[Relacja] Kamaz 5511 z ADW Model
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Witam
No tak, pomarańczowy to najczęściej spotykany kolor opakowań po tabletkach. ale czerwony może też się znajdzie. Pójdź do apteki i poproś o lekarstwo w tabletkach w czerwonym opakowaniu ja juz jestem przyzwyczajony jak się na mnie dziwnie patrzą w sklepach, kiedy poluję na materiały modelarskie ostatnio potrzebowałem patyczków, znalazłem lody które mają odpowiednie patyczki. Babka się wkurzyła że rozmrażam lodówkę macając patyczki od lodów
No tak, pomarańczowy to najczęściej spotykany kolor opakowań po tabletkach. ale czerwony może też się znajdzie. Pójdź do apteki i poproś o lekarstwo w tabletkach w czerwonym opakowaniu ja juz jestem przyzwyczajony jak się na mnie dziwnie patrzą w sklepach, kiedy poluję na materiały modelarskie ostatnio potrzebowałem patyczków, znalazłem lody które mają odpowiednie patyczki. Babka się wkurzyła że rozmrażam lodówkę macając patyczki od lodów
Ew. przejść się na spacer w rejony ruchliwych skrzyżowań i poszukać kawałków rozbitych lamp samochodowych. Materiał na lampy jak znalazł i to za darmoMephist pisze: trochę poszukać folii kolorowych.
Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.
Było smaszno i jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały.
Peliczaple stały smutnocholijne,
A zbłąkinie rykoświstąkały...
GUZZISTI
Było smaszno i jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały.
Peliczaple stały smutnocholijne,
A zbłąkinie rykoświstąkały...
GUZZISTI
witam tak jak już wcześniej pisałem o tych farbkach.. dopytałem się i teraz wiem już na pewno: to są farbki clearow i na pewno w ofercie są kolory takie jak żółty, czerwony, pomarańczowy, zielony, niebieski, i tzw smoke czyli szarawo czarny... myślę że takie farbki mogłyby być przydatne w modelach pozdrawiam
Witajcie.
Trochę zabiliście mi klina. Nie jestem zbyt doświadczonym modelarzem i nigdy nie "szkliłem" tylnych lamp, ale po takim "ataku" musiałem się tego podjąć. Dzięki temu odkryłem łatwą metodę jak osiągnąć względnie udany efekt. Na pomarańczowe szkło użyłem opakowania po tabletkach, jak radziliście, na czerwone zwykły szeroki marker. Kupowanie farb na dwie lampki to chyba za duży wydatek i tak już przez różne eksperymenty nazbierało mi się dużo nieużytecznego badziewia, a markery są tanie i jak na moje umiejętności dają nie zły efekt. Sami zresztą osądźcie.
Sądzę, że jak na pierwszy raz to ładnie mi to wyszło.
Jeszcze rzucę zdjęcie prac nad tylnym zawieszeniem kabiny.
Do zobaczenia.
Trochę zabiliście mi klina. Nie jestem zbyt doświadczonym modelarzem i nigdy nie "szkliłem" tylnych lamp, ale po takim "ataku" musiałem się tego podjąć. Dzięki temu odkryłem łatwą metodę jak osiągnąć względnie udany efekt. Na pomarańczowe szkło użyłem opakowania po tabletkach, jak radziliście, na czerwone zwykły szeroki marker. Kupowanie farb na dwie lampki to chyba za duży wydatek i tak już przez różne eksperymenty nazbierało mi się dużo nieużytecznego badziewia, a markery są tanie i jak na moje umiejętności dają nie zły efekt. Sami zresztą osądźcie.
Sądzę, że jak na pierwszy raz to ładnie mi to wyszło.
Jeszcze rzucę zdjęcie prac nad tylnym zawieszeniem kabiny.
Do zobaczenia.