[relacja] HMS Bounty

jakmiz · Post autor: **jakmiz** » sob sty 16 2010, 22:27

To tak różnie kombinowane trochę wycinanki, trochę drewna ( głównie moja ulubiona Balsa )

slepya · Post autor: **slepya** » sob sty 16 2010, 22:37

Nie ukrywam, ze będę musiał spróbować bo naprawdę okazale wyglądają, a zarazem bardziej realnie i prawdziwiej.

Jeta · Post autor: **Jeta** » sob sty 16 2010, 22:50

Jeżeli wytrwasz do końca i utrzymasz dotychczasowy poziom to będzie super modelik. Podoba mi się

lkemot · Post autor: **lkemot** » ndz sty 17 2010, 16:23

Bardzo dobrze to wygląda, a korzystanie z różnych materiałów jest jak najbardziej wskazane

jakmiz · Post autor: **jakmiz** » pn sty 18 2010, 14:25

Dzięki za dobre słowa - bardzo motywują do pracy (już myślałem ,że relacja mało interesująca , bo mało komentarzy ale jednak ktoś zagląda

.
A poniżej to co powstało w niedziele tj. "galeryjki boczne" i rufa, a dokładniej "lustereczko".

jakmiz · Post autor: **jakmiz** » sob sty 23 2010, 18:38

Witam ponownie
Przez tydzień w stoczni postępy niewielkie ( chyba przez te mrozy), powstała szalupa ( bardzo ważny element "buntu na Bounty", w końcu kapitan na czymś musiał odpłynąć

)
Na podstawie wcześniej wykonanego " kopytka"

z balsowych deseczek ( surowe przed malowaniem)

i efekt końcowy

Jeszcze dorzucimy wiosła i wyposażenie pokładu

slepya · Post autor: **slepya** » sob sty 23 2010, 21:37

Przyznam, że podpatruje Twoją relacje Bounty i relacje ikemota z Santa Leocadią.

Dzięki temu zmieniłem technikę wykonania pokładu z pisaka na nitkę i powiem, że wygląd w 100% lepszy. Pisak przyciemnił mi deski, a z nitką wygląda naturalne.
Jesteście trochę dalej z budową, dzięki czemu mogę mieć jakiś pogląd jak wykonać jakieś rzeczy.
Bardzo fajne szalupki w ukochanej balsie

Gratuluje i tak dalej. pozdrawiam

lkemot · Post autor: **lkemot** » sob sty 23 2010, 23:28

Technologia wykonania szalupy na kopycie profesjonalna... tak trzymaj

@slepya - żeby mazak ci nie przyciemnił pokładu nie możesz go szlifować papierem tylko cyklinować (np kawałkiem łamanego nożyka do tapet. Dopiero potem jak jest już pokład polakierowany po cyklinowaniu można go przeszlifować papierem

jakmiz · Post autor: **jakmiz** » wt lut 02 2010, 14:31

Minął kolejny tydzień a w "stoczni " kolejne prace.
w szalupie poprawiono burty/dulki ( po wnikliwej obserwacji szalup z tamtego okresu) i doszły wiosła

Wykonano kotwice

ster

i dolne piętro jufersów

Michelow · Post autor: **Michelow** » wt maja 11 2010, 6:33

mam nadzieję, że uda się stłumić bunt i rozpocząć dalej budowę tak pięknego żaglowca!
Pozdrawiam!