B-17 GPM [R]
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
B-17 GPM [R]
Witam w kolejnej relacji. Wybór padł na B-17 z GPM.
Do budowy modelu posłużą mi jedynie rysunki z instrukcji, które moim zdaniem są dosyć czytelne. Do modelu w gomixie kupiłem toczone koła oraz wytłoczki.
Budowę rozpocząłem od wycięcia segmentu nr 1. Po wycięciu okienek zamalowałem krawędzie srebrną farbką Humbrola nr 11. Ponieważ będę chciał ździebko uplastycznić wnętrze, skserowałem sobie 2 razy elementy wyposażenia. Będę także chciał zmienić kolorystykę tychże elementów bo jakoś ta jaskrawa zieleń do mnie nie przemawia. Farbka w sprayu - fajna zielona oliwka coś w tym kolorku.
W pracy skseruję także wręgi na papierze naklejkowym żeby nie smrodzić w domu przy podklejaniu na tekturkę, no i zawsze troszkę zaoszczędzonego czasu. Do zobaczyska.
Do budowy modelu posłużą mi jedynie rysunki z instrukcji, które moim zdaniem są dosyć czytelne. Do modelu w gomixie kupiłem toczone koła oraz wytłoczki.
Budowę rozpocząłem od wycięcia segmentu nr 1. Po wycięciu okienek zamalowałem krawędzie srebrną farbką Humbrola nr 11. Ponieważ będę chciał ździebko uplastycznić wnętrze, skserowałem sobie 2 razy elementy wyposażenia. Będę także chciał zmienić kolorystykę tychże elementów bo jakoś ta jaskrawa zieleń do mnie nie przemawia. Farbka w sprayu - fajna zielona oliwka coś w tym kolorku.
W pracy skseruję także wręgi na papierze naklejkowym żeby nie smrodzić w domu przy podklejaniu na tekturkę, no i zawsze troszkę zaoszczędzonego czasu. Do zobaczyska.
Widzę że pierwsza grzęda jest wolna więc miejsca na widowni będę miał opór .
Jakimś trafem bierzesz na warsztat modele które i u mnie gościły. Co prawda Fortecy już dawno nie mam, ale dzięki Twojej relacji trochę sobie odświeżę pamięć.
Od razu śpieszę z sugestią podklejania poszyć kadłuba, skrzydeł i może też usterzenia dodatkową warstwą brystolu, a miejscami nawet tekturą 0,5 mm.
Jak sam się przekonałem w wielu ( sporo mniejszych modelach ) że jest bardzo dobre i pomocne rozwiązanie.
Jakimś trafem bierzesz na warsztat modele które i u mnie gościły. Co prawda Fortecy już dawno nie mam, ale dzięki Twojej relacji trochę sobie odświeżę pamięć.
Od razu śpieszę z sugestią podklejania poszyć kadłuba, skrzydeł i może też usterzenia dodatkową warstwą brystolu, a miejscami nawet tekturą 0,5 mm.
Jak sam się przekonałem w wielu ( sporo mniejszych modelach ) że jest bardzo dobre i pomocne rozwiązanie.
Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.
Było smaszno i jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały.
Peliczaple stały smutnocholijne,
A zbłąkinie rykoświstąkały...
GUZZISTI
Było smaszno i jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały.
Peliczaple stały smutnocholijne,
A zbłąkinie rykoświstąkały...
GUZZISTI
Nie wiem czemu nie mogę edytować poprzedniego posta .
Jakbyś chciał rozrysowane i poprawione elementy kabiny pilotów oraz karabiny maszynowe to daj znać bo kiedyś coś takiego znalazłem na jakimś zagranicznym forum.
Jakbyś chciał rozrysowane i poprawione elementy kabiny pilotów oraz karabiny maszynowe to daj znać bo kiedyś coś takiego znalazłem na jakimś zagranicznym forum.
Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.
Było smaszno i jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały.
Peliczaple stały smutnocholijne,
A zbłąkinie rykoświstąkały...
GUZZISTI
Było smaszno i jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały.
Peliczaple stały smutnocholijne,
A zbłąkinie rykoświstąkały...
GUZZISTI
Witaj Ceva. Bardzo chętnie. Prześlij proszę na email piterpl@o2.pl Jeżeli chodzi o podklejenie to noszę się z takim zamiarem bo to duży model. Jednak musi być dobrze wzmocniony. Zależy mi szczególnie na kaemach bo te w wycinance to trochę nie bardzo. A jeżeli chodzi o miejsce na grzędzie to bardzo mi miło - zapraszam . Kupiłem farbkę w sprayu - kolor zieleń step. o taki:
Na taki właśnie kolorek zamierzam pomalować wnętrze.
Na taki właśnie kolorek zamierzam pomalować wnętrze.
Witam serdecznie. Pracę nad fortecą posuwają się pomału do przodu. Model klei się jak na razie fajnie choć nie powiem że miałem mały problem na samym początku.
Tutaj sklejone 2 pierwsze segmenty:
.
Powiem szczerze, że się trochę namęczyłem żeby były w miarę zlicowane. Schodki zaczęły się od momentu dopasowania wręgi 13 do osłony z pleksi. Zanim ją doszlifowałem do kształtu, który pozwolił ją umiejscowić wewnątrz osłonki nasączyłam ją SG żeby nadać jej delikanie większą twardość. Jest ona wycięta w środku i przez to szlifowanie mogła by się po drodze gdzieś zagiąć a tego nie chciałem. Wręga sąsiednia 1a była troszkę przyduża więc też musiałem nasączyć ją SG tym razem z obydwu stron i szlifowanie. Tutaj uwaga dla was którzy zamierzają kleić ten model. Przed szlifowaniem wręgi 1a należy wziąć pod uwagę osłonkę kabinki oznaczonej na schematach 13s oraz oklejki 13a. Tak trzeba zeszlifować wręgę 1a żeby po wklejeniu w segment nr 1 obydwa segmenty miały jednakowy wymiar. I tutaj miałem jeden z poważniejszych problemów gdyż po wykonaniu tej operacji okazało się że segment nr 1 jest po obwodzie ok. 3mm za krótki.
Mam nadzieję że zostanie mi skrawek jakiegoś poszycia i będę mógł uzupełnić a jak nie to kawałek kartoniku i pomaluję farbką.
Kolejny kwiatuszek . Element C1 -
Po pierwsze dobrze jest dorysować ten paseczek który zaznaczyłem na zdjęciu i tak go wyciąć. Po wklejeniu tego elementu do segmentu można ten paseczek zamalować farbką. To samo się będzie tyczyć elementu podłogi w następnym segmencie żeby dorobić taki paseczek. Zakryje to wręgi i ładniej będzie wyglądać. Druga sprawa tego elementu to jest poszerzenie go od przedniej strony (od wręgi 1a) chodzi o to żeby ładnie przylegał do ścianek segmentu. Ponieważ od razu tego nie wyłapałem będę musiał wykonać ten element jeścio raz.
Acha. Miejsce połączeń wręg 1a oraz 13 okleję paskiem 2mm papieru pomalowanego wcześniej farbką. Chcę w ten sposób zakryć łączenie 2 wręg.
Fotelik - jeszcze nie pomalowany.
Tutaj element wnętrza delikatnie uplastyczniony i pomalowany farbą.
Do opisu na zdjęciu dodam że wymiar tej części został zmieniony od strony wręgi 1b. Na razie zbieram trochę szpargałów wyposażenia. Jak się na zbiera to pomaluję kompleksowo.
To tyle na razie. Jutro śmigam do Warszawy więc ucieknie mi jeden dzień wrrrrr Do zobaczyska wkrótce.
Tutaj sklejone 2 pierwsze segmenty:
.
Powiem szczerze, że się trochę namęczyłem żeby były w miarę zlicowane. Schodki zaczęły się od momentu dopasowania wręgi 13 do osłony z pleksi. Zanim ją doszlifowałem do kształtu, który pozwolił ją umiejscowić wewnątrz osłonki nasączyłam ją SG żeby nadać jej delikanie większą twardość. Jest ona wycięta w środku i przez to szlifowanie mogła by się po drodze gdzieś zagiąć a tego nie chciałem. Wręga sąsiednia 1a była troszkę przyduża więc też musiałem nasączyć ją SG tym razem z obydwu stron i szlifowanie. Tutaj uwaga dla was którzy zamierzają kleić ten model. Przed szlifowaniem wręgi 1a należy wziąć pod uwagę osłonkę kabinki oznaczonej na schematach 13s oraz oklejki 13a. Tak trzeba zeszlifować wręgę 1a żeby po wklejeniu w segment nr 1 obydwa segmenty miały jednakowy wymiar. I tutaj miałem jeden z poważniejszych problemów gdyż po wykonaniu tej operacji okazało się że segment nr 1 jest po obwodzie ok. 3mm za krótki.
Mam nadzieję że zostanie mi skrawek jakiegoś poszycia i będę mógł uzupełnić a jak nie to kawałek kartoniku i pomaluję farbką.
Kolejny kwiatuszek . Element C1 -
Po pierwsze dobrze jest dorysować ten paseczek który zaznaczyłem na zdjęciu i tak go wyciąć. Po wklejeniu tego elementu do segmentu można ten paseczek zamalować farbką. To samo się będzie tyczyć elementu podłogi w następnym segmencie żeby dorobić taki paseczek. Zakryje to wręgi i ładniej będzie wyglądać. Druga sprawa tego elementu to jest poszerzenie go od przedniej strony (od wręgi 1a) chodzi o to żeby ładnie przylegał do ścianek segmentu. Ponieważ od razu tego nie wyłapałem będę musiał wykonać ten element jeścio raz.
Acha. Miejsce połączeń wręg 1a oraz 13 okleję paskiem 2mm papieru pomalowanego wcześniej farbką. Chcę w ten sposób zakryć łączenie 2 wręg.
Fotelik - jeszcze nie pomalowany.
Tutaj element wnętrza delikatnie uplastyczniony i pomalowany farbą.
Do opisu na zdjęciu dodam że wymiar tej części został zmieniony od strony wręgi 1b. Na razie zbieram trochę szpargałów wyposażenia. Jak się na zbiera to pomaluję kompleksowo.
To tyle na razie. Jutro śmigam do Warszawy więc ucieknie mi jeden dzień wrrrrr Do zobaczyska wkrótce.
Witam. Dzisiaj popracowałem nad wnętrzem segmentu nr. 1. Tak wygląda wewnętrzna oklejka po wklejeniu:
Poprawiłem podłogę - tzn w poprzednich postach pisałem o poszerzeniu jej od strony wręgi 1a.
Sklejone elementy C4 oraz C5 czyli te dwie małe czarne skrzyneczki wyciąłem z zestawu który dostałem od Cevy. Od siebie dodałem także uplastycznienie siedziska i oparcia w fotelu.
Tu podłoga już w środku:
Pierwsze dwa zdjęcia od lewej przedstawiają wklejony pasek, który zakrywa łączenie segmentów 13 oraz 1a.
Na dzisiaj tyle. Pozdrowionka z Lublina. Hej
Poprawiłem podłogę - tzn w poprzednich postach pisałem o poszerzeniu jej od strony wręgi 1a.
Sklejone elementy C4 oraz C5 czyli te dwie małe czarne skrzyneczki wyciąłem z zestawu który dostałem od Cevy. Od siebie dodałem także uplastycznienie siedziska i oparcia w fotelu.
Tu podłoga już w środku:
Pierwsze dwa zdjęcia od lewej przedstawiają wklejony pasek, który zakrywa łączenie segmentów 13 oraz 1a.
Na dzisiaj tyle. Pozdrowionka z Lublina. Hej
Witam,
Jest jedna rzecz, która mi nie pasuje.
Ta metalowa obręcz, która trzyma szybę jest od środka biała. Szkoda że nie pomalowałeś jej przed przyklejeniem na srebrno.
A tak to model elegancko Ci idzie.
Pozdrawiam
Jest jedna rzecz, która mi nie pasuje.
Ta metalowa obręcz, która trzyma szybę jest od środka biała. Szkoda że nie pomalowałeś jej przed przyklejeniem na srebrno.
A tak to model elegancko Ci idzie.
Pozdrawiam
W budowie:
Christie 1921, HMS Victory, MM Chwilowa przerwa
Skończone:
Budynek bliźniaczy, 4TP (PZInż.140) MM
Christie 1921, HMS Victory, MM Chwilowa przerwa
Skończone:
Budynek bliźniaczy, 4TP (PZInż.140) MM
Najlepszym rozwiązaniem tego problemu byłoby zrobienie tej wewnętrznej oklejki od podstaw czyli odrysować segment nr 1 z otworami po szyby, skrócić go od strony wręg o ok. 1,5mm z każdej strony i przyciąć z długości po dopasowaniu z podłogą. Wtedy otwory okienne dopasowane by były idealnie. Potem tylko doklejenie imitacji wzmocnień i pomalowanie. Szkoda że po fakcie.
Hejka . Dzisiaj popracowałem przy segmencie nr 2. Oprócz imitacji wzmocnień dorobiłem dwie skrzynki z zegarami. Jak pisał Slaizer pomalowałem wewnętrzną stronę segmentu tuż przy szybach co by białego nie widać i jest ok.
O to co zrobiłem:
Przy pierwszym segmencie zostały do zrobienia osłony przy szybkach gdzie znajdują się stanowiska strzelców, karabiny i będzie można skleić ze sobą segmenty 1 oraz 2. Stanowisko strzeleckie, które znajduje się pomiędzy segmentami 1 i 2 wykonam pod koniec (boję się że przy manewrach kadłuba coś zahaczę i uszkodzę).
Na dzisiaj tyle . Do zobaczenia.
O to co zrobiłem:
Przy pierwszym segmencie zostały do zrobienia osłony przy szybkach gdzie znajdują się stanowiska strzelców, karabiny i będzie można skleić ze sobą segmenty 1 oraz 2. Stanowisko strzeleckie, które znajduje się pomiędzy segmentami 1 i 2 wykonam pod koniec (boję się że przy manewrach kadłuba coś zahaczę i uszkodzę).
Na dzisiaj tyle . Do zobaczenia.