OSTOJA pisze:Jakoś nie bardzo mogę sobie to wyobrazić by przyklejać pokrycia dna przy poprzyklejanej drobnicy na pokładach,
Jeśli takiej rzeczy nie można sobie wyobrazić to można drobnicy nie przyklejać, pokład B który pokazuje tomo zakryć przyklejając pokład łodziowy powyżej i wtedy w powstałą szczelinę miedzy tymi pokładami o wymiarach około 1 centymetra dopiero tą drobnicę przykleić, normalnie super praktyczne podejście do tematu, godne emerytowanego ginekologa
Nie każdy musi się znać na jednostkach pływających (szczególnie na pasażerach), nie każdy widział wycinankę.
Choćby na tym zdjęciu widać pokład cumowniczy przykryty pokładem spacerowym (nie jestem pewien czy pokłady te faktycznie miały dokładnie takie nazwy). Nie wklejenie pokładowej drobnicy na tym etapie sklejania na 90% uniemożliwiłoby jej późniejsze umieszczenie na swoim miejscu.
Niektóre elementy to dla mnie jeszcze za wysokie progi szczególnie tak drobne np. elementy "Pa" ale na elementy "Pb" Będę jeszcze doklejał. Swoją drogą model ma bardzo dziwną i jak dla mnie mniej jasną numeracje niż tradycyjna numeracja 1,1a,1b...
Ze względu na bardzo drobne elementy postanowiłem te właśnie maleństwa malować, gdyż retusz jest przynajmniej dla mnie bardzo ciężki.
Patrząc na ostatnią fotkę odniosłem dziwne wrażenie że pachoły w polerach są jakby zbyt wysokie. Otworzyłem więc wycinankę by porównać ich wielkość i odnoszę wrażenie że nie zrobiłeś ich z wycinanki lecz zastąpiłeś je jakimiś zamiennikami które następnie pomalowałeś - swoją drogą zbyt długimi - czy mam rację ?
Elementy robiłem sam gdyż uformowanie ich z brystolu chyba się nie da, i te bliżej końca statku rzeczywiście są troszkę za duże, ale w rzeczywistości nie widać różnicy. Kolejny etap budowy przedstawia pokład spacerowy, jak na razie w modelu pasuje wszystko idealnie, z pasowaniem nie ma najmniejszych problemów. Mam nadzieje że przy poszyciu i burtach też tak będzie.
Nie musisz używać brystolu. Wystarczy, że zaopatrzysz się w bibułki do petków. Świetnie się zwija, bo cieniutkie. Gorzej, jak mama/dziewczyna/żona nie chce uwierzyć, że to do modeli jest...
. Nie tłumacz sie, lenistwo nigdy nie jest odpowiedzią, jak sie chce to wszystko się da skleić 