[R] messerschmitt bf 109 E-4 KA
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
[R] messerschmitt bf 109 E-4 KA
Witam
Chciałbym założyć na forum moją pierwszą relację z budowy tego samolotu
jest to mój drugi klejony na poważnie samolot
Model zacząłem kleić około miesiąc temu prace posuwają się wolno - wiadomo wakacje
Co się tyczy zdjęć są kiepskiej jakości wykonywane aparatem w komórce cyfrówki się jeszcze nie dorobiłem Obejrzyjcie czego dokonałem
Wszystkie uwagi mile widziane
Chciałbym założyć na forum moją pierwszą relację z budowy tego samolotu
jest to mój drugi klejony na poważnie samolot
Model zacząłem kleić około miesiąc temu prace posuwają się wolno - wiadomo wakacje
Co się tyczy zdjęć są kiepskiej jakości wykonywane aparatem w komórce cyfrówki się jeszcze nie dorobiłem Obejrzyjcie czego dokonałem
Wszystkie uwagi mile widziane
Z tego dzisiejszego działania zostały skończone burty (osobiście nie jestem zadowolony z ich wykonania parę rzeczy spieprzyłem, może za bardzo się spieszyłem ).
Burty zostały przyklejone do kadłuba, tak to wygląda:
Może jeszcze widok w środku:
Co się tyczy retuszu to jest on pominięty ewentualnie jest wykorzystany miękki ołówek lub czarna kredka do oczu (zajumałem mamie )
wrzucę jeszcze fotkę do połowy wyciętego szkieletu skrzydeł :
Burty zostały przyklejone do kadłuba, tak to wygląda:
Może jeszcze widok w środku:
Co się tyczy retuszu to jest on pominięty ewentualnie jest wykorzystany miękki ołówek lub czarna kredka do oczu (zajumałem mamie )
wrzucę jeszcze fotkę do połowy wyciętego szkieletu skrzydeł :
Tad, nie mieszaj chłopakowi w głowie bo znowu będę musiał publikować sprostowanie co do mojej płci ! Co do mojego meśka, to spokojnie - prace trwają, skrzydła się budują; choć powoli, bo cierpię na permanentny brak czasu. A Tobie punto życzę powodzenia w budowie i dociągnięcia tematu do końca (nie tak jak ja z moimi modelami :P)tad pisze:Działaj, działaj - nie chcę być złośliwy - ale masz pewne szanse dogonić a nawet przegonić koleżankę Marzenkę Wprawdzie koleżanka wzięła się ostatnio mocno w garść, ale to różnie bywa
Pora na kolejną dawkę zdjęć udało mi się skleić szkielet skrzydeł oraz znaczną część kadłuba . Teraz zaczynam kleić dziób samolotu i tu nie obyło się bez problemów a mianowicie krzywo wyszedł mi wlot powietrza
Mam to was pytanie w tej chwili sklejam osłonę kokpitu (zamówiłem gotową) czy superglu nie wywoła przebarwień osłony na biało:?:
pozdrawiam damian
Mam to was pytanie w tej chwili sklejam osłonę kokpitu (zamówiłem gotową) czy superglu nie wywoła przebarwień osłony na biało:?:
pozdrawiam damian
Do oszklenia raczej zapomnij o glucie i klej na butapren, bo nie dość że nie rozpuszcza plastiku to jeszcze nadmiar można zwałkować ze szkła.
Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.
Było smaszno i jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały.
Peliczaple stały smutnocholijne,
A zbłąkinie rykoświstąkały...
GUZZISTI
Było smaszno i jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały.
Peliczaple stały smutnocholijne,
A zbłąkinie rykoświstąkały...
GUZZISTI