Witam!
Ciąg dalszy prac nad modelem. Dzisiejszą aktulizację relacji poświęcam kołom napędowym i napinającym. Czyli okrągłe z przodu i z tyłu
- Przednie koła napinające. Niestety muszę się przyznać że nie wyszły najlepiej - szczególnie zewnętrzne oklejki. Spartoliłem nieco retusz. Spróbuję to później poprawić:
- Tylne koła napędzajace. Tutaj mam parę uwag. Szkoda że cz.90 jest zadrukowana tylko z jednej strony. Przydało by się dorobienie drugiej takiej części (jako rewers). Musiałem zamalować część niezadrukowaną. Dodatkowo nie wklejałem jednej okleiny pierścieniowej cz.89 w miejscu gdzie się łączy z cz.90. Reszta bez zarzutu.
I na koniec zdjęcia całości:
Jutro (lub niedługo ) pokażę zdjęcia z budowy zawieszenia kół jezdnych.
Pozdrawiam, Jurek
[Relacja] Niemiecki czołg E-10 wyd. Answer 1/2008
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Witam Wszystkich w Nowym Roku
Wreszcie znalazłem troche czasu, aby dokończyć relację.
Poprzedni wątek zatrzymał się na kołach napinających i napędzających. Poraz zatem za zawieszenie kół jezdnych.
Oto elementy składowe:
Aby ułatwić sobie prawidłowy i symetryczny montaż poszczególnych podzespołów zawieszenia skonstruowałem sobie taki oto podest dla modelu:
Oraz oznaczyłem sobie oś symetrii na elemencie kadłuba, do którego będę przyklejał zawieszenia. Szkoda że oryginalnie nie było takiego oznaczenia. Ułatwiło by to pracę:
No i tradycyjnie, seria zdjęć pokazująca całość:
Wkrótce pokażę zdjęcia z budowy kół jezdnych
Pozdrawiam, jurek
Wreszcie znalazłem troche czasu, aby dokończyć relację.
Poprzedni wątek zatrzymał się na kołach napinających i napędzających. Poraz zatem za zawieszenie kół jezdnych.
Oto elementy składowe:
Aby ułatwić sobie prawidłowy i symetryczny montaż poszczególnych podzespołów zawieszenia skonstruowałem sobie taki oto podest dla modelu:
Oraz oznaczyłem sobie oś symetrii na elemencie kadłuba, do którego będę przyklejał zawieszenia. Szkoda że oryginalnie nie było takiego oznaczenia. Ułatwiło by to pracę:
No i tradycyjnie, seria zdjęć pokazująca całość:
Wkrótce pokażę zdjęcia z budowy kół jezdnych
Pozdrawiam, jurek
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Witam!
Jedziemy dalej z relacją
Otóż swego czasu rozpocząłem wycinanie elementów kół jezdnych. Zrobiłem to z pewnym wyprzedzeniem, żeby nie zostawić sobie na koniec dużo żmudnej pracy
Model E-10 zawiera 8 kół jezdnych - po 4 na stronę. Elementy składowe 1 koła jezdnego:
... oraz wszystkie elementy niezbędne do sklejenia wszystkich (8) kół jezdnych:
... oraz komplet sklejonych kół:
Koła zatem wyglądają na niezbyt pracochłonne. Nie licząc wycinania i retuszu (który to zrobiłem jeszcze w grudniu), sklejenie zajęło mi ok. 2 wieczorów (średnio po 3 godziny).
Z ciekawości też zabrałem się za ogniwa gąsienic - jak pisałem na samym początku, do budowy wykorzystam laserowo wyciane elementy:
Oraz testowo sklejone ogniow wraz z elementami składowymi:
Będzie jazda z nimi!
Do następnego!
Jedziemy dalej z relacją
Otóż swego czasu rozpocząłem wycinanie elementów kół jezdnych. Zrobiłem to z pewnym wyprzedzeniem, żeby nie zostawić sobie na koniec dużo żmudnej pracy
Model E-10 zawiera 8 kół jezdnych - po 4 na stronę. Elementy składowe 1 koła jezdnego:
... oraz wszystkie elementy niezbędne do sklejenia wszystkich (8) kół jezdnych:
... oraz komplet sklejonych kół:
Koła zatem wyglądają na niezbyt pracochłonne. Nie licząc wycinania i retuszu (który to zrobiłem jeszcze w grudniu), sklejenie zajęło mi ok. 2 wieczorów (średnio po 3 godziny).
Z ciekawości też zabrałem się za ogniwa gąsienic - jak pisałem na samym początku, do budowy wykorzystam laserowo wyciane elementy:
Oraz testowo sklejone ogniow wraz z elementami składowymi:
Będzie jazda z nimi!
Do następnego!
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Witam!
Ostry, trzaskający, prawie 20-stopniowy mróz na zewnątrz ma również swoje zalety - nie chce się wychodzić na piwo Można zatem z czystym sumieniem pokleić sobie model :D:D:D
Uzupełniłem zatem mójego chrząszcza o boczne zasobniki. Autor modelu zaprojektował je jako sklejane pudełko. Ze względu jednak na linie gięcia, które ujawiają biały karton oraz specyfikę retuszu farbkami wodnymi, zdecydowałem się na rozcięcie poszczególnych ścianek, wyretuszowanie, dorobienie sklejek i montaż całości. Ponadto uzupełniłem model o detale wykonane z drutu (konkretnie z 1 mm cyny lutowniczej). Przykleiłem również układ wydechowy wraz z osłonami:
No i ostatnie już detale kadłuba, czyli osprzęt i tylne światło:
W międzyczasie dłubię przy ogniwkach. Mozolna praca
W następnej odsłonie - montaż kół jezdnych
OSTOJA - chyba o tym pisałem już wcześniej - zapis "czołg" zaczerpnąłem z instrukcji wycinanki - ale faktycznie jest to niszczyciel czołgów - jagdpanzer - z serii Entwicklungsserie. Miał się nazywać Panzer 38(d) po wprowadzeniu do produkcji. Na prototypie się skończyło.
Pozdrawiam, Jurek
Ostry, trzaskający, prawie 20-stopniowy mróz na zewnątrz ma również swoje zalety - nie chce się wychodzić na piwo Można zatem z czystym sumieniem pokleić sobie model :D:D:D
Uzupełniłem zatem mójego chrząszcza o boczne zasobniki. Autor modelu zaprojektował je jako sklejane pudełko. Ze względu jednak na linie gięcia, które ujawiają biały karton oraz specyfikę retuszu farbkami wodnymi, zdecydowałem się na rozcięcie poszczególnych ścianek, wyretuszowanie, dorobienie sklejek i montaż całości. Ponadto uzupełniłem model o detale wykonane z drutu (konkretnie z 1 mm cyny lutowniczej). Przykleiłem również układ wydechowy wraz z osłonami:
No i ostatnie już detale kadłuba, czyli osprzęt i tylne światło:
W międzyczasie dłubię przy ogniwkach. Mozolna praca
W następnej odsłonie - montaż kół jezdnych
OSTOJA - chyba o tym pisałem już wcześniej - zapis "czołg" zaczerpnąłem z instrukcji wycinanki - ale faktycznie jest to niszczyciel czołgów - jagdpanzer - z serii Entwicklungsserie. Miał się nazywać Panzer 38(d) po wprowadzeniu do produkcji. Na prototypie się skończyło.
Pozdrawiam, Jurek
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jurgen, a nie myślałeś o tym by pokusić się o wycięcie otworu w kluczu oczkowym?
Swoja drogą dziwny ten "karaluch" zupełnie brak mu takiej jakiejś bojowej sylwetki ale znając osiągnięcia szkopów pewnie by się nieźle sprawdził w akcji.
Swoja drogą dziwny ten "karaluch" zupełnie brak mu takiej jakiejś bojowej sylwetki ale znając osiągnięcia szkopów pewnie by się nieźle sprawdził w akcji.
W budowie: Halny;
Wiam!
Jak pisałem poprzednio - czas postawić szkraba na koła. W wycinance autor projektu zakłada przyklejenie kół na styk do wahaczy. Chciałem uniknąć takiego rozwiązania, gdyż takie połączenia są stosunkowo nietrwałe. Dorobiłem sobie zatem odpowiednie tulejki - w zależności od umiejscowienia koła:
Całość prezentuje się następująco:
Zostały mi obecnie do wykonania 4 rzeczy, mianowicie:
- pomalowanie elementów wykonanych z drutu
- sklejenie pojedynczych ogniw, pomalowanie ich a następnie założenie na układ jezdny
- sklejenie armaty wraz z jarzmem
- przyklejenie anten wykonanych z drutu
Obecnie walczę z ogniwkami. Są one bardzo drobne co powoduje, że praca nad nimi idzie w nieco wolniejszym tempie. Ostatnie 2 czynności z powyższej listy wykonam na samym końcu (po montażu gąsienic).
@Piterski - jak pisałem "na czarnym" - postaram się delikatnie odkleić klucz, wyciąć otwór i z powrotem go przykleić.
Pozdrawiam, Jurek
PS. Zapomniałem nadmienić, że muszę jeszcze KM przykleić do kadłuba
Jak pisałem poprzednio - czas postawić szkraba na koła. W wycinance autor projektu zakłada przyklejenie kół na styk do wahaczy. Chciałem uniknąć takiego rozwiązania, gdyż takie połączenia są stosunkowo nietrwałe. Dorobiłem sobie zatem odpowiednie tulejki - w zależności od umiejscowienia koła:
Całość prezentuje się następująco:
Zostały mi obecnie do wykonania 4 rzeczy, mianowicie:
- pomalowanie elementów wykonanych z drutu
- sklejenie pojedynczych ogniw, pomalowanie ich a następnie założenie na układ jezdny
- sklejenie armaty wraz z jarzmem
- przyklejenie anten wykonanych z drutu
Obecnie walczę z ogniwkami. Są one bardzo drobne co powoduje, że praca nad nimi idzie w nieco wolniejszym tempie. Ostatnie 2 czynności z powyższej listy wykonam na samym końcu (po montażu gąsienic).
@Piterski - jak pisałem "na czarnym" - postaram się delikatnie odkleić klucz, wyciąć otwór i z powrotem go przykleić.
Pozdrawiam, Jurek
PS. Zapomniałem nadmienić, że muszę jeszcze KM przykleić do kadłuba
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo