[Relacja] Tramwaj Konstal 5N

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Nie mógłbyś zamieszczać zdjęć w większej rozdzielczości? Byłoby lepiej widać takie szczegóły. Idzie Ci całkiem przyzwoicie.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Awatar użytkownika
Adamowicz
Posty: 153
Rejestracja: pt lut 18 2005, 8:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adamowicz »

Witam,

Precyzyjny: postaram się wrzucać zdjęcia w większej rozdzielczości. Zdaję sobie sprawę, że ich jakość pozostawia wiele do życzenia (telefon komórkowy, niestety), postaram się wykonać lepsze zdjęcia przy dziennym świetle, gdy już cały wózek będzie gotowy.

A teraz do rzeczy. Dłuższa przerwa wynikała z konieczności rozrysowania siatek wszystkich podzespołów wózka jakie pozostały do sklejenia:
Obrazek

Z tych dwóch arkuszy powinno dać się skleić silniki, osłony przekładni i układ hamulca szynowego. W pierwszej kolejności wykonałem silniki. Chronologicznie wyglądało to tak - najpierw korpusy silników:
ObrazekObrazek

Potem przyszła kolej na pozostałe detale - jak zawsze tego i owego brakowało, ale przynajmniej wszystko pasowało:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Silnik jest nieznacznie "podpicowany" w stosunku do tego co będzie w wycinance, m.in. nie będzie aż tylu śrub. Jak widać na ostatnim (kiepskim :oops: ) zdjęciu na osi jest jeszcze dostatecznie dużo miejsca, by wcisnąć tam osłonę przekładni. Ale o tym więcej jutro...

Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Teraz zdjęcia dużo lepsze. Czekam na ciąg dalszy.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Awatar użytkownika
Adamowicz
Posty: 153
Rejestracja: pt lut 18 2005, 8:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adamowicz »

Witam,

dokończyłem wszystko, czego brakowało w węźle silnika. Na początek osłony przekładni:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

W następnej kolejności - wieszaki i amortyzatory silników:
ObrazekObrazekObrazek

Na koniec jeszcze sprawdziłem, czy zespół silnika swobodnie mieści się w wózku:
Obrazek

I byłoby tego na dziś...
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Adamowicz
Posty: 153
Rejestracja: pt lut 18 2005, 8:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adamowicz »

Witam,

dzisiaj właściwie zakończyłem prace nad sklejaniem wózka - brakowało jeszcze tylko układu hamulca szynowego. Podzieliłem go na dwa podzespoły - ramę nośną:
ObrazekObrazekObrazek

i bloki hamulcowe mieszczące w prawdziwym tramwaju cewkę elektromagnesu:
ObrazekObrazekObrazek

Rama hamulca będzie się opierała, podobnie jak w oryginale, na kadłubach maźnic. Zdaje się, że fabryczne eNki nie posiadały hamulców szynowych, więc w wycinance będzie można potraktować to jako wariant wykonania i ułatwić sobie trochę pracę.

W tygodniu, przy odrobinie wolnego czasu pomaluję to, co zostało i biorę się, z braku laku, za pantograf.

Do następnego razu...
Awatar użytkownika
Adamowicz
Posty: 153
Rejestracja: pt lut 18 2005, 8:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adamowicz »

Witam po dłuższej przerwie,

Dzisiaj mało gadania, za to więcej zdjęć. Wózek eNki został ukończony, pora więc pokazać efekty:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Rysowanie pantografu idzie jak po grudzie, ale mam nadzieję, że do niedzieli ruszę z nim trochę naprzód. Poza tym w niedzielę czeka mnie wizyta w zajezdni na Dąbrowskiego, więc trzymajcie kciuki :D

Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
iron_84
Posty: 59
Rejestracja: wt mar 27 2007, 21:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: iron_84 »

Ja trzymam kciuki za pantograf i całą resztę.
To co zobaczyłem na tych zdjęciach wystarczy za
1000 słów.
Działaj dalej.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Adamowicz
Posty: 153
Rejestracja: pt lut 18 2005, 8:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adamowicz »

Witam po raz kolejny,

Budowa pantografu wcale nie trwała tak długo, podjąłem ją jednak dość późno z braku innych zajęć przy modelu. Efekty prac prezentują się tak:
Na początek charakterystyczna dla tramwajów zdwojona płoza odbieraka:
ObrazekObrazekObrazek

Następne - izolatory, wymoczone solidnie w cjanoakrylu i wypolerowane na połysk, żeby po pomalowaniu choć trochę przypominały fajans:
ObrazekObrazek

Rama odbieraka, mechanizm wyrównawczy, dolne i górne ramiona pantografu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

No i całość po wstępnym złożeniu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Pantograf poczeka sobie teraz na malowanie, gdy gotowe będzie wyposażenie dachu.

Tymczasem wizyta w zajezdni Dąbrowskiego odwlekła sie do wczoraj, była za to wyjątkowo owocna. Tym samym, do listy dobroczyńców projektu dołączył Klub Miłośników Starych Tramwajów, dzięki któremu mogłem uzupełnić dokumentację nadwozia.

Na koniec - pamiątka po tym dniu, okolicznościowy bilet z turystycznej linii 0:
Obrazek

Jeśli zdarzy sie wam spędzić którąś wakacyjną niedzielę w Łodzi, nie przegapcie możliwości przejazdu tą linią.

A teraz do roboty, z nadwoziem :jupi:

Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Adamowicz
Posty: 153
Rejestracja: pt lut 18 2005, 8:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adamowicz »

Witam,

dzisiaj wyjątkowo krótko i raczej bez namacalnych postępów w pracy, ot by uspokoić stałych bywalców co do losów projektu. Ostatni tydzień został spożytkowany na rozpracowanie konstrukcji nadwozia. Po istnym maratonie rysunkowym skompletowałem całą dokumentację - chwilowo więc kuchnia przejęła rolę biura projektowego Konstalu:
Obrazek
Tak więc prawdopodobnie już za tydzień będę mógł pokazać chociażby ostoję wagonu.

A dla zaostrzenia apetytu oglądających - bokorys:
Obrazek

i tym akcentem zapraszam na ciąg dalszy, który co zrobi?

... oczywiście, nastąpi!

Paweł
Awatar użytkownika
Adamowicz
Posty: 153
Rejestracja: pt lut 18 2005, 8:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adamowicz »

Witam,

Początek semestru już za mną, wszystko się poukładało, znalazł się nawet czas na klejenie eNki.

Nigdy nie lubiłem pracy z dużymi połaciami kartonu, dlatego, aby jak najszybciej mieć to za sobą, wziąłem się za pudło nadwozia. Na początek powycinałem wszystkie elementy usztywniające:
Obrazek

... aby potem zająć się podłogą przedziału pasażerskiego i pomostów. Prawdziwym utrapieniem są charakterystyczne dla starych tramwajów listwy podłogowe. W ramach "waloryzacji" wyciąłem klapy inspekcyjne w podłodze przedziału pasażerskiego i całość na koniec pomalowałem. Wyszło to mniej-więcej tak:
ObrazekObrazek
... czyli trochę za brązowe...

Teraz mogłem zająć się ścianami - usztywnienie zostanie oklejone imitacją wewnętrznej boazerii z jednej strony, imitacją blaszanego poszycia z drugiej. Tak to przebiegało w przypadku ścian bocznych i osłon drzwi:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

... a tak w wypadku ścian pomostu:
ObrazekObrazekObrazek

Nie mogłem sobie darować i odtworzyłem drzwiczki inspekcyjne mechanizmu nastawnika, choć końcowy projekt modelu tego nie przewiduje:
ObrazekObrazek

Na tych zdjęciach widać chyba najlepiej, że zarówno boczne ściany pomostów, ściana czołowa jak i przednie osłony drzwi stanowią po sklejeniu jeden element. Nie wiem, czy jest to dobre rozwiązanie, ale nie sprawiało trudności w klejeniu.

Na koniec tradycyjna przymiarka elementów dla określenia gabarytów modelu:
ObrazekObrazek

I to tyle na dziś. W wolnej chwili boazeria zostanie pokryta stosowną politurą, a już teraz sklejam pierwsze kształtowniki ramy podwozia.

Tak więc do następnego razu...
ODPOWIEDZ