Witam:)
Jako że jestem tu nowy, najpierw sie przedstawie. Nazywam się Łukasz, studiuje i w wolnym czasie postanowilem powrocic do troche wepchniętego przeze mnie w kąt hobby- modelarstwa.
Po długiej przerwie wybrałem w/w okręt w skali 1:200.
Zobaczymy co z tego wyjdzie..
Licze na Waszą pomoc:)
Narazie złożony szkielet..
Widac ze symetria zachowana ale te wregi dopracuj zanim okleisz kadłub , niektore wystaja inne za małe - no chyba ze bedzie piankowanie .
TYak czy inaczej dopracuj szkielet bo od niego zalezy jak model wyjdzie
Wiem, wiem;)
Narazie tylko szkielet jest poskładany bez klejenia..
niebawem przykleje pokład, usztywnie caly czkielet i doszlifuje żeby pozbyć się nierówności.
Możecie zdradzić jaki macie sposoby na takie malutkie relingi jak w tym okręcie?:)
bardzo fajny sposób ramm...
może nie sprecyzowałem chodziło mi bardziej o poziome poręcze relingów, które nigdy nie chcialy mi wyjść tak równo jakbym chcial ;)