[Relacja] F-14 MM 2003
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
[Relacja] F-14 MM 2003
witam wszystkich i zapraszam do ogladania mojej pierwszej relacji. Bardzo podobaja mi sie rosyjskie samoloty mysliwskie najlepiej w rosyjskich barwach dlatego chciałem sklejac Su-27 ( Mig-a 29 własnie niedawno skończyłem, czekam tylko na kabinę), zakupiłem dlatego model Pana Halińskiego ale opis budowy i rysunki montazowe były tak kiepskie że uznałem ze z moim krótkim doświadczeniem prawdopodobnie popełnię sporo błędów i zepsuje model za 35zl, wiec kupiłem F-14 MM za 5zł i stwierdziłem że nawet jak coś z knocę to nie będzie mi żal
ucze sie dopiero wstawiac zdjęcia, wiec mogą byc jakieś pomyłki
ucze sie dopiero wstawiac zdjęcia, wiec mogą byc jakieś pomyłki
przesledziłem uważnie relacje DonRycha i jego problemy z wciśnięciem dźwigaów w skrzydło dlatego ja nie podklejałem ich na tekturze tylko zostawiłem na papierze na którym zostały wydrukowane
jako że ich sztywnośc była nie zadowalająca w tylnej części między żebrami wstawiłem rozpórki z kartonu 1mm, po sklejeniu całości sztywnośc znacznie sie poprawił, lecz nie byłem w pełni zadowolony dlatego w drugim skrzydle usztywnienia wprowadziłem równiez z przodu skrzydła, niestety nie zrobłem zdjęc
jako że ich sztywnośc była nie zadowalająca w tylnej części między żebrami wstawiłem rozpórki z kartonu 1mm, po sklejeniu całości sztywnośc znacznie sie poprawił, lecz nie byłem w pełni zadowolony dlatego w drugim skrzydle usztywnienia wprowadziłem równiez z przodu skrzydła, niestety nie zrobłem zdjęc
- 19zbyniu95
- Posty: 453
- Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
- Lokalizacja: Tychy
i kolejna porcja zdjęc, tym razem z budowy szkieletu, dodam ze wszystkie łączenia zostały sklejone klejem cyjanoakrylowym (super glue, kropelka itp.) kleje te dają bardzo sztywną i twarda spoinę, nie rozmiękczaja papieru i bardzo szybko schną , wspominam o tym, bo zauważyłem na innych relacjach, że nie którzy do klejania szkieletu uzywają butaprenu co mnie troche dziwi