*[Relacja/Samolot] Sopwith F.1 camel z MM

[Łysy OMG]

Model ten powstał ok. 3-4 lata temu. Chciałbym go pokazać, gdyż nie uważam go za jakiegoś wybitnie brzydkiego. Przepraszam za brak retuszy i innych dopieszczeń, byłem zbyt "napalony" na skończenie go w jak najkrótszym czasie. To mój 6-sty model kartonowy.






Teraz zabieram się za Karasia, również z MM.

[Łukasz K.]

Biorąc pod uwagę, że przy budowie tego modelu byłeś bardzo młody ;) i początkujący, zupełnie nieźle. Przy Karasiu zastosuj retusz i lepiej się przyłóż do kształtowania krawędzi natarcia i podobnych zaokrąglonych części. Koła też powinieneś lepiej oszlifować, zresztą pewnie to sam widzisz - w końcu trochę czasu minęło, odkąd budowałeś tego camela. Powodzenia!

[Łysy OMG]

Zgadzam się. W międzyczasie skleiłem jeszcze I-16 od Hala, ale tam też parę rzeczy popsułem więc efekt zostawie dla siebie. Myślę o zrobieniu relacji z klejenia Karasia. Postaram się abym mógł być z niego dumny:)

[Łukasz K.]

Pewnie - zrób relację, będziesz dostawać porady na bieżąco.