[Galeria z relacją] SZD-10 Czapla GPM 5/2002

[OSTOJA]

Kolejne etapy poprawy sytuacji:



Jutro malowanko.

[OSTOJA]

Starym, moim "traperskim" zwyczajem znowu zaprojektowałem szkielet skrzydełka, bo autor z kolei swoim zwyczajem zaprojektował usztywnienie skrzydła skrzynkowe - a ja tego nie lubię.

Profil skrzydła w Czapli - Goetingen 549.

Poprawiony szkielet jest zamieszczony na 6 stronie.

[Jacek Bula]

Witam.
Ostoja, jak tam dziób Czapli? Znowu własny projekt szkieletu skrzydeł, fajnie, czekam aż ukażą się skrzydła

Pozdrawiam, Jacek.

[OSTOJA]

Ostoja, jak tam dziób Czapli?

Dzisiaj wieczorkiem będzie gotowy. Zdecydowałem się zamiast malowanka na oklejenie cienkim czarnym papierem, tak jak jest już oklejony fragment tuż przed wiatrochronem.

[OSTOJA]

Przód poprawiony, chyba niespecjalnie to wygląda. Zobaczę jutro jak się prezentuje w świetle dziennym.

[Jacek Bula]

Teraz jest o niebo lepiej, nawet pasuje ta łata na dziobie. Według mnie to może tak zostać.Pozdrawiam, Jacek.

[ZbyszekS]

Przód poprawiony, chyba niespecjalnie to wygląda.

Moim zdaniem - przeciwnie: wygląda bardzo dobrze. Podoba mi się takie rozwiązanie problemu ze szczelinami w poszyciu.

[wk82]

Też mi się wydaje, że może być i nie trzeba nic ruszać - mogłeś tylko ociupinkę dłużej dociąć ten czarny papier przy samej przedniej szybie - na zdjęciu widać tam taką ok. 1 mm szparę...
Ale rozwiązanie jak dla mnie również ok
Pozdrawiam

[OSTOJA]

Dzięki wszystkim za słowa otuchy.
W świetle dziennym nos Czapli tak wygląda:



Tak zostanie, wygląda względnie tak sobie. :-D

[Heinrich Kosmala]

Fajnie wygląda, rzeczywiście zakręciła mi się łezka w oku…
Pamiętam (a może się mylę?), że w „mojej“ Czapli ster kierunku był malowany tak jak cała reszta, a nie na biało.
Pozdrawiam