Relacja z budowy BMW R75 - ITALERI 1/35
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Tak patrzę Marudek i patrzę na ten Twój motorek i przyszedł mi do głowy taki pomysł na dioramkę treningową. Taką, żeby różne wynalazki wypróbować, co to je mam na mysli. I też z motórkiem, ino innym, ale też niemnieckim, ino bez bocznego kabrioletka, ale z kierowcą, ino nie z bombowca. Fiuuuh... Już nawet wymyśliłem sobie tytuł diorameczki. Taki tajemniczy, jak za czasów katapulty. O taki: "Where to ride: Right or Wrong?". Intrygujący, nieprawdaż? Taka gra słóweczek będzie...
Ale Ty na mnie nie patrz, tylko swoje rób, bo sporo ludzi tu zagląda i chcą więcej i więcej. Taki nienasycony naród jakiś te modelarze są.
Trzymaj się zdrowo i przekaż w imieniu forumowiczów i moim całkiem bezinteresowne , ale za to bardzo serdeczne życzenia dla małżonki
Ale Ty na mnie nie patrz, tylko swoje rób, bo sporo ludzi tu zagląda i chcą więcej i więcej. Taki nienasycony naród jakiś te modelarze są.
Trzymaj się zdrowo i przekaż w imieniu forumowiczów i moim całkiem bezinteresowne , ale za to bardzo serdeczne życzenia dla małżonki
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Masz nosa. Ino będzie bez tego gościa z lizakiem, bo onże jest mi do innej dioramki potrzebny, co to ją od paru lat planuję.
Jak mam problem z wyborem, to sobie taką wyliczankę robię: Ini Mini Maka Raka Ree Raj Doma Loli Popa Rom Tom Tuś. Problem jest , gdy masz wybierać między dwoma rzeczami - można oszukiwać. Wiesz, zaczynasz liczyć od tego, którego nie chcesz i... wypada na DKW
Pozdrawiam,
Edmund
Jak mam problem z wyborem, to sobie taką wyliczankę robię: Ini Mini Maka Raka Ree Raj Doma Loli Popa Rom Tom Tuś. Problem jest , gdy masz wybierać między dwoma rzeczami - można oszukiwać. Wiesz, zaczynasz liczyć od tego, którego nie chcesz i... wypada na DKW
Pozdrawiam,
Edmund
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Witaj Marudku !
Pewnie się zastanawiałeś dlaczego Stary Człek prosił Wujka Andrzeja o pomoc w kwestii instalacji elektrycznej . Tam faktycznie był błąd ale szybko sami problem rozwiązaliście zanim zdążyłem się odezwać .
Dawno , dawno temu faktycznie zajmowałem się modelarstwem motocyklowym w skali 1:1 . Wszystkie moje motocykle sprzedałem jak i ok. 20 kg oryginalnych dokumentacji technicznych niemieckich i rosyjskich .
Nie pozostało po tej działalności nieomal nic . Cały album zdjęć tego co udało mi się dokonać w tej mierze "zniknął" w czasie jednego z spotkań motocyklowych przy okazji Picnic Country w Mrągowie . Ocalały zdjęcia z albumu rodzinnego .
Córka , siedząca na K 750 ma już 17-lat , ja ... jeszce mniej włosów na głowie . Jak na ironię zdjęcia pokazują JEDYNY egzemplarz w koncepcji "chrom i glanc" z mniejszą dbałością o "zgodności".
Właściwie nie wiem dokładnie po co o tym piszę i pokazuję zdjęcia ... być może w celu duchowego=motocyklowego wsparcia . Niech budowa modelu BMW przyniesie Ci tyle radości ile jej widać na twarzy mojej córy , a ja trzymam kciuki !
P.S. W przypadku rozterek co wybrać ... wybierz oczywiście DKW .
Pewnie się zastanawiałeś dlaczego Stary Człek prosił Wujka Andrzeja o pomoc w kwestii instalacji elektrycznej . Tam faktycznie był błąd ale szybko sami problem rozwiązaliście zanim zdążyłem się odezwać .
Dawno , dawno temu faktycznie zajmowałem się modelarstwem motocyklowym w skali 1:1 . Wszystkie moje motocykle sprzedałem jak i ok. 20 kg oryginalnych dokumentacji technicznych niemieckich i rosyjskich .
Nie pozostało po tej działalności nieomal nic . Cały album zdjęć tego co udało mi się dokonać w tej mierze "zniknął" w czasie jednego z spotkań motocyklowych przy okazji Picnic Country w Mrągowie . Ocalały zdjęcia z albumu rodzinnego .
Córka , siedząca na K 750 ma już 17-lat , ja ... jeszce mniej włosów na głowie . Jak na ironię zdjęcia pokazują JEDYNY egzemplarz w koncepcji "chrom i glanc" z mniejszą dbałością o "zgodności".
Właściwie nie wiem dokładnie po co o tym piszę i pokazuję zdjęcia ... być może w celu duchowego=motocyklowego wsparcia . Niech budowa modelu BMW przyniesie Ci tyle radości ile jej widać na twarzy mojej córy , a ja trzymam kciuki !
P.S. W przypadku rozterek co wybrać ... wybierz oczywiście DKW .
Wujku Andrzeju, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze... Jakis rok temu kupilem stara kolazowke, kupilem w Polsce czesci, przemycilem je do Nibylandii i zlozylem nowiutka w stylu "chrom i glanc" . Bardzo mi sie to podobalo. Moja lepsza polowa dzielnie mi kibicowala i ze zrozumieniem przyjela moj komunikat, ze nastepny bedzie stary motocykl, a po nim samochod (niedawno na ebayu widzialem kosz do BMW za bezcen - nawet nie wiedzieli co sprzedaja, ale chyba jeszcze do tego nie dojzalem ).
