Poszukiwane plany T34/76 1942
Moderator: kartonwork
Poszukiwane plany T34/76 1942
Witam
Czy Ktoś z Was widział gdzieś w internecie lub ma, albo wie gdzie można kupić bardzo dokładne plany T34/76? Zależy mi między też na wnętrzu i dokładnie opisanych grubościach pancerza.
Za pomoc z góry bardzo dziękuję
Czy Ktoś z Was widział gdzieś w internecie lub ma, albo wie gdzie można kupić bardzo dokładne plany T34/76? Zależy mi między też na wnętrzu i dokładnie opisanych grubościach pancerza.
Za pomoc z góry bardzo dziękuję
Jeżeli chcesz pewności wymiarowej, obmierz konkretny czołg - dokładność ich wykonania, zwłaszcza w czasie wojny, była na dalekim planie - szczeliny wypełniano spawami - jak jedzie znaczy dobry
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
-
- Posty: 36
- Rejestracja: śr lis 21 2007, 13:16
- Lokalizacja: Ciechanów (Las Vegas Północnego Mazowsza)
MechM plany na pewno są dobre. Na ich podstawie wykonuję swoje T-34/76 - kadłub i reszta składają się bez problemowo
Niedawno skończyłem T-34/85 i mam trochu dokumentacji do niego i 76stki więc jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to wal śmiało, chętnie podrzucę jakieś rozwiązania w przeciwieństwie do pewnych Kolegów którzy za samą chęć pomocy wyzywają człowieka od najgorszych piratów!
Tomaszu rozumiem że taka jest rola moderatora ale nie zgrywaj świętszego od papieża i zmień trochę podejście do współżycia z ludźmi. Z tego jak grubiańsko podchodzisz do większości forumowiczów (starszych/młodszych, mniej/bardziej doświadczonych) wnioskuję że niedługo zaczniesz rzucać w nich kamieniami tylko za sam fakt że wstałeś lewą nogą
Skoro też masz tą książkę to czemu chłopakowi nie pomogłeś? Trzeba mu było wysłać na maila?! Nie mam zamiaru się z nikim kłócić ale dobry modelarz nie postępuje w ten sposób
Trochę uprzejmości... to nic nie kosztuje a świat jest jest wtedy nieco sympatyczniejszy !
Pozdrawiam
Niedawno skończyłem T-34/85 i mam trochu dokumentacji do niego i 76stki więc jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to wal śmiało, chętnie podrzucę jakieś rozwiązania w przeciwieństwie do pewnych Kolegów którzy za samą chęć pomocy wyzywają człowieka od najgorszych piratów!
Tomaszu rozumiem że taka jest rola moderatora ale nie zgrywaj świętszego od papieża i zmień trochę podejście do współżycia z ludźmi. Z tego jak grubiańsko podchodzisz do większości forumowiczów (starszych/młodszych, mniej/bardziej doświadczonych) wnioskuję że niedługo zaczniesz rzucać w nich kamieniami tylko za sam fakt że wstałeś lewą nogą
Skoro też masz tą książkę to czemu chłopakowi nie pomogłeś? Trzeba mu było wysłać na maila?! Nie mam zamiaru się z nikim kłócić ale dobry modelarz nie postępuje w ten sposób
Trochę uprzejmości... to nic nie kosztuje a świat jest jest wtedy nieco sympatyczniejszy !
Pozdrawiam
Pozdrawiam, Andrzej
Kolego Zetor, wrzucasz nam na forum żywcem zerżnięte materiały z książki w której jak wół stoi zapis o zakazie kopiowania i zasypujesz mnie na dodatek tekstami j/w w zamian za zwróconą uwagę odwracając przy okazji kota ogonem - czyli ja be, a Ty cacy ? - śmiem domniemać że to TY wstałeś lewą nogą, a nawet może wydarzyło się coś gorszego.
Generalnie takie rzeczy karane są przez administrację tego forum całkowitą kasacją konta. Cieszę się jednak że w porę zareagowałeś i sam usunąłeś zamieszczone pliki, uważam że dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu a wszelkie sprawy dotyczące mojej osoby proszę na PW bo prywatnych wycieczek w wątkach nie tolerujemy.
Generalnie takie rzeczy karane są przez administrację tego forum całkowitą kasacją konta. Cieszę się jednak że w porę zareagowałeś i sam usunąłeś zamieszczone pliki, uważam że dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu a wszelkie sprawy dotyczące mojej osoby proszę na PW bo prywatnych wycieczek w wątkach nie tolerujemy.
-
- Posty: 36
- Rejestracja: śr lis 21 2007, 13:16
- Lokalizacja: Ciechanów (Las Vegas Północnego Mazowsza)
Panowie zakupiłem książkę w pewnym warszawskim sklepie X lat temu za własne pieniądze, a nie ściągnąłem nie wiadomo skąd i nie rozpowszechniam tego za pieniądze nie wiadomo komu dla własnych korzyści więc nie rozumiem skąd te straszenie jakimiś procesami i wyzywanie od piratów.
Widzę że pomaganie forumowiczom na Kartonworku nie jest w tych czasach w cenie i grozi tylko przekopaniem ewentualnego delikwenta:shock:
Nie pozostaje mi nic innego niż tylko nie udzielać się
Widzę że pomaganie forumowiczom na Kartonworku nie jest w tych czasach w cenie i grozi tylko przekopaniem ewentualnego delikwenta:shock:
Nie pozostaje mi nic innego niż tylko nie udzielać się
Pozdrawiam, Andrzej