Jak malować aby nie zepsuć modelu (brak aerografu).
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Jak malować aby nie zepsuć modelu (brak aerografu).
Witam. Zwracam się do z prośbą o udzielenie kilku wskazówek odnośnie malowania plastkiowych modeli. Jak malować duże powierzchnie takie jak pokład czy poszycie aby nie zepsuć modelu ( chodzi mi o efekt a nie uszkodzenie fizyczne). Niestety nie posiadam w swoich narzędziach areografu. Pozostaje tylko pędzel. Na razie tylko na próbe malowałem kawałek i niestety pędzel zostawiał smugi, nierównomiernie rozłożony kolor. Używam farb Humbrol. Może konieczny jest jakiś rozczieńczalnik??
Proszę o pomoc. Od gwiazdora:) otrzymałem model Bismarck 1-350, szkoda by było go spaprać.
Proszę o pomoc. Od gwiazdora:) otrzymałem model Bismarck 1-350, szkoda by było go spaprać.
Oczywiście że jest konieczny. Ja używam takiego.Może konieczny jest jakiś rozcieńczalnik?
I nie staraj się pokryć farbą malowanego elementu jedną warstwą, połóż kilka cieńszych.
Co do techniki malowania możesz spróbować albo malować tylko w kierunku długości elementu.
Lub jedną warstwę kłaść "po długości" elementu, następną w poprzek, po długości, w poprzek, itd. aż uznasz, że jest ok.
Pozdrawiam
dzieki za informacje. Rzeczywiscie farby modelarskie są za gęste i trzeba je rozcieńczać. Jak się nie rozcieńczy to widać ślady pociągnięć pędzlem.
Druga sprawa zastaniawiam sie nad kupnem aerografu. Dlatego mam pytnie czy dostępne np. na allegro kompresory samochodowe ( dużo tańsze od dedykowanych do aerografów) będą współpracowały z aerografami???
Poniżej linki: http://www.allegro.pl/item291199452_min ... wa_fv.html
Druga sprawa zastaniawiam sie nad kupnem aerografu. Dlatego mam pytnie czy dostępne np. na allegro kompresory samochodowe ( dużo tańsze od dedykowanych do aerografów) będą współpracowały z aerografami???
Poniżej linki: http://www.allegro.pl/item291199452_min ... wa_fv.html
W stoczni: 1:200 GPM BISMARCK
1:350 ACADEMY BISMARCK
Następnie: 1:200 HALIŃSKI YAMATO
1:350 ACADEMY BISMARCK
Następnie: 1:200 HALIŃSKI YAMATO
Zdecydowanie najlepszy link dla Ciebie:
http://www.payo.pl/publikacje.html
A w nazwie kompresorka z allegro widnieje wyraz "samochodowy". Jeżeli Cię stać na wyrzucanie kasy to go kup, wypróbuj i przedstaw nam wnioski. Zaznaczam że takie wnioski nieraz na naszym forum już prezentowano (funkcja "szukaj" pomaga).
http://www.payo.pl/publikacje.html
A w nazwie kompresorka z allegro widnieje wyraz "samochodowy". Jeżeli Cię stać na wyrzucanie kasy to go kup, wypróbuj i przedstaw nam wnioski. Zaznaczam że takie wnioski nieraz na naszym forum już prezentowano (funkcja "szukaj" pomaga).
Ja z powodzeniem zastosowałem następujący sposób:
Najpierw nałożyłem 4 warstwy farby akrylowej, ciągle widać było smugi. Poddałem sie, nakleiłem kalkomanie i wszystko spryskałem bardzo delikatnie lakierem w sprayu Mr Top Coat. Jedna delikatna chmurka co 5 minut, znów ze 4 razy.
Trzeba to nakładać bardzo ostrożnie - spray jest bardzo narowisty i łatwo przesadzić. Ale efekt jest piorunujący - powierzchnia jednolicie matowa zupełnie jak z aerografu (nie próbowałem z lakierem błyszczącym).
Oczywiście, o rozjaśnianiu i cieniowaniu jak aerografem można tylko pomarzyć. Ale jeśli chodzi tylko o jednolitą powierzchnię, działa jak trzeba.
Pozdrawiam,
Staszek
Najpierw nałożyłem 4 warstwy farby akrylowej, ciągle widać było smugi. Poddałem sie, nakleiłem kalkomanie i wszystko spryskałem bardzo delikatnie lakierem w sprayu Mr Top Coat. Jedna delikatna chmurka co 5 minut, znów ze 4 razy.
Trzeba to nakładać bardzo ostrożnie - spray jest bardzo narowisty i łatwo przesadzić. Ale efekt jest piorunujący - powierzchnia jednolicie matowa zupełnie jak z aerografu (nie próbowałem z lakierem błyszczącym).
Oczywiście, o rozjaśnianiu i cieniowaniu jak aerografem można tylko pomarzyć. Ale jeśli chodzi tylko o jednolitą powierzchnię, działa jak trzeba.
Pozdrawiam,
Staszek