Przed:
Po:
Dzieki za Wasza pomoc w podjeciu decyzji . Jednak wciaz sie waham. Kusi mnie otwarcie rownoleglego watku z tym samym modelem co kolega Edmund_Nita - tylko w innej skali. Z drugiej strony do Harleya mam pelno zdjec, model w 1/9 i w drodze model w 1/35 (zeby wiedziec, z ktorych detali najlepiej zrezygnowac, a ktore upchnac w motorku w 1/72). No i najpierw musze skonczyc BMW
Przed:
Po:
Dzieki za Wasza pomoc w podjeciu decyzji . Jednak wciaz sie waham. Kusi mnie otwarcie rownoleglego watku z tym samym modelem co kolega Edmund_Nita - tylko w innej skali. Z drugiej strony do Harleya mam pelno zdjec, model w 1/9 i w drodze model w 1/35 (zeby wiedziec, z ktorych detali najlepiej zrezygnowac, a ktore upchnac w motorku w 1/72). No i najpierw musze skonczyc BMW
- zxcvbnm1971
- Posty: 413
- Rejestracja: pn lut 13 2006, 23:31
No i dalem czadu... Prawdopodobnie schrzanilem to co dotad udalo mi sie zrobic . Moje pierwsze malowanie aerografem okazalo sie totalna porazka. Zamiast rownej warstwy farby, mam imitacje weluru... Motor wyglada jak pluszowy. Na szczescie suchym, czystym pedzle dajee sie troche "zmiesc" ten pyl, ale nie wiem, czy uda mi sie to odratowac. Poza tym zdmuchnalem sobie motylka z kierownicy .
Teraz jak tylko sie otrzasne, bede musial wykombinowac, jak wstawic tylna przekladnie razem z kolem. Wbrew instrukcji ITALERI najpierw skleilem rame, a teraz zastanawiam sie jak wkleic w nia poszczególne elementy.
Teraz jak tylko sie otrzasne, bede musial wykombinowac, jak wstawic tylna przekladnie razem z kolem. Wbrew instrukcji ITALERI najpierw skleilem rame, a teraz zastanawiam sie jak wkleic w nia poszczególne elementy.
Hej!
W zwiazku z tym, ze podjalem sie kolejnego projektu trzeba sie sprezyc i szybko konczyc to co zaczalem. Zapadla tez decyzja o tym, ze BMW bedzie wykonane w wersji solo. Kosz ma tyle niedorobek, ze nie wyrobilbym sie z przerobkami.
Wczoraj dorobilem gumowy krazek, ktory chronil zadek kierowcy. Wstawilem silnik. Nie wiem jak dokladnie to opisac, ale wyzlobilem czesc laczaca dwa dekle na cylindrach. Pomalowalem i delikatnie zwashowalem silnik (moze jeszcze troche to poprawie).
Dzis postaram sie dorobic motylka na kierownicy, moze licznik, wstawie tez akumulator, pomaluje nowe czesci i zabiore sie za okablowanie. Plan ambitny, ale terminy mnie gonia
W zwiazku z tym, ze podjalem sie kolejnego projektu trzeba sie sprezyc i szybko konczyc to co zaczalem. Zapadla tez decyzja o tym, ze BMW bedzie wykonane w wersji solo. Kosz ma tyle niedorobek, ze nie wyrobilbym sie z przerobkami.
Wczoraj dorobilem gumowy krazek, ktory chronil zadek kierowcy. Wstawilem silnik. Nie wiem jak dokladnie to opisac, ale wyzlobilem czesc laczaca dwa dekle na cylindrach. Pomalowalem i delikatnie zwashowalem silnik (moze jeszcze troche to poprawie).
Dzis postaram sie dorobic motylka na kierownicy, moze licznik, wstawie tez akumulator, pomaluje nowe czesci i zabiore sie za okablowanie. Plan ambitny, ale terminy mnie gonia
Hej!
W warsztacie niewielkie postepy. To dlatego, ze robie dwa kroki do przodu i jeden do tylu. Zrobilem okablowanie z wlosow pomalowanych na czarno i stwierdzilem, ze kable wydaja sie zbyt cienkie. Zerwalem wiec to co powstalo i zaczalem od nowa. Dodalem tez kilka drobiazgow: wlacznik zaplonu i stelaz chroniacy front silnika. Zabralem sie tez za wydech. Forma na rurze jest tak slabo spasowana, ze gdybym chcial ja wyrownac skrobiac ja skalpelem, to w przekroju bylaby owalna. Odcialem wiec ten kawalek i zastapie go drutem. W kolektorze wywiercilem juz niezbedne otwory:
W warsztacie niewielkie postepy. To dlatego, ze robie dwa kroki do przodu i jeden do tylu. Zrobilem okablowanie z wlosow pomalowanych na czarno i stwierdzilem, ze kable wydaja sie zbyt cienkie. Zerwalem wiec to co powstalo i zaczalem od nowa. Dodalem tez kilka drobiazgow: wlacznik zaplonu i stelaz chroniacy front silnika. Zabralem sie tez za wydech. Forma na rurze jest tak slabo spasowana, ze gdybym chcial ja wyrownac skrobiac ja skalpelem, to w przekroju bylaby owalna. Odcialem wiec ten kawalek i zastapie go drutem. W kolektorze wywiercilem juz niezbedne otwory: