Witam!!
Kolejna odsłona prac.
Model pomalowałem aerkiem, chyba nie wyszło aż tak tragicznie. Zrobiłem washa wnętrza, nie wiem ale mi jakoś nie podchodzi i tak był poprawiany, bo to co było nałożone za pierwszym razem to była wręcz prawie sama farba.
Naturalnie musiałem zrobić błąd, który z resztą powtórzyłem. Przednią szybę zamiast wkleić później zrobiłem to odrazu i dzięki temu widać dość sporo niepomalowanego plastiku. Jakby tego było mało, w czasie ścierania washa niechcący tyknąłem szybkę no i mam "piękny" syfek od strony kierowcy, który próbowałem usunąć ale tylko pogorszyłem sprawę. Nie wiem czy jest sens usuwania tej szyby i wstawienie jakiegoś zamiennika jej. Ale nie mam żadnej zapasowej szyby, jedynie co pozostaje to taki rodzaj szybek jaki sie używa w modelarstwie papierowym czyli w postaci przezroczystej folii np: do bindowania.
Szybki boczne wkleiłem po washu, na szczęście są tylko opalcowane, ale to mały problem.
Chciałem już nakleić kalki i zagruntować model przed washem ale sie wstrzymałem, z uwagi na Wasze opinie. Jeśli okaże się, że model zrobił dobre wrażenie, wieczorem go zagruntuje i zrobię washa.
Oki znów się rozpisałem, a teraz to co zdziałałem:
Wash:
Rzut ogólny:
.
To na razie tyle, cdn. Zachęcam do komentowania i rady związane z tym co napisałem wyżej by sie przydały.
Pozdrawiam
[Relacja] Projekt ZSRR skala 1:35
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita