Witam wszystkich po kolejnej przerwie
![Cool :cool:](./images/smilies/icon_cool.gif)
Jako, że skończyła mi się sesja i wszystkie czynności jej towarzyszące oraz ją poprzedzające, dostałem porządny zastrzyk modelarskiego POWERA
Wykonałem kilka drobnostek z kabiny pilota i zamierzałem zabrać się za silniki. No właśnie... Silniki... Przeglądnąłem rysunek montażowy w celu zapoznania się z kolejnością klejenia itd, następnie poszukałem na półce podklejonych na tekturkę wręg silnika i gdy znalazłem je, zwaliło mnie z nóg
![Confused1 :-?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Widzę, że nie ma wręg W19
![Confused1 :-?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Pomyślałem oczywiście, że pewnie są gdzieś na półce, ale po wywaleniu wszystkiego na łóżko nie znalazłem niczego
![sciana :sciana:](./images/smilies/sciana.gif)
Wtedy mówię sobie:
"ty deb**u zgubiłeś wręgi!!!"
Więc szukam na dysku numeru GPM'u z Jaskółką, który po kupieniu w sklepie, ściągnąłem z internetu gdyż nie mam ksero a jakoś chciałem się zabezpieczyć ( mam nadzieje że prawa autorskie nie zostały naruszone przeze mnie gdyż mam oryginalną wycinankę ). No i w tym ksero również nie ma wręg W19
![Confused1 :-?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Są za to tak jak i w mojej wycinance 4 wręgi W18...
Tak to wygląda na arkuszach.. Pytanko do tych, co popełnili ten model, jak sobie poradzili z tym problemem?? Bo nie ukrywam, że lekko podcięło to tak mi jak i mojej Jaskółce skrzydła
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.