Przywitanie i krótka historia :)

[kris0181]

Ponieważ Avia, Fokker i chyba Ła-7 są z wydawnictwa Alfa i ukazały się pod tytułem Model Kartonowy. Projekty p. Zbyryta.

Hmmm... byłem pewny że to projekty z MM... ale jak je kleiłem ok 5 lat temu... byłem małym brzdącem to miałem prawo nie pamiętać wydawnictwa... hehe musiałbym sie spytac ojca czy kleił modele tego wydawnictwa (bo od niego je dostałem) hmm... na 100% MM nie wypuszczal tych modeli...?

Avię S-99 kleiłem 4 razy, w tym 3 razy przemalowując ją np. w barwy węgierskie i niemieckie gdyż tak naprawdę to Messerschmitt Bf-109 G produkowany w Czechosłowacji po wojnie. A MM ze względów politycznych w tamtych czasach raczej nie wydawał faszystowskich samolotów. Wydanie więc tego samolotu w tej formie (Avii) było pewnego rodzaju oszukaniem cenzury.

No właśnie jest on łudząco podobny do mesia... hehe... teraz wiem czemu

PS: Coś czuje ze baaaaardzo duzoooooooooo sie tu od Was dowiem
Od zawsze moje modele nie podobały mi sie za bardzo i zacząłem
szukac jakichs info w internecie... teraz po przewertowaniu z
grubsza forum nie bede w ogole rozpoczynal modelu bez kupienia
farbek i szpachli... hehe...

[Toff]

szpachli

Niech cię ręka boska broni!
Jeśli myślisz o szpachli w kontekście malowania całego modelu, to nie polecam. Przynajmniej na twoim poziomie, bo jeśli twoje modele ci się nie podobają, to po malowaniu nie będą się podobać tym bardziej - malowanie wszelkie niedokładności tylko uwypukla.
Za to farbki jak najbardziej, pod warunkiem że do retuszu

[Raduss]

I tu zgadzam się z Toff.
Naucz się sklejać w standardzie , malowania , szpachla itd to wyższa szkoła jazdy.

[kris0181]

No właśnie chodzi mi tylko o retusz... i 'podszpachlowywanie'
nie mam zamiary calego modelu malowac... jesli o to Wam chodzilo...
nawet nie wiedzialem ze ktos praktykuje malowanie calego modelu z kartonu...
Ale wychodzi ze mnie laik na całego...