[Relacja] Su-47 "Berkut" HOBBY MODEL
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Ostatnimi czasy udało mi sie skleic stateczniki pionowe lecz nie obyło sie bez małych komplikacji . . .
. . . niestety instrukcja i rysunki nie mówią jak ma wyglądac po sklejeniu częśc 41d (to ta częsc zaznaczona kółkiem)
dlatego uprościłem ją trochę i skleiłem ale nie wiem czy tak powinno byc, w ogóle to muszę powiedziec ze jeśli chodzi o rysunki montażowe to jest ich za mało i są za mało szczegółowe.
Na koniec małe podsumowanko ze sklejonymi częściami
. . . niestety instrukcja i rysunki nie mówią jak ma wyglądac po sklejeniu częśc 41d (to ta częsc zaznaczona kółkiem)
dlatego uprościłem ją trochę i skleiłem ale nie wiem czy tak powinno byc, w ogóle to muszę powiedziec ze jeśli chodzi o rysunki montażowe to jest ich za mało i są za mało szczegółowe.
Na koniec małe podsumowanko ze sklejonymi częściami
Mig-29 MM - ukończony
F-14 MM - ukończony
Su-47 - w hangarze
F-14 MM - ukończony
Su-47 - w hangarze
Po dłuzszej przerwie powracam do relacji.
Na początek zabrałem sie do przyklejania poszycia, niestety po wielu przymiarkach na sucho doszedłem do wniosku, iż nie ma innego wyjscia jak tylko pociąc poszczególne segmenty górnego poszycia na trzy częsci i przykleic je osobno, inaczej nie da się tego przykleic narazie przykleiłem boki, środek zostawiłem na później
następnie przykleiłem stateczniki tylne i silniki, tu też nie wszystko pasowało ale to w 90% było spowodowane błędem w sklejeniu tych elementów, poprostu moje uproszczenie, które zostosowałem nie dokońca się sprawdziło
Na początek zabrałem sie do przyklejania poszycia, niestety po wielu przymiarkach na sucho doszedłem do wniosku, iż nie ma innego wyjscia jak tylko pociąc poszczególne segmenty górnego poszycia na trzy częsci i przykleic je osobno, inaczej nie da się tego przykleic narazie przykleiłem boki, środek zostawiłem na później
następnie przykleiłem stateczniki tylne i silniki, tu też nie wszystko pasowało ale to w 90% było spowodowane błędem w sklejeniu tych elementów, poprostu moje uproszczenie, które zostosowałem nie dokońca się sprawdziło
Mig-29 MM - ukończony
F-14 MM - ukończony
Su-47 - w hangarze
F-14 MM - ukończony
Su-47 - w hangarze
No i przyszła kolei na pozostałą częśc górnego poszycia
niestety nie obyło się bez komplikacji, nieścisłosci których skutkiem było rozcięcie poszycia na 3 części objawiły się dośc pokaźną "szparką" z prawej strony
Narazie jednak zostawiam ten mankament i później zdecyduje czy będę to szpachlował czy zaklejał paskami kartonu.
Jak pewnie większośc osób już zauważyła łączenia poszczególnych segmentów szlifuje drobnym papierem ściernym, doszedlem do wniosku że skoro model jest cały czarny dośc łatwo będzie zamaskowac te szlify, mam nadzieję ze się nie mylę :P
niestety nie obyło się bez komplikacji, nieścisłosci których skutkiem było rozcięcie poszycia na 3 części objawiły się dośc pokaźną "szparką" z prawej strony
Narazie jednak zostawiam ten mankament i później zdecyduje czy będę to szpachlował czy zaklejał paskami kartonu.
Jak pewnie większośc osób już zauważyła łączenia poszczególnych segmentów szlifuje drobnym papierem ściernym, doszedlem do wniosku że skoro model jest cały czarny dośc łatwo będzie zamaskowac te szlify, mam nadzieję ze się nie mylę :P
Mig-29 MM - ukończony
F-14 MM - ukończony
Su-47 - w hangarze
F-14 MM - ukończony
Su-47 - w hangarze
Chyba muszę Cię zmartwic.
Niestety czarny jest jednym z najgorszych kolorów do dobierania farbki do retuszu.
