Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
, biedny Pułkownik Mitrofanow ma małe pole manewru, w końcu to zagrabaniczna stocznia i robole też zagrabaniczni, gdyby to ruskie ludzie byli oj inaczej by sobie z nimi porozmawiał oj inaczej.... )
Sam chętnie bym się do Nich przyłączył, ale oni plastikowcami brzydzą się niepomiernie. Poza tym odstrasza mnie ewentualna styczność Z 20-TONOWYM BETONOWYM BORSUKIEM i SMOKIEM Z KOMODO - a nuż okazałoby się, że są prawdziwe, a nie z kartonu? . Teraz z reszta też gada tak tylko żeby mi za dobrze nie było mój pokój, potocznie zwany JASKINIĄ to mój warsztat i nic więcej i żadne kobiety dzieci i zwierzęta nie mają tam wstępu , co nie przeszkadza mi w używaniu Waszych tfu plastikowych technik, o ile da się je zaadoptować więc nie przejmuj się tym zanadto 
. Widziałeś jakie tytuły mają relacje z paka, bibera i czołga w archiwum? Dzięki temu że Najjaśniejsza Admiralicja jest teraz zdecydowanie bardziej postępowa niż kiedyś wynegocjowałem że w pierwszym poście wstawiono linijkę informującą o pierwotnym tytule relacji. Tak więc twoje oskarżenia o krzywoprzysięstwo ranią do żywego moją prawdomówną ZAKONNĄ duszę 
( To tak żeby Konanowi smutno nie było że tylko on może )
AFROAMERYKANÓW do pracy i w/w wyklepali śruby ku chwale Najjaśniejszego Pana Zainstalowali też wały, ale na taką fotkę to dziś już za ciemno, a obiecałem takiemu jednemu że coś dziś pokażę 
( Zawsze to lepiej niż bananem po łbie )
