Witam serdecznie.
To mój debiut na tym forum - czyli jestem żółto dziób.
Chciałbym szanownemu gronu modelarzy przedstawić mój model nad którym pracuje w wolnych chwilach od 4 października. Zaczęło się od wycinania dziur w kadłubie ( nie wiem ile nie policzyłem :-) )
Potem prace nad elementami konstrukcyjnymi - podłoga i sufit.
Tak wyglądają obecnie części śmigłowca. Planowane są wszelkie instalacje jakie będę w stanie zrobić zbiorniki agregaty itp. W trakcie prac rodzą się nowe pomysły - sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie.
Acha tylko proszę nie piszcie że małpuje pana Andrzeja Ziobera - gdzie mi tam do niego, powiem tylko że zainspirował mnie nadpalony Mi-24D po kraksie w Iraku, a to że się coś takiego da zrobić uzmysłowił mi słynny już Lancaster pana Andrzeja. Pozdrawiam
Sea King Heller 1:72 - "bez blachy"
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Witam vader9 na naszym Forum.
Model wygląda imponująco.
Ile ostrzy i wiertełek na to poszło ? Ja robiąc 16 dziur w osłonie silnika czołgu IS-2 złamałem dwa bezcenne wierteła 0,3mm [edit: 0,5mm] i zużyłem jakieś 3 ostrza nożyka modelarskiego.
Napisz coś o tym w jaki sposób robisz te "dziury".
Czy te czerwone ślady to ślady jakiegoś pisaka ?
Model wygląda imponująco.
Ile ostrzy i wiertełek na to poszło ? Ja robiąc 16 dziur w osłonie silnika czołgu IS-2 złamałem dwa bezcenne wierteła 0,3mm [edit: 0,5mm] i zużyłem jakieś 3 ostrza nożyka modelarskiego.
Napisz coś o tym w jaki sposób robisz te "dziury".
Czy te czerwone ślady to ślady jakiegoś pisaka ?
A cóż w tym złego ? Ja bardzo chciałbym ale nie umiemtylko proszę nie piszcie że małpuje pana Andrzeja Ziobera
Ostatnio zmieniony ndz sty 04 2009, 22:25 przez Tempest, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziękuje za miłe przywitanie.
Dziury robie wiertełkiem 1,5mm i skalpelem prostym, zużyłem 5 takich skalpeli, oba narzędzia widać na 5 zdjęciu licząc od góry. Wiercę a potem po kawałeczku cierpliwie wycinam zbędny materiał. Przy długich dziurach wiercę kilka otworków i łączę je
pozdrawiam
Grzegorz Orlik
Dziury robie wiertełkiem 1,5mm i skalpelem prostym, zużyłem 5 takich skalpeli, oba narzędzia widać na 5 zdjęciu licząc od góry. Wiercę a potem po kawałeczku cierpliwie wycinam zbędny materiał. Przy długich dziurach wiercę kilka otworków i łączę je
pozdrawiam
Grzegorz Orlik
Tylko śmigłowce !!! 1:72
Drodzy panowie aż tak dokładnych planów - czytaj planów wszystkiego nie posiadam, ale dbam o to aby rozwiązania techniczne były w zgodzie z realiami w stopniu możliwie największym. To są głownie zdjęcia różnych śmigłowców rozbite lub w remoncie bo wtedy widać coś więcej pod skóra.
Tu kilka zdjęć z malowania :
i to na razie wszystko, prace będą szły w kierunku zapełnienia szkieletu częściami i instalacjami.
Pozdrawiam Grzegorz Orlik
Tu kilka zdjęć z malowania :
i to na razie wszystko, prace będą szły w kierunku zapełnienia szkieletu częściami i instalacjami.
Pozdrawiam Grzegorz Orlik
Tylko śmigłowce !!! 1:72
- jacekkarolczak
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz paź 17 2004, 17:09
- Lokalizacja: Łódź