Zależnie od wydawnictwa, a raczej od drukarni, istnieje bardzo wiele odcieni czerni, jedne bardziej czarne inne bardziej szare, jeszcze inne podchodzące pod ciemny brąz. Ciężko jest dobrac kolor tak żeby się nie odróżniał, w szczególności na poszyciu zewnętrznym, bo jeżeli chodzi o graty kabinowe, to jeszcze w miarę nie rzuca się to w oczy.
W przypadku otarc farby jakich narobiłeś na łączeniach segmentów (i nie tylko zresztą) lepiej byłoby chyba już pomalowac całośc.
Niestety czarny jest jednym z najgorszych kolorów do dobierania farbki do retuszu.
Zależnie od wydawnictwa, a raczej od drukarni, istnieje bardzo wiele odcieni czerni, jedne bardziej czarne inne bardziej szare, jeszcze inne podchodzące pod ciemny brąz. Ciężko jest dobrac kolor tak żeby się nie odróżniał, w szczególności na poszyciu zewnętrznym, bo jeżeli chodzi o graty kabinowe, to jeszcze w miarę nie rzuca się to w oczy.
W przypadku otarc farby jakich narobiłeś na łączeniach segmentów (i nie tylko zresztą) lepiej byłoby chyba już pomalowac całośc.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
no to faktycznie trochę mnie zmartwiles ale tak jak powiedziałeś jest jeszcze możliwośc pomalowania całości, zwłaszcza że na poszyciu jest mało narysowanych detali i lini ale zrobię jeszcze próbę z retuszem zanim podejmę ostateczna decyzję
Mig-29 MM - ukończony
F-14 MM - ukończony
Su-47 - w hangarze
F-14 MM - ukończony
Su-47 - w hangarze
żeby sobie zróżnicowac to klejenie przystąpiłem do montażu dziobu.
o ile pierwsze 3 segmenty nie sprawiają problemów to potem zaczynają się schody Z pewnością wpływ na to ma mój brak doświadczenia i brak umiejętności radzenia sobie z nowymi problemami ale minusem który trzeba zapisac na konto projektanta jest to iż nie wziął on pod uwagę tego że ktoś może chciec skleic model z schowanym podwoziem
Dlatego miałem sporo problemów z wklejeniem pokrywy podwozia przedniego
Należy pamiętac aby przed wklejeniem wręgi nr 5a wkleic kabinę gdyż potem nie będzie już możliwości włożenia jej od góry. a tak wogóle to wklejenie kabiny jest źle przemyslane gdyż należy wykonac tą czynnośc bez wręgi nr 5a, która to nadaje kształt segmentowi a bez odpowiedniego kształtu segmentu nr 5 trudno jest wkleic kabinę we właściwe miejsce
Ponizej kilka zdjęc jeszcze bez wklejonej kabiny
no i niezgodnośc białych pól na poszczególnych segmentach ale to nie tylko w tym miejscu jest tak na prawie wszystkich elementach poszycia, mam nadzieje ze pozaklejeniu ich właściwymi częściami nie będzie ich widac
o ile pierwsze 3 segmenty nie sprawiają problemów to potem zaczynają się schody Z pewnością wpływ na to ma mój brak doświadczenia i brak umiejętności radzenia sobie z nowymi problemami ale minusem który trzeba zapisac na konto projektanta jest to iż nie wziął on pod uwagę tego że ktoś może chciec skleic model z schowanym podwoziem
Dlatego miałem sporo problemów z wklejeniem pokrywy podwozia przedniego
Należy pamiętac aby przed wklejeniem wręgi nr 5a wkleic kabinę gdyż potem nie będzie już możliwości włożenia jej od góry. a tak wogóle to wklejenie kabiny jest źle przemyslane gdyż należy wykonac tą czynnośc bez wręgi nr 5a, która to nadaje kształt segmentowi a bez odpowiedniego kształtu segmentu nr 5 trudno jest wkleic kabinę we właściwe miejsce
Ponizej kilka zdjęc jeszcze bez wklejonej kabiny
no i niezgodnośc białych pól na poszczególnych segmentach ale to nie tylko w tym miejscu jest tak na prawie wszystkich elementach poszycia, mam nadzieje ze pozaklejeniu ich właściwymi częściami nie będzie ich widac
Mig-29 MM - ukończony
F-14 MM - ukończony
Su-47 - w hangarze
F-14 MM - ukończony
Su-47 - w hangarze