A6M5 Zero 52-1/48 Hasegawa -zakończony.

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

marek d pisze:...a szkoda, że cichaczem
Dobra :twisted: skoro już tu zawitałem to trochę pogawędzę w ramach przerywnika w budowie ...
Model który budujesz nie przypadkiem znalazł się na pudełku producenta z Japonii – bo i jest się na czym wzorować. Odrestaurowany samolot znajduje się bowiem w muzeum w Tokio (Yasukuni Jinja Yushukan).
Wyprodukowany w zakładach w Nagoi w październiku 1943 r egzemplarz otrzymał nr 4240 i został dostarczony do słynnej bazy Rabaul. Jako, że ta potężna Twierdza Archipelagu Bismarcka została po prostu ominięta w marszu amerykanów ku macierzystym wyspom japońskim i choć poddała się dopiero pod koniec wojny to już z początkiem 1944 roku w ramach ofensywy przeciwko niej amerykańskie lotnictwo zrzuciło tam ponad 20 tysięcy ton bomb i zrównało z ziemią. Wiele samolotów zniszczono bądź uszkodzono. Jednym z nich jest właśnie 81-161 który odnaleziono tuż po wojnie na skraju lotniska.
Obrazek
Foto z Famous Airplanes

Egzemplarz muzealny w głównym zarysie to oryginalny 4240 ale dużo części pochodzi z wraków w tym głownie z egzemplarza nr 4241 wyprodukowanego również w Nagoi w listopadzie 1943 r.

A6M5 4240/4241 generalnie uważany jest za jedną z najlepiej odrestaurowanych maszyn.
Zdjęcie z muzealnego foyer: http://mitsubishi_zero.tripod.com/zimages/a6m5_4241.jpeg
Zdjęcie muzealnego egzemplarza wykorzystano również w Wikipedia: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... sukuni.jpg

I więcej (zdjęcia pochodzą z nieistniejącej, wcześniejszej wersji strony muzeum) ---> TU
Obrazek
marek d
Posty: 389
Rejestracja: pn lip 02 2007, 17:55
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.
x 22

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marek d »

[quote="Gienek"
Dobra :twisted: skoro już tu zawitałem:
z własnej woli- a ja się cieszę. Mieć Takich Dwóch Promotorów :shock:
Dzięki za naświetlenie dziejów 81-161 :piwo:
Pozdrawiam Marek
marek d
Posty: 389
Rejestracja: pn lip 02 2007, 17:55
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.
x 22

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marek d »

...no i tyle malowania :oops:
ObrazekObrazek
teraz walka z resztą drobnicy
Bezbarwny matt MM akryl lekko się błyszczy- dziwne
:evil:
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

marek d pisze:Bezbarwny matt MM akryl lekko się błyszczy- dziwne :evil:
I całe szczęście!
Ten samolot wykonany został na zamówienie IJN. Był podkład i był półbłyszczący kamuflaż :)
Mat tu jak najbardziej niewskazany (zresztą jedną z lepszych farb modelarskich jest tu Humbrol 195 - właśnie Satin).
marek d
Posty: 389
Rejestracja: pn lip 02 2007, 17:55
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.
x 22

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marek d »

Mały kroczek w kierunku .... finału :tuptup:
Obrazek
...walka z drobiazgami trwa.
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
Awatar użytkownika
Artur Domański
Posty: 476
Rejestracja: ndz mar 07 2004, 12:20
Lokalizacja: Włocławek

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Artur Domański »

JAkies dziwne zgrubienia widac pod farba i linie jakies grubawe, takie nienaturalne
Powoli coś tam dłubię
marek d
Posty: 389
Rejestracja: pn lip 02 2007, 17:55
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.
x 22

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marek d »

Mówiłem, że zrobiłem linie jak kanion Colorado.
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
marek d
Posty: 389
Rejestracja: pn lip 02 2007, 17:55
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.
x 22

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marek d »

Witam. No i koniec.
Podsumowanie:
-przerycie wszystkich linii - porażka, wyszły kaniony
-nitowanie - jak po chorobie filipińskiej, na szczęście mało widoczne
-malowanie - też niezbyt udane
+z blaszki PE wykorzystałem więcej niż tablice i pasy
czyli więcej minusów.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie. Szczególnie Gienkowi i Arturowi za to, że próbowali sprowadzić mnie na dobrą drogę. :piwo:
Na sesji piwnej szwagier powiedział: nikomu nie pokazuj :evil: ale co tam

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Pozdrawiam Marek
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
Awatar użytkownika
wicher
Posty: 11
Rejestracja: ndz sie 06 2006, 13:03
Lokalizacja: małopolska

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: wicher »

Gratuluję ukończenia modelu. Bardzo ładnie się prezentuje, odwaliłeś kawał dobrej roboty. :lol:
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3281
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 104

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Nie ma się co przejmować minusami, ważne że ukończyłeś model - który wcale aż tak źle nie wygląda. Co do linii to można oczywiście ćwiczyć najpierw 'na boku' aby dojść do perfekcji ale ja preferuję rozpoznanie bojem. Jak nie wyjdzie, to przy następnym modelu człek będzie już mądrzejszy.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
ODPOWIEDZ