Do przyklejania blaszek używam kleju cyjanoakrylowego. W moim przypadku klej ten nazywa się "Super-Klej" firmy RIKU modelsport.
Firma ta produkuje klej o trzech stopniach gęstości (rzadki, średni, gęsty)- różne kolory nakrętki. Każdy rodzaj kleju ma swoje przeznaczenie i tu należy przetrenować jego użycie. Istnieje także rozpuszczalnik do klejów cyjanoakrylowych.
Cenny kleju na stronach
firmy RIKU
Do wyginania blaszek używam wszystkiego co się do tego nadaje. Podstawowym narzędziem są dwie płaskie pęsety o prostej krawędzi, w które można uchwycić blaszkę i odpowiednio zagiąć.
Przy wyginaniu blaszek nie należy się spieszyć. Jak zawsze hołduje tu zasada 10 razy mierz i raz skończ. Ale zanim zacznie się wyginać, powinno się przemyślec kolejność i możliwość wykonanie elementu. Może sie zdarzyć tak, że sami sobie utrudnimy robotę lub nawet uniemożliwimy sobie wykonaie elementu w wyniku złej kolejności. Dodatkowo te elementy są tak drobne, że prostowanie wygiętego elementu nie wchodzi w grę, bo blaszka się wichruje i nie wygląda już tak ładnie.
Jako dodatkowe pomoce używam kawałków prętów o różńej średnicy, tak aby można było ładnie zagiąc na nich blaszkę i wygiąć półkola lub okręgi. Generalnie wszystko może być przyrządem co przypomina wyglądem oczekiwany kształt.
Mierzę wyginam, mierzę doginam, mierzę jak pasuje odznaczam gdzie dalej wygiąć i znowu wyginam i mierzę itd.
Może to lakoniczne wytłumaczenie ale tak to wygląda. Na koniec jeszcze jedna uwaga. Ostatecznie wygięty element musi leżeć w swoim miejscu dokładnie w/g swojego kształtu. Nie możę być tak, że podczas klejenie musimy go naprężać. Wtedy klej ma kłopoty ze złapaniem, bo blaszka chce sie odgiąć.
Mam nadzieję, że troszeczkę pomogłem. Być może przy następnym modelu pokażę więcej od strony wykonawczej, a nie wykonanej. O ile istnieje takie zapotrzebowanie.