Dla rozruszania palców po przymusowej przerwie zrobiłem sobie taki pociąg w skali 1:45
Papierowy. Talboty serii Fal. Węgiel na wagonach pozyskałem z wkładu filtra do wody, posypałem go zwyczajowo wapnem - jak to na kolei ...
1.Czy przymusowa przerwa zakończona definitywnie ?
2.Węgiel tłuczony klasycznie w moździerzu czy też w inny bardziej wyrafinowany sposób ? Bo nie wierzę że w filtrach jest takiej właśnie granulacji ( ? )
Witaj Wujaszku. Przerwa jeszcze trwa, przynajmniej w aspekcie obowiązków względem chlebodawcy
A węgiel ten naprawdę występuje w tej granulacji. Oczyszcza wodę, z której robimy w domu herbatkę i inne napoje.
Wiele bocznic chciałoby takie wagony (szczególnie po sezonie grzewczym - puste place).
A "głazy" - czyli zapasik sorbentu jest już na dnie pojemniczka. Nastepny mam drobniejszy
No cóż, wagoniki wyśmienite, a niedyspozycja kierownika ... hmm... coś mi się wydaje że to tłumaczy spory zastój na forum. Pozdrawiam i życzę rychłego osiągnięcia 100% a nawet 120% "wydajności"
Chociaż kolej nie jest tematem moich zainteresowań, to zawsze z ogromną przyjemnością oglądam Twoją pracę. Tym razem, dodatkowo mam pytanie.
W jaki sposób, jaką techniką wykonujesz napisy w białym kolorze?
Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.