Budowa kompresora z części agregatu lodówkowego*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz wrz 07 2008, 10:35
Budowa kompresora z części agregatu lodówkowego*
Witam wszystkich. Posiadałem w domu spalony agregat ze starej lodówki, rozciołem obudowe i wyciagnołem cały układ. Niestety silnik juz jest do wyrzucenia ale wpadłem na pomysł zeby wykorzystac sam układ pompujacy z tego agregatu a napedzac go innym silnikiem. Oto zdjęcia tego układy oraz silnika ktury miałby go napędzac:
Czekam na opinie na ten temat, czy wogule warto cos takiego zrobic??
Czekam na opinie na ten temat, czy wogule warto cos takiego zrobic??
Rozbieranie starej lodówki w domu powoduje powiększanie dziury ozonowej.
Silnik napędowy oraz sprężareczka w agregacie pracują w kąpieli olejowej.
Praca sprężareczki na sucho jest możliwa - wymaga jednak pewnego przygotowania. Jest to celowe, kiedy zamierzamy np. sporadycznie dopompowywać koła. Do pracy ciągłej (czyli praktycznie do zasilania aerografu) raczej się nie nadaje - będzie niska trwałość.
Oryginalny silnik ma odpowiednio dobraną moc i prędkość obrotową. Jest zabezpieczony wyłącznikiem termicznym.
Silnik napędowy oraz sprężareczka w agregacie pracują w kąpieli olejowej.
Praca sprężareczki na sucho jest możliwa - wymaga jednak pewnego przygotowania. Jest to celowe, kiedy zamierzamy np. sporadycznie dopompowywać koła. Do pracy ciągłej (czyli praktycznie do zasilania aerografu) raczej się nie nadaje - będzie niska trwałość.
Oryginalny silnik ma odpowiednio dobraną moc i prędkość obrotową. Jest zabezpieczony wyłącznikiem termicznym.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz wrz 07 2008, 10:35
- Maverick33
- Posty: 420
- Rejestracja: śr cze 22 2005, 14:28
- Lokalizacja: Opole
- x 4
-
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz wrz 07 2008, 10:35
Rozumiem. Ale w tego typu sprężarkach juz na kturyms forum czytam ze jest problem z wydzielaniem ciepła podczas dłuzszej pracy i długotrwałym obciążeniu kompresora. Wiec pomyslałem ze moja konstrukcja to wyeliminuje a pozatym jest w niej mocniejszy silnik. A z ta dostepnoscia niejest dokonca prawda bo coraz rzadziej juz spotykam w serwisach oni jak tylko agregat sie nienadaje oddaja go utylizacji.
Dlaczego zatem tak dobry konstruktor szuka rad papierowych modelarzy?
Rozumiem, że wyposażysz cylinder sprężarki w chłodzone śmigłem radiatory, tłoczek w pierścienie, całość zabezpieczysz przed utratą oleju. Oleju chyba nie dasz zbyt dużo - nawet zacierający się tłok będzie stanowił niewielki opór dla mocniejszego silnika.
Rozumiem, że wyposażysz cylinder sprężarki w chłodzone śmigłem radiatory, tłoczek w pierścienie, całość zabezpieczysz przed utratą oleju. Oleju chyba nie dasz zbyt dużo - nawet zacierający się tłok będzie stanowił niewielki opór dla mocniejszego silnika.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz wrz 07 2008, 10:35
- Maverick33
- Posty: 420
- Rejestracja: śr cze 22 2005, 14:28
- Lokalizacja: Opole
- x 4
Tak lepiej taki agregt włożyć do działającej lodówki i ni ebędzie się grzał
Moja sprężarka choć ma juz 8 lat do dziś pracuje bezproblemowo. Grzeje się po dłuuugiej pracy ale kto maluje przez godzinę ciągle.
Radze ci poszukać gdzies sprawny uzywany agregat a zainwestować w pozostałe elementy jak reduktor ciśnienia, butle, i wyłącznik ciśnieniowy
Moja sprężarka choć ma juz 8 lat do dziś pracuje bezproblemowo. Grzeje się po dłuuugiej pracy ale kto maluje przez godzinę ciągle.
Radze ci poszukać gdzies sprawny uzywany agregat a zainwestować w pozostałe elementy jak reduktor ciśnienia, butle, i wyłącznik ciśnieniowy
Na warsztacie
Sm48 1:25 - 100-%
Parowóz Ty51 - 60%
Jelcz P662D.43 1:25 - 100%
Sm48 1:25 - 100-%
Parowóz Ty51 - 60%
Jelcz P662D.43 1:25 - 100%
-
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz wrz 07 2008, 10:35
- Maverick33
- Posty: 420
- Rejestracja: śr cze 22 2005, 14:28
- Lokalizacja: Opole
- x 4