z kilku powodów zdecydowałem się wstrzymać pracę nad "siódemką", aby zrealizować już od dawna snuty projekt opracowania i sklejenia modelu tego popularnego typu wagonu tramwajowego. Złożył się na to przede wszystkim sentyment i mgliste wspomnienie po "eNkach", które w Łodzi przetrwały najdłużej na, jakże mi bliskiej, konstantynowskiej linii 43/43bis...
Zdjęcie pochodzi ze strony Muzeum Komunikacji Miejskiej w Łodzi, http://www.muzeum.mpk.lodz.pl/
Historia popularnych "eNek", a właściwie ich pierwowzorów, sięga jeszcze czasów przedwojennych, gdy to w roku 1937 specjalna komisja powołana przez ministerstwo transportu III Rzeszy rozpoczęła prace nad konstrukcją zunifikowanych wagonów tramwajowych dla niemieckich miast. Do wybuchu wojny opracowano wytyczne budowy dwuosiowego wagonu silnikowego. W obliczu kryzysu komunikacyjnego w latach 1942-43 wytwórnia Düsseldorfer Waggonfabrik przygotowała na ich podstawie dokumentację i prototyp wagonu KSW (Kriegsstraßenbahnwagen, niem. wojenny wagon tramwajowy). Konstrukcja wagonu była maksymalnie uproszczona, aby nie sprawiać problemów zarówno wytwórczych jak i eksploatacyjnych w dobie wojny.
Do końca wojny powstało w sumie około 200 sztuk wagonów silnikowych i doczepnych, z czego kilkanaście sztuk pozostało po wojnie na terenie Polski. Zapotrzebowanie na tabor tramwajowy w wyniszczonym wojną kraju sprawił, że już w 1946 Komisja Wagonowa opracowała na podstawie zachowanych egzemplarzy wagonów KSW z Katowic niemal identyczną konstrukcję oznaczoną jako typ N (Normalizowany) oraz wagon doczepny ND. Budowy podjęły się wszystkie zdolne do pracy zakłady (Chorzowski Konstal, Sanocka Fabryka Wagonów, ba! nawet Stocznia Gdańska!). Nowy typ tramwaju o dość siermiężnej konstrukcji, oferujący spartańskie warunki podróżowania i obsługi miał zaspokoić tymczasowe potrzeby komunikacyjne. Ostatecznie, pomimo rozpoczęcia pod koniec lat 50 produkcji wagonów 13N, "eNki" przetrwały do lat 90. W międzyczasie przechodziły liczne modyfikacje (zmiany konstrukcji nadwozia, wózka, układów hamulcowych), stąd też kolejne numerki w nazwie typu. Dla miast posiadających wąskotorową sieć tramwajową (1000 mm) przeznaczone były tramwaje z odpowiednio zmodyfikowanym wózkiem oznaczone jako 2N i 2ND, oraz późniejsze 5N i 5ND
Ze względu na mnogość różnic konstrukcyjnych trudnych do odtworzenia dla wagonów już nieistniejących zdecydowałem się wykonać model tramwaju MPK Łódź o numerze taborowym 337 będącym obecnie czynnym eksponatem Muzeum Komunikacji Miejskiej w Łodzi. Skala modelu 1:25. Relację potraktujcie jako sklejanie "surówki" przyszłej wycinanki.
Dokumentacja jest w większości oparta na własnych pomiarach i zdjęciach, choć pewną pomocą były następujące publikacje:
- S. Chełmiński, W. Danielewicz: Obsługa taboru tramwajowego w zajezdni, BiA, Warszawa 1956
Z. Gołębiewski: Budowa tramwajów i trolejbusów, WSiP, Warszawa 1975
Zapraszam także na stronę Klubu Miłośników Starych Tramwajów, gdzie dokładniej opisano dzieje linii turystycznej "0" obsługiwanej właśnie wagonem 337