Zawsze nacinaj w miarę lekko i kilka razy. Wystarczy do tego nawet zwykły nożyk do tapet. Nacinasz kilka razy przy linijce ( najlepiej metalowej ) i odłamujesz. W ten sposób przecinałem sklejkę, fornir a nawet blachę aluminiową
ja zawsze przycinalem z 0.5mm zapasem a potem na szlifierce tasmowej zdzieralem. przy okazji zaokraglaly sie nieco krawedzie i nie ciely potem palcow, np. dziecka ktore przez przypadek sie chcialo takim elemetem pobawic.
przy cieciu brzeszczotem/pilka nalezy obie czesci (z obu stron) podpierac, bo jak plexi opada to zawsze bedzie sie klinowac i pekac. lepiej wtedy wiazc szersza pilke bo jest sztywniejsza a kazde ugiecie brzeszczota tez bedzie powodowac pekanie.
Wielkie dzięki za podpowiedzi, będę miał charówe do wiosny, gdyż każdy model będzie miał odrębną podstawko-półke o minimalnych rozmiarach i różnych kształtach a ściślej mówiąc... przy ścianie w jednym punkcie będzie to oparte na uchwycie przymocowanym do ściany, a od spodu podparte ,, kurza stopką,, wykonaną z cienkiej rurki chromowanej z małą rozetką używaną przy produkcji mebli.
Taka sytuacja wynika z tego, że na segmencie meblowym o dł.3m zabrakło już miejsca, a pomieściłem na nim / na dwóch poziomach/ 48 modeli, z czego połowa to plastik a druga połowa to karton, i w tej chwili zaszła konieczność przebudowy i dobudowy trzeciego poziomu.
Jak tylko uporam się z tym problemem to wstawie fotki z moim dziełem.
Napiszę trochę nie całkiem w temacie, ale też o plastiku, który trudno równo podzielić na kawałki - płyty CD/DVD.
Jest to wredny rodzaj plastiku, który ciężko połamać w rękach a może służyć np. jako namiastka plastikowego lusterka. Próby nacinania nożykiem i łamania przynoszą efekt, ale krawędzie są nierówne i często linia złamania idzie w kierunku kreski zrobionej nożykiem, ale kilka mm od niej
Ale jak się człek uprze:
Okazuje się jednak (podpowiedź z forum "Młodego technika"), że taki trudno łamliwy plastik można z dobrym skutkiem pociąć zwykłymi nożyczkami .
Trzeba tylko robić to stopniowo i cały czas blisko ich środka.
Dziwne. ale prawdziwe
Może się przydać, jeśli ktoś potrzebuje skutecznie zniszczyć płytkę z tajnymi danymi
Z płytą CD jest tak samo jak ze sklejką. Ponieważ jest warstwowa a poszczególne warstwy się różnią - jesli nie układem (jak w sklejce), to materiałem ( jak w płycie) dlatego najskuteczniejszym sposobem dzielenia jest cięcie odpowiednim narzędziem. Powierzchowne zarysowanie, lub nacięcie i łamanie sprawdza się w zasadzie jedynie w przypadku materiałów jednorodnych, na dodatek odpowiednio twardych (kruchych). Wszystko co elastyczne lub warstwowe trzeba ciąć, jak nie piłką, to nożykiem, gilotynką, nozyczkami.