No i nadeszły wieści z Filadelfii, pułkownik Mitrofanow stłumił bunty robotników podsycane przez socjalistów i anarchistów, Najjaśniejszy pan zawiesił rozkaz natychmiastowej "utylizacji" Wariaga... narazie
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Okleiłem burty, walki trwały tydzień, na dzień dzisiejszy poziom strat jest akceptowalny
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
zrobiłem też przymiarki sklejkowego pokładu, bez większych problemów. Fotek nie będzie, bo najjaśniejsza Pani zawinęła gdzieś aparat i nie mam czym ich zrobić
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
ale może to i lepiej, jutro okleję jeszcze pokład kazamatowy i zrobię foty kadłuba gotowego do oklejania dna.
Krystianie, nie wystąpiły u mnie żadne problemy z długością burt, dolny pokład rzeczywiście skróciłem o mniej więcej tyle ile Ty. Natomiast kształt dziobowych poszyć i rozmieszczenie elementów szkieletu w tym rejonie to totalna porażka, kształt poszycia na rufie również jest nieprawidłowy. Ogólnie rzecz ujmując nie polecam tego modelu ludziom którzy nie chcą mieć Wariaga za wszelką cenę
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)