwały. Mam małą radę, jeżeli robisz retusz linii to najlepiej robić to pod kolor elementu, chyba że element wymaga podkreślenia właśnie retuszowanej linii.
Mam taki maly problem. Otoz nie wiem z czego mozna wykonac peryskopy. W instrukcji o tym nic nie napisano.
Rzucam czesc skanu szablonu. Moze ktos moglby cos doradzic - peryskop, jak widac, to czesc nr IV. Ma on dlugosc 92mm i szerokosc 3 mm.
Robiłem ten model kiedyś ..już zdążył się zestarzeć i zniszczyć . Peryskopy wykonałem z drutu stalowego o odpowiedniej średnicy, na końcu wypiłowałem właściwy kształt wypolerowałem i pomalowałem. Drut pozyskany z elektrody spawalniczej.
Powodzenia w dalszej budowie czekają Cię relingi jestem ciekawy jak sobie z nimi poradzisz, bo są dosyć zawiłe i skomplikowane. Ja swoje zrobiłem z drutu stalowego pozyskanego z pancerza przerzutowego stosowanego w rowerach.
Pozdrawiam
Ja w ORP DZIK zrobiłem z wykałaczki i zapałki;)
Wykałaczka jest wygodniejsza, bo już jest okrągła, tylko odpowiednio papierem ściernym potraktować i pomalować na czarno:)
Dzieki za rady. Chyba bede robil z patyka na szaszlyk albo moze da sie wystrugac z chinskich patyczkow do jedzienia.
Berp, czytalem Twoja relacje. Jedyna relacja, ktora udalo mi sie znalezc w internecie. Niestety malo opisow i bardzo male fotki. Ale i tak wzoruje sie na Twoj okret. Ladnie Ci wyszedl. O wiele lepiej niz u mnie.
A relingow w zyciu nie robilem i naprawde sie boje. Mysle, ze slupki bede robil z drutu stalowego i przyklejal supermomentem do burt. A potem bede naciagac na gore szara nic i ja rowniez bede podklejal tymze klejem. Na razie taki jest plan.
Ja bym nawierciłem pokład w miejscach gdzie mają być relingi i wkleił Kropelka odpowiednio przycięte szpilki. A poręcze dokleił bym z cieniutkiego miedzianego drutu
Powstalo jeszcze przy sklejaniu takie pytanie. Czym mierzycie grubosc drutu i kartonu? Wiem, ze sa takie specjalne szczypce-obcegi, ktore na ekraniku pokazuja grubosc. A moze wy macie jakis swoj patent na to? Ewentualnie moze ktos ma takie obcegi i ile cos takiego moze kosztowac?
Dzis skleilem armate. Nie bawilem sie jeszcze w czesci tak male, ale bylo przyjemnie i nie bardzo trudno. A efekt mnie cieszy. Zobaczcie sami, jaka fajna armatka 127mm.
W zeszycie sa umieszczone 2 armaty, ale skleic trzeba tylko jedna. Ponoc na Archerfishach stawiono 2, a na Spadefishach tylko 1. Takze jak ktos zgubi jakas czesc, albo cos zepsuje, zawsze mozna wykorzystac czesci do drugiej armaty.
Za te pare dni, wycinalem i sklejalem male rzeczy takie jak kotwica, klapy, kiosk, itd. Rzucam jeszcze pare fotek jak wszystko wyglada na dzien dzisiejszy.
. Peryskopy wykonałem z drutu stalowego o odpowiedniej średnicy, na końcu wypiłowałem właściwy kształt wypolerowałem i pomalowałem. Drut pozyskany z elektrody spawalniczej.
