Witajcie,
Przeglądałem od jakiegość czasu to forum, w końcu postanowiłem się zarejestrować. Po drobnych problemach w końcu mi się to udało
Na początek może kilka słów o sobie - jako iż nie zauważyłem odpowiedniego wątku, a kultura wymaga, coby się przedstawić
Na imię mam Grzegorz, rocznik '81, mieszkam w Ciechanowie. Od 2005 mgr biologii, choć w zawodzie nie pracuję niestety...
Od wczesnej podstawówki sklejałem plastikowe samoloty w 1:72, oczywiście bez malowania (farby były wtedy nie ma moją kieszeń, zamiast kilku farb mogłem mieć nowy model). Miałem tego ok. 100, ale z czasem wszystkie się "rozleciały" w różne strony. Pod koniec podstawówki "odkryłem" modele kartonowe. Zachciało mi się skleić okręt, a że plastikowe były drogie, wyboru nie było: zmiana tworzywa Pierwsze moje okręty były to waterlinery w 1:400, miałem Groma i Błyskawicę. Potem był Nurnberg z MM w 1:200, i ta skala już mi została...
Z modelarstwem rozstałem się na jakieś 9 lat - były inne priorytety: szkoła średnia,matura, studia, piwko, fajki, imprezki
Obecnie moimi ulubionymi klasami okrętów są drugowojenne niszczyciele i krążowniki ciężkie, jednak ze względów gabarytowo - finansowych sklejam tylko te pierwsze. Marzy mi się kolekcja niszczycieli z II w. św.....I te marzenie staram się zrealizować Pozostałe zainteresowania to: ornitologia, ekologia, a także metalurgia (stary Kat, Ironi i Helloween rządzą
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, zwłaszcza z północnego Mazowsza (Ciechanów i okolice).
Tyle o sobie samym, teraz pora na "Strasznego":
Okładka:
Na tym forum to moja pierwsza galeria. Zapewne część forumowiczów zna ją z innych forum, ale tu też musi być jakiś mój debiut
Zatem kilka słów o samym opracowaniu - wrażenia itp...
Model sklejony został z oryginalnej wycinanki w latach 2007/2008. Sklejało się go bez większych zgrzytów, jedynie na rufie poszycie burtowe trzeba było nieco przyciąć. Model, choć dobrze zaprojektowany, niestety z oryginałem niewiele ma wspólnego. Trochę go jednak zmodyfikowałem na podstawie Profili Morskich, aby bardziej przypominał rzeczywistą jednostkę.
Mam nadzieję, że dzięki wysiłkom RomanaC doczeka się nowego opracowania i wydania drukiem....
W razie pytań - pytajcie
--
*[Galeria/Okręt] Niszczyciel "Le Terrible" MM 9/1985
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
*[Galeria/Okręt] Niszczyciel "Le Terrible" MM 9/1985
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości...
KarolAnt, musiałem malować całość, nie tylko dno - a nie lubię malować modeli, dlatego kartony sklejam . Kolory w starym MM pozostawiały wiele do życzenia, poza tym nie odpowiadały stanowi na 44 rok.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